Jestem samotnym lekarzem, nie chcę żyć, mam już 33 lata :(

Jw. zbytnio poświęciłem się nauce, myślę, że już za późno na poznawanie kobiet

Za późno ? chyba żartujesz ?

To projekt

Nie chciałam żyć od 12 roku życia. Tak jest do dziś. Żyję jednak. Urodziłam dziecko i wychowałam jak część ludzi. Niemniej nie chcę żyć. Dlaczego? Bo od 12 roku życia nie podoba mi się ten świat ani większość ludzi. Ale życie jest przypadkowe choć niebywale konsekwentne i ważne, bo limitowane, nie trwa wiecznie- moje. Zatem szukam sensu tego życia. Szukam zrozumienia tego przypadku. Pewnie dlatego żyję. Ot, po prostu.

Mam tak samo. Żałuję, że się urodziłam. Nic nie wnoszę do tego życia. Ale postanowiłam, że nic mi nie szkodzi sobie pożyć dalej. Będę zdobywać kolejne "lvl-e" - jak w grze. Będę siebie doskonalić, będę lepszą wersją siebie. Krok po kroku - dla siebie. A potem? Potem zobaczę co mi los przyniesie.

Co za brak konsekwencji i egoizm. Poczelas dziecko na ten Twoim zdaniem podly swiat, czyniac je narzedziem do zdobycia kolejnego lvl? Wez sie ogarnij. <> A Ty, 33-letni lekarzu, oderwij sie troche od ksiazek czy o tam Ci zabiera czas, wyjdz na spacer, przewietrz glowe i nie przesadzaj. Jestes mezczyzna, Wam kazdy wiem sluzy, Ty masz DOPIERO 33 na karku. Tylko za pielegniarki sie nie bierz, z tego tylko dymy sa.

20:03 Lecz sie! Zostales zgloszony.

Masz racje, w Twoim wieku to juz tylko uzywane i z odzysku :D ale skoro lubiles z kobietami sie tylko bawic i nie traktowales ich powaznie to taki teraz Twoj los :P

Gościu z 20.01, gdzie widzisz niekonsekwencję? Czytaj ze zrozumieniem. Zastanów się. Jesteś tak samo mało istotny (a)jak ja na tym świecie. Jeśli zdaje Ci się, że jest inaczej i znasz reguły rządzące życiem, to się dziel, nauczaj.. Może tym poszukującym pomożesz.

Lekarzu, w jakim mieście mieszkasz?

Gościu z 19.56 Dziewczyno :-) Być może nic nie wniosłaś, nie wiesz tego. Mam nadzieję, że wniosłaś już bardzo wiele i jeszcze wiele wniesiesz. Ja Cię "usłyszałam", Ty mnie "usłyszałaś "..to nie jest Wielki Wybuch ale jesteśmy. Zatem..szukajmy dalej. :-)