Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy u was w rodzinie tez ukrywa sie przed ludzmi nieslubne dzieci itd.?

Polecane posty

Gość gość

czy u was w rodzinie tez ukrywa sie przed ludzmi nieslubne dzieci itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio bylam swiadkiem sytuacji gdy spotkala mame dawna kolezanka z technikum i pytala sie jak tam mamy siostra z którą sie bardzo lubila..czy ma wnuki itd.. Mama powiedziala ,ze ma tylko jednego wnuka i tyle. Ja bylam w szoku ,bo przeciez moja ciotka ma dwoje wnuków ,tylko ten jeden jest nieslubny i nie utrzymuje z nim kontaktu odkąd dziewczyna kuzyna dziecko zabrala do siebie. Pytalam mame dlaczego klamie ,bo przeciez to sie i tak wyda i ludzie wszystko wiedzą i gorzej beda sie smiac z tego ,że ona to ukrywa niz z prawdy. Mama sie wsciekla na mnie i zaczela krzyczec ,ze przeciez nie bedzie mowić ludziom prawdy,bo to dziecko sie nie liczy bo jest bez slubu itd.. Boze jak mozna byc tak zaklamana osobą..i pomyslec ,ze mama codziennie w kosciele jest i ciagle sie tylko modli ,a wazniejsze jest co powiedza ludzie dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeanalizowalam moja rodzine i nie ma u nas nieslubnych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u Nas sa i nikt sie ich nie wstydzi:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest przykre, ale tak jest. Jestem babcią malucha, którego ojcem został mój 16 letni wówczas syn. Moja mama w ogóle tego nie zaakceptowała, nie chce o tym słyszeć i dziwi mi się, że się angażuje. No jak mam się nie angażować??? A co to dziecko winne??? Ale wstyd jest najważniejszy, bo co ludzie powiedzą??? Wstyd to mi jest za moją matkę, katoliczke, pożal się Boże, wiecznie mnie do spowiedzi i kościoła wygania, ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne. Mamy pełną piwnicę nieślubnych dzieci. Czasem nocą pozwalamy im wyjść na chwilę na świeże powietrze, ale pilnujemy, żeby nie uciekły i żeby broń Boże nikt ich nie zobaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×