Nieumiejętność rozmowy z kobietami

Jak to jest, że potrafię bez problemu i na luzie rozmawiać z kolegami/znajomymi, natomiast nie umiem się odezwać do koleżanek? Troszkę jest to uciążliwe, ale w sumie to sam nie wiem, o czym miałbym z nimi dyskutować. Gdy chodziłem do podstawówki, to nie było z tym problemu, miałem kilka koleżanek, rozmawiałem z nimi bez stresu, jak z najlepszym kumplem. Problem zaczynał pojawiać się w gimnazjum. Wtedy jakoś narodziła się we mnie taka dziwna nieśmiałość do dziewczyn, która ciągnie się po dzień dzisiejszy. A dziś chodzę już do liceum i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Oczywiście powiem coś na przywitanie, np. "hej", ale na tym się kończy. Nie umiem rozwinąć rozmowy z nimi, a szczególnie jak jestem w towarzystwie kolegów, którzy nie mają z tym problemu. Ogólnie to piszę o tym, ponieważ boję się, że jeśli to się nie zmieni, to będę miał poważny problem w znalezieniu dziewczyny w przyszłości. No bo o czym mam rozmawiać z dziewczyną, która mi się podoba, jeśli nie umiem gadać z koleżankami?

Jeżeli spodobać się sobie nawzajem to nawet milczenie będzie przyjemnością.

Też mam podobny problem. Jestem dziewczyną i gorzej rozmawia mi się z chłopakami, bo od dzieciństwa nie miałam z nimi zbyt wiele styczności. Moim zdaniem trzeba po prostu ćwiczyć, aby stopniowo ten lęk pokonać. Powodzenia! :)

@20:43, i jak? Zaczęłaś częściej rozmawiać z chłopakami? Bo ja nie umiem się mimo wszystko przełamać. Każdego dnia mówię sobie, że będę się włączać w rozmowy z dziewczynami, a wychodzi jak zawsze. U mnie jest ten problem, że jestem bardzo lubiany wśród chłopaków, przy nich potrafię być zabawny i wygadany, natomiast w oczach dziewczyn jestem strasznie nieśmiały.

To nie jest brak tematów do rozmowy, tylko jakiś lęk. Może jesteś na etapie szukania dziewczyny i przed każdą chcesz jak najlepiej wypaść i stad ta blokada? Wyluzuj, dziewczyna też człowiek, gadać może o wszystkim - chyba, ze ma blokadę, wtedy nie pogadacie:)) Skoro z kolegami potrafisz rozmawiać, to z dziewczynami też.

@mmki Odpowiadając na Twoje pytanie, nadal rzadko rozmawiam z chłopakami, ale już trochę więcej - to z moim wujkiem, to z kolegami z pracy, i jest nieco lepiej. Myślę, że dużo racji ma użytkownik 20:53 --> "Skoro z kolegami potrafisz rozmawiać, to z dziewczynami też." Pozdro! :)