Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wczoraj w drzwi waliła mi sąsiadka płacząc i prosząc o pomoc bo maz ją ponoć bij

Przez Gość gość, w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano

Nie zareagowałam. Uznałam się nie ma co. Strasznie potem krzyczała i płakała, ale udawałam że nie ma mnie w domu. Czy wy byście zareagowały?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Ja tak.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
ja bym nie otwarła tylko zobaczyła kto to i zadzwonila na policje ze ktos dobija sie do moich drzwi i ze jest awantura i sie biją

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Mam male dzieci i bardzo bym sie go sama bala ale tak nic nie zrobic bym nie mogla. Odrazu zadzwonilabym na policje.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Ale jesteś świnia. Módl się żebyś Ty nie była w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Nie ma to jak pomoc innym w potrzebie. Rozumiem, gdyby autorka napisała, że sie bała otworzyć drzwi, ale ona nie - nie ma problemu, bo chyba to jej zdanie - "Uznałam się nie ma co" ma oznaczać.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
świnia jesteś. Jak gwałciciel cię bedzie gonił i wbiegniesz do bloku, będziesz dobijać się do pierwszych lepszych drzwi, to szczęsliwa będziesz jak ci nikt nie otworzy? co za kobiety. mógł ją zabić, a ty miałabys ją na sumieniu. najlepiej udawać ze się nic nie widzi :-/

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Źle zrobiłaś. Mogłaś chociaż wezwać policję. Nie masz sumienia ;(

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Już to niedawno prowokacyjnie opisywałaś.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Nie wyobrazam sobie nie zareagowac w takiej sytuacji, musisz byc fajna ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
×