Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćDOść

nerwica

Polecane posty

Gość gośćDOść

jestem caly nerwowy zmeczony psychicznie, a przez to i fizycznie nie mam sily zle sie czuje a to wszystko przez prace zmiana pracy nic nie da zawsze tak reaguje jedyna szansa to spokojna praca ale gdzie takiej szukac? no chyba ze wygram w lotto ale to jest wrecz nierealne jestem mlody i sobie nie radze psychicznie jak mam dotrwac do konca? mam serdecznie dosc tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że brak Ci wsparcia... z opisu wynika iż możesz mieć depresję. A to się leczy. Idź do internisty powiedz mu że przypuszczasz u siebie depresję i na pewno coś Ci przepisze. Zrób też podstawowe badania i bierz magnez !! Zapisz się może na jakieś zajęcia albo idź na siłownię to pomaga się odstresować ! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
depresja popieram , koniecznie idz do lekarza rodzinnego lub nawet do psychiatry i psychologa bo będzie Ci coraz ciężej . Zrób też badania na tarczycę bo i zaburzona czynnośc też powoduje drażliwość , wyczerpanie , złe samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, od razu depresja. Zapisz się na jogę, medytację, pomódl się, idz na spacer, pobiegaj, idz na siłkę, pomóż komuś, znajdz sobie dziewczynę, przyjaciółkę, przyjaciela. Przestan skupiac się na sobie. Praca to tylko zajęcie, reszta to zycie. A ta "reszta" jest najważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może brakuje Ci wit D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup w aptece NervoCalm. Naturalne składniki w tym rożeniec górski. Rewela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barskaaa
a co powoduje tę nerwowość i uczucie bezradności? Może są sposoby, żeby to jakoś poukładać. kiedyś miałam podobne podejście, jedna wielka beznadzieja... mi pomogło dopiero zaczynanie od dostrzegania pozytywów w drobnych rzeczach, rezygnacja z tego, czego wiedziałam, że nie dam rady ogarnąć i wsparcie przyjaciółki też było bardzo pomocne. brałam też w takich bardzos tresujących sytuacjach nervomix control, nawet teraz czasami po niego sięgam, bo nie chcę wysiadać psychicznie jak wiem, że mam jakieś ważne spotkanie lub szykuje się ciężki poniedziałek :) głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×