Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pragnę miec lekk niedowagę, to chyba problem psychiczny

Polecane posty

Gość gość
Odchudzac isę zaczęłam w lutym 2015. Czyli szybko mi nie szło... Natomiast Twoje 5kg to też sukces, serio- jeśli pół roku Ci to zajęło, to mogłas się pięć razy poddać, a wytzrymałas;-) a 5kg to widac róznicę;-) Tak, rodzina szczupła. Ja utyłam bo straciłam poczucie sensu walki o siebie, zaczęłam też wtedy przeklinać i w ogóle byłam smutas. I żarłam TYLKO słodycze. O każdej porze. ZERO ruchu. I przypakowałam 30kg z łatwości;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz, ja słodyczy nie lubie nawet, jak zjem jakies jedno ciastko dziennie to jest niezle... tyje jak po prostu jem do syta, a fakt, ze jem za duzo... jak sie ruszam to tez potrafie utyc i to baardzo, miałam juz nadwage w podstawówce, w 8 klasie tez wazyłam 65... a chodziłam na jazde konna 4 razy w tygodniu, dwa razy w tygodniu na tae kwon do, do tego wf... :( rozwala mnie jak ludzie radza, zeby wyeliminowac slodkie, czy jakies tam rzeczy, i jesc do syta, i sie ruszac. Ja na takich rzeczach to tyje i tyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesteś zdrowa? Może tarczyca, Hashimoto? Genetyczne skłonności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To Pani pisała o emeryturze? Ma pani młodzieńczy umysł (może woli Pani na Ty?) X to nie ja. szkoda swoja droga, ze na kafe juz nie trzeba wpisywac nicka, bo faktycznie nie idzie sie połapac kto pisze.. ja mam 40 lat, wage ok. 55 kg, ale przy moim wzroscie za duzo, niemniej jak sie zupełnie nie odchudzam ani nic nie robie w tym kierunku, to tez jak mój syn tyje po 10 kg na rok nieraz... Raz sie zafiksowałam mysleniem, zeby siebie akceptowac... to przytyłam z moich 50 kg, bo wtedy tyle miałam , do 65... rodzina myslala, ze jestem w ciazy... cha cha strasznie ciezko było to zrzucic X Dokładnie tak, ułatwiłoby to sprawę...Ja już losowo te cyfry po "Różyczce" wbijam, za każdym razem inne :D, bo sama mi nie przechodzi z racji tego, że ktoś już ma taki nick ;) Wagę masz serio spoko, ja też niestety z tych wyższych dziewczyn i marzę kiedyś powiedzieć "ważę 55 kg" :) Miodzio :) Ale rozumiem też tę chęć udoskonalania oczywiście :) No żartujesz z tą ciążą? O kurka, dobrze że już zrzuciłaś :) Musisz mieć drobniutką kość i stąd pewnie tak było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesteś zdrowa? Może tarczyca, Hashimoto? Genetyczne skłonności? x no pisałam, moja matka ten sam wzrost i zawsze koło 90 kilo, a syn tyje 10 kilo na rok od jakiegos czasu. tarczyca ok, ale podejrzewam, ze moze byc insulinoopornosc, od strony matki wszyscy mieli cukrzyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też niestety z tych wyższych dziewczyn i marzę kiedyś powiedzieć "ważę 55 kg" usmiech.gif Miodzio usmiech.gif Ale rozumiem też tę chęć udoskonalania oczywiście usmiech.gif No żartujesz z tą ciążą? O kurka, dobrze że już zrzuciłaś x ja jestem z nizszych, 55 kg i 152 cm to nie wygląda super. ale wyglądałm dobrze jak miałam 50 kg, mega róznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od zawsze mam lekką niedowagę i nawet się o to nie staram. Niejedna osoba próbowała mnie utuczyć i bez skutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×