Prosze o pomoc

Witam.Moja siostra zneca sie nad dzieckiem.Wyzywa malego caly czas jesli dziecko nie chce zasnac drze sie na niego.Nie ma dnia zeby sie nie darla na niego i go wyzywala.Sobie kupuje telefony po 500 zl a dziecku zabawke zaluje kupic za 80zl.Ostatnio kupilem mu zabawki na jakies 350zl. Ojciec z matka powiedzieli jezeli to gdzies zglosze wyrzuca mnie z domu.Powiedzieli ze wszyscy powiedza i pojda na policje ze znecam sie psychicznie nad nimi i ze bilem siostre w czasie ciazy ze cpalem ze pilem alkohol codziennie. Nagrywam je jak pija razem piwo itp mowia ze maja prawo.Oczywiscie ze maja prawo ale nie maja prawa sie potem znecac i wyzywac go niestety nie mam filmikow jak go szarpie itp dopiero nie dawno zaczalem ich nagrywac. Wyzywa mnie wlasna matka ze jestem psycholem itp. Wsiadaja mi na psychike powoli.Nie wiem juz co mam robic. Chce zeby maly byl dobrze wychowany ale tutaj sie nie da...Prosze o jakas pomoc jezeli wyrzuca mnie z domu nie bede mial gdzie isc.

Do noclegowni wypiertalaj!

Wez się za siebie i wyprowadz.

Jeśli to prawda, to niezłą masz patologie w rodzinie. Nagrywaj wszystko co się da, ich kłótnie, wyzwiska, szantażowanie Ciebie że coś ci zarzuca itd. Powiadomić mozesz policje, czy opiekę społeczną anonimowo, przedstawiając się np. jako sąsiad, który słyszy krzyki, płacz dziecka i pijaństwo. Jesli jesteś 1991r to jesteś dorosły,odłóż trochę kasy, wynajmij coś i więc wyprowadź sie stamtąd jak najszybciej, są też domy brata Alberta dla mężczyzn, noclegownie, albo wyjedź gdzieś do pracy która gwarantuje kwaterunek. Ale powiadom policje, opieke niech monitorują rodzinę. I super, ze martwisz się o dzieciaka, jako jedyny w tej całej rodzinie.

Co mi z tego ze sie wyprowadze jak dziecko bedzie wychowywane tak jak jest do tej pory. Dziecko powinno byc wychowywane w spokoju a nie we wrzaskach i ciagle wyzywane. Przeklinanie przy dziecku to normalka. Picie piwa pozniej wyzywanie go jesli nie chcr zasnac. Siostra czyli matka tego malego caly czas to robi a na dodatek jesli wroce z pracy to drze sie na mnie i kazdego buntuje przeciwko mnie ze to moja wina ze przychodze i soe dre chociaz tak nie jest. Maly jest do mnie przywiazany bawi sie do mnie chce zebym go nosil na rekach wlaczal mu muzyka z komputera bajki z nim ogladam a ona caly czas siedzi na telefonie zamiast sie nim zajac a jak trzeba go przebrac kaze mi a jesli odmowir to mnie wyzywa

Pisałeś że boisz się że cię wyrzucą z domu, to ci doradzamy żebyś się zawczasu wyprowadził, to ty na to że co ci z tego że się wyprowadzisz. rozumiesz teraz? I dalej nie wiem czemu nie chcesz anonimowo powiadomić policji i opieki społ. przecież jak dziecko jest źle traktowane to własnie ich trzeba powiadomić. Założą im kartoteke, będą monitorować, a ty za każdym razem jak popiją albo będa się wydzierać nagrywaj to i zgłaszaj. Jeśli chcesz cokolwiek działać, to innego wyjścia nie masz