Co sądzicie o diecie bogatej w ryby?

Lekarze zalecają jedzenie ich jak najwięcej i najczęściej. Do zalet zaliczają wpływ na zdrowie nerwowe i psychiczne, poprawę funkcji mózgu, wzmocnienie serca, obniżenie ciśnienia, wzrost odporności. Naukowcy są bardziej sceptyczni i ostrożni, gdyż odnotowują wysokie stężenie szkodliwych substancji w rybach - zwłaszcza dużych. Według wyliczeń nie powinniśmy spożywać więcej niż 300 g ryb tygodniowo. A zatem wcale nie powinniśmy się znowu rybami objadać jak np. robią to Portugalczycy czy Azjaci. Druga kwestia to przygotowanie ryb. Podobno smażenie jest najmniej zdrowe, a najzdrowsze ryby są gotowane, parzone, duszone czy pieczone. A wy co o tym sądzicie? Jecie dużo ryb?