Facet jadący samochodem z k*****m na wierzchu.Czy to zboczenie?

Witam Was serdecznie, Zdarzyło mi się dzisiaj coś takiego i sama nie wiem jak mam na to zareagować, bo ......zaniemówiłam. Mój facet dzwoniąc do mnie mówi że jedzie samochodem i ma k****a na wierzchu. Że jest tak nabuzowany i tak mnie pożąda, że to i tamto. Ociera go przy tym oczywiście rączką. Nie uwierzyłam - więc wysłał mi zdjęcie....i faktycznie. Byłam .....hm....nie wiem, zamurowało mnie. Na pytania co i jak i typu "ktoś cię zobaczy" odpowiedział że nikt, no chyba że ktoś z autobusu, gdyby owy podjechał. Nie mieszkamy w jednym mieście, więc napewno nie wylądujemy w łóżku z szaleńczym zakończeniem. Ale ... proszę Was o opinie, ...mądre opinie !!!. My Panie napewno będziemy/jesteśmy zniesmaczone (bo ja np. jestem bardzo) ale jak podchodzą do tego mężczyźni? Proszę powiedzcie mi czy mam się naprawdę czym martwić? Czy to zboczenie, czy normalna sprawa? Narusza to przecież ogólne normy społeczne. Kurde, oszaleję !! Panowie jak Wy widzicie tą sprawę? nie krępujcie się proszę pisać.

nie' spoko to normalka niech się bawi kxtasem to go zamkną

Zupelnie merytorycznie nie masz sie czym przejmowac. Jego zachowanie nie odbiega od ogolnej normy. Jak mialem 20-25 lat czesto jadac gdzies wyciagalem go bo bylem mocno podniecony. Kilka razy zdarzylo mi sie skonczyc w husteczke. Nie przejmuj sie my mezczyzni tak mamy.

Dzięki bardzo, uspokoiliście mnie. .....Bo na początku się trochę zgrzałam, ....podniósł mi ciśnienie, co tu dużo mówić. Z drugiej strony patrząc, przecież jakby chciał to nie powiedziałby mi o tym wcale, ...a jednak z tym wyskoczył. Kolega z góry nawiązuje do swoich młodzieńczych przeżyć. Mój Rycerz ma 47 :))

Ciesz się że dzieciom nie pokazuje.

Ja mam wyciagnietego jak jade z zona i mi robi loda ale jak sam to nie bo po co

Nie zapominaj ze facet rozwija sie tylko do 10 roku zycia, pozniej to juz tylko rosnie ;) Zartuje oczywiscie, ale nie ma sie czym przejmowac. Gdyby pstryknal Ci zdjecie jak ktos mu tego ku...a oblizuje to mialabys zmartwienie

Ja też jadąc samochodem nie raz waliłem sobie konia :) Szczególnie w dłuższej trasie. A jadąc z partnerką to ona trzyma mojego k****a w dłoni. Bardzo to umila czas jazdy :) Czasami zdarzy się że zrobi mi rozkosznego loda :) Tak że spoko. Jest to normalka :)

Dzięki Wam bardzo, ...kamień spadł mi z serca. .......człowiek uczy się przez całe życie.....