Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój facet po półtora związku wciąż powtarza ze mnie lubi

Polecane posty

Gość gość

Nigdy nie powiedział ze mnie kocha. Choć czasem mówi do mnie kochanie. Zachowuje się jakby mu na mnie bardzo zależało. Ale wciąż mówi, ze mnie lubi i nie oświadczył się jeszcze. Czy sądzicie ze może mnie nie kochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj na Onet czytałam artykuł "Mój mąż jest gejem". Zachowywał się podobnie, jak Twój chłopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest gejem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Półtora związku to za mało.. potrzeba jeszcze pół i wszystko się ułoży.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam faceta, który ma już dorosłe dzieci i okazało się, ze jest gejem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, zapomniałam, na kafeterii się człowiek rad nie doczeka, tylko głupiego pieprzenia... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rada? Zakochany facet powtarza "kocham" od samego początku prawie że.. Miłość to tak silne uczucie, że człowiek musi dać mu ujście w słowach i czynach w stosunku do ukochanej osoby. Nie da się być blisko i nie mówić tego. Jeśli nie mówi to chyba nie kocha aczkolwiek ludzie bywają różni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za pieprzenie? Ja kocham mojego faceta i myśle, ze okazuje mu to codziennie. Staram się być dla niego przyjacielem i wsparciem. Chce być dla niego atrakcyjna. Lubię go dotykać. Ale nigdy mu nie powiedziałam ze go kocham. To chyba, przez to, ze ludzie strasznie nadużywają tego słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kochasz i NIGDY tego nie powiedziałaś? To już jest na serio dziwne..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie powiedziałam. To chyba takie moje osobiste dziwactwo, bo zauważyłam, ze ludzie, którzy szybko się zakochują i często mówią o miłości chyba w ogóle głębokich uczuć nie znają. A moja miłość to coś ważnego, nie takie nieprzemyślane lubienie, które nawet nie jest specjalnie głębokie ani zaangażowane i które opiera się głównie na tym, ze póki co się lubi z ta osoba przebywać, a które z 80% społeczeństwa miłością nazywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klepanie na okrągło "kocham cię" jest niepoważne i głupie, ale niepowiedzenie tego od czasu do czasu ukochanej osobie, lub co gorsza NIGDY, świadczy o tym, że z głową tej osoby jest coś nie tak i kwalifikuje się do terapii. Dla mnie to nie jest żaden związek wtedy. Nie wyobrażam sobie nie usłyszeć tego od osoby z którą dzielę życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×