Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Badania wykazały że karmienie piersią wytwarza więź miedzy matką a dzieckiem

Polecane posty

Gość gość

Więź silną,magiczną wręcz...ciesze się że karmiłam piersią. Dzięki temu mam z dziećmi świetny kontakt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo jak ciągnięcie druta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys dzieci karmily mamki - a pozniej tej wiezi nie bylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem potwierdzam! Więź jest, ale w czasie karmienia... odstawisz i więź znika. Zostaje ta normalna jaka jest po prostu między matką a dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy, że ojcowie nie mają więzi z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pozniej pedofilki karmia do 3 r.z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"pedofilki" aaaahahahahhhahhahahahhhahaaahahahhahaaha posikana jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inna jest wiez z matka inna z ojcem nie ma co porownywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam kocham mamę i tatę jednakowo, lepszą wiez mam z ojcem a bylam kp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy uprawiałaś sex z ojcem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:01 Nie karmią tylko " cycusiają mlesiem z cysia". Karmienie powyżej roku to stan umysłu. Każda z tych wariatek to typ " cysiający".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:14 Nie wyżywaj na mnie swojej frustracji bo mam dobre relacje z ojcem. Twój pewnie nigdy ci nawet pieluchy nie zmienił. Takie teksty to widać efekt tego całego kp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:14 Nie wyżywaj na mnie swojej frustracji bo mam dobre relacje z ojcem. Twój pewnie nigdy ci nawet pieluchy nie zmienił. Takie teksty to widać efekt tego całego kp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo ze mleko matki jest najzdrowsze dla niemowlaka, ale nie kazda kobieta ma mleko i czas, zeby karmic piersia. Karmienie butelka wcale nie oznacza braku bliskosci. Dzieciak jest przytulony do ciala matki czy ojca. Niemowlakowi jest potrzebny kontakt fizyczny, a czy mleko ssie z piersi czy temperaturowane z butelki nie gra zadnej roli, ani w pozniejszym kontakcie z rodzicem ani w rozwoju uczuc lub emocji u dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko praktycznie od samego poczatku dokarmialam butla. Wiez? Zawsze jest magiczna i wyjatkowa, bo to Twoje dziecko. Tylko Ty je uspokoisz nawet w krytycznych momentach, tylko Ty sprawisz ze bedzie sie czulo najbezpieczniej na swiecie w kazdej sytuacji. To dziecko wyczuwa. Karmienie piersia jest magiczne, ale fanatyzm karmienia piersia jest szkodliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha moja sąsiadka kp po 2.5 roku każdego syna. Chłopaki mają 26, 20 i 14l żaden nie ma z nią żadnej więzi, a najmłodszy tak ją wyzywa że aż uszy więdną, bo starsi się wyprowadzili. Moja mama karmiła mnie 2 tyg i widujemy się codziennie, chodzimy razem na basen, mam 32l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×