Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zyc bez faceta po 30stce

Polecane posty

Gość również zawiedziona
gość dziś świetny post, mam niemal identyczne spostrzeżenia odnośnie wymagań facetów. Panowie zapewne odkrzykną że to kobiety mają horrendalne wymagania, jednak biorąc pod uwagę że te wymagania w istocie nie są tak wysokie a kobiety z natury są hipergamiczne, to tym bardziej wymagania facetów wydają się tu być ostro wyśrubowane. Odnośnie przewagi liczbowej mężczyzn na takich portalach po części zgodzę się z powszechną u facetów opinią, ze wynika to w dużej mierze z faktu, że w tzw. realu wiele kobiet jest podrywanych, ma sporo propozycji i w związku z tym nie ma potrzeby rejestrować się na takim portalu. I tu dodam, że m. in. z własnego doświadczenia wiem, że to dotyczy nie tak dużej znowu grupy kobiet i tendencja zwyżkowa do otrzymywania wielu propozycji tu i tam zależy nie tylko od atrakcyjności fizycznej (a tu od pań wymaga się z każdym rokiem więcej i więcej), ale i wieku, życia towarzyskiego, tego w jakim otoczeniu się pracuje itp. Natomiast to jest moim zdaniem część prawdy odnośnie tego czemu tylu facetów tam przebywa. Gro z facetów tam bytujących, to tak jak zauważyła przedmówczyni kwestia ogromnych wymagań względem potencjalnej partnerki. I nie będzie przesadą jeśli napiszę, że niemała grupa facetów faktycznie szuka niemal ideału: przepięknej, obłędnie zgrabnej o ponętnych kształtach "tam gdzie trzeba", o wyjątkowo "przystępnej osobowości" (skorej do uległości/posłuszeństwa), no i oczywiście z dużymi umiejętnościami seksualnymi, chętna by tego seksu było dużo i w takich formach jak facet sobie zażyczy (choćby miały to być formy których większość kobiet nie cierpi, co dla większośc***anów wychowanych na obleśnych ordynarnych por/nolach jakoś nie chce dotrzeć). Do tego mile widziane jak pani lubi gotować, jest tolerancyjna na wszelkie choćby najbardziej nieciekawe przywary, skłonności a sama przy tym prezentuje, zachowuje się nienagannie itp. No i faktem jest że większość takich panów na tych oczekiwaniach prawdopodobnie zakończy swoją karierę na polu uczuciowym, bo jak słusznie zauważono wcześniej zdecydowana większość ma do zaoferowania jedynie własne wymagania, niedoskonałości, roszczeniową postawę, chuć za którą niekoniecznie idą wysokie umiejętności w zakresie sprawienia przyjemności seksualnej drugiej osobie. Są faceci którzy takie wymarzone księżniczki znajdują bez problemu, ale ci przypuszczam nie mają potrzeby rejestrowania się na portalu randkowym, bo z racji że sami prezentują sobą wiele na różnych polach, znajdują swoje ideały w realnej rzeczywistości praktycznie bez większego wysiłku. Niestety na tych wymagających panach męski "asortyment" się nie kończy. Jest jeszcze bardziej ciemna strona facetów przesiadujących na portalach, co do których istnienia nie mam wątpliwości. Są to tzw. wolne ptaki/ru/chacze/seksoholicy/wszelkiej maści zboczeńcy, którzy zwykłe portale randkowe traktują jako możliwiość masowego poznawania kobiet do jedno/kilkurazowych przygód. Teoretycznie do takich celów służą zdecydowanie bardziej konkretne miejsca jak chociażby słynny zbiornik. Ale jako że na zbiorniku pole manewru panowie mają mniejsze, z tego co mi wiadomo sporo bywających tam pań to prostytutki, tacy faceci wolą pod płaszczykiem szukania pani do związku przesiadywać na sympatii, badoo, tinderze itp. A że wiedzą że większość pań szuka trwałej bliskiej relacji wykorzystując tę wiedzę ściemnia w żywe oczy, że szuka poważnej relacji podczas gdy szukają po prostu seksiku bez zobowiązań zdobytego bajdurzeniem o poszukiwaniu wielkiej miłości, której to wiele naiwnych kobiet jest spragnionych jak kania dżdżu. No i najbardziej zdemoralizowana moim zdaniem grupa portalowych randkowiczów to faceci w (pseudo)związkach, żonaci szukający możliwości skoku w bok bo np. kobita jest tuż po porodzie a się chce albo po prostu trzeba spróbować z inną bo się znudziła itd. Na tych to już po prostu szkoda słów wszelakich. Dno, katastrofa mentalno-moralna, porażka. Pewnie z tej ostatniej grupki niemała część jest w związkach z braku laku i traktuje partnerkę jako tymczasową zapchajdziurę do stałego seksu a na portalach dalej szukają wymarzonej nieistniejącej fantasy por/no księżniczki - no dramat to naprawdę mało powiedziane. A najbardziej szkoda tych nieświadomych, niewinnych, spragnionych miłości kobiet, bo nie mam wątpliwości że takich jest niemało. Nie twierdzę jednak, że wszystkie kobiety co do jednej są do końca krystaliczne, ale to już temat na inną dyskusję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Właśnie też mam ten problem, tzn. ja jeszcze nie mam 30l ale mało mi brakuje a faceta nie ma. Wszystko jest ze mną w porządku, po prostu całe życie trafiam na palantów, a nie jestem tak zdesperowana, żeby brać najgorszy odpad. Żyję sobie normalnie, ale szkoda mi, że nie będę mieć rodziny ani dzieci, bo faceci teraz to niedojrzałe gnojki, związki ich nie interesują, tylko seks, w dodatku są wybredni i zarozumiali, żadna nie jest ich godna. To ich wina, że jesteśmy same. Vvv Za mlodu szalejecie.jak wam feministki wmowily uczycie tego mezczyzn i lecicie na dupkow. Konsekwencja jest brak ludzi do powaznych zwiazkow i obu plci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie wynika z waszej pustej gadki. zwiazek to przezytek. ludzie teraz sa tak wredni ze nawet we dwoje nie potrafia zyc i sie zgodzic. ci co potrafia juz dawno w tych zwiazkach sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znów cie jakas odrzuciła. Pogardzila księciuniem bez zamku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto szuka ten znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.18 w Polsce jest znacznie więcej kobiet niż mężczyzn, dla wszystkich nie starczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy dla wszystkich ale to jeszcze zalezy kto kogo szuka i zawsze jest rotacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak po 40 stce skoro jeszcze by się chciało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie. Żyje się i już ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałoby się bolca, czy bolcować? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieckova
Ale przeszkadza Ci to, że nie masz faceta, ponieważ czujesz, że czegoś Ci brakuje, jesteś gotowa na coś poważniejszego? Czy po prostu myślisz sobie, że masz 30 lat i "powinnaś" już mieć faceta? Bo jeżeli to drugie, to nie powinnaś tak myśleć. A czasem widzę to po swoich znajomych, że bardziej kierują się metryczką niż swoimi potrzebami. Jak ktoś nie jest gotowy na poważny związek, dobrze jest jak jest, to wiek nie powinien odgrywać roli, przecież to nie jest tak, że mając ileś lat, musisz przechodzić na kolejne etapy. Nie ma co kierować się stereotypami czy presją społeczeństwa, to jest Twoje życie i Ty o nim decydujesz. Natomiast jeżeli to pierwsze, czyli faktycznie brakuje Ci mężczyzny, to zacznij szukać, jesteś jeszcze młoda, a na to nigdy nie jest za późno. Dla mnie rozwiązaniem było mydwoje, w jednym miejscu wielu mężczyzn, którzy podobnie jak ja, szukali czegoś więcej niż luźnej znajomości. A dodatkowo portal mocno pomagał w dopasowaniu tych najbardziej zbliżonych facetów do mnie, najbardziej perspektywicznych dla mnie. Jednak to jest jedna z wielu metod, naprawdę jest wiele sposobów, aby poznać miłość, wystarczy tylko chcieć i otworzyć się na innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak żyć? Normalnie! Nie mam faceta, nigdy nie miałam i nigdy nie chciałam mieć, na dobrą sprawę. Wyjść na randkę, czy się poprzytulać? Spoko. Być normalna parą? Nigdy. Mam świetne życie, czas na pasje, po pracy mogę się zająć sobą, w spokoju poczytać książkę, dokształcam się cały czas, dużo imprezuję ze znajomymi, chodzę do kina, do teatru, uprawiam sporty. Jak patrzę na swoją przyjaciółkę, młodszą ode mnie o 5 lat i w związku, to widzę, że ona nie ma czasu na nic. Praca i dom, bo w domu facet, którego trzeba nakarmić, oprać i spędzić z nim czas. Nie ma czasu na nic, nie ma kasy na nic, nawet nie ma się kiedy spotkać, bo on nie lubi gości w domu, bo mu przeszkadzają. Sorry, ale ja jestem stworzona do bycia singielką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:40 w punkt!!! :) mysle tak samo. Nie dla mnie gotowanie facetowi (choc gotowac uwielbiam i umiem), sprzatanie po nim i pranie jego gaci (choc sprzatac i prac bardzo lubie, nie siedze na laurach i nie piluje paznokci, jak ktos moze zaraz zarzucic). Wykonuje normalne domowe obowiazki, ale DLA SIEBIE, nie dla chlopa. Bez chlopa ma tez sie wiecej czasu dla siebie, mozna sie rozwijac, robic w wolnym czasie, co sie chce. Jest szereg korzysci z tego stanu wynikajacych. Single, to bardzo madrzy ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pożyjemy zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś i 18 53 -tak tak, wy tak gadacie, imprezujecie puszczacie sie z byle kim, a potem po 30 marudzicie ze nikt was nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - nigdy w życiu się nie puszczałam :) I nie marudzę, bo to ja nikogo nie chcę. Gdybym miała ochotę na związek, to znalazłby się chętny, ciągle się ktoś kręci w okolicy. Ja, tak po prostu i zwyczajnie, nie jestem zainteresowana związkami, nie chcę zakładać rodziny i nie chce mieć męża :) Lubię samotność, lubię mieszkanie solo i nie mam potrzeby bycia z kimś. Nigdy nie miałam, ani jak byłam nastolatką, ani teraz, po 30-tce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:42 ja tez nigdy, jestem NIETKNIETA, jesli CHCESZ WIEDZIEC :) jestem przed trzydziestka kilka lat. Nie mierz wszystkich swoja miara, nie wszystkie sie puszczaja. Jesli trafi mi sie jakis naprawde fajny facet, ale odpowiadajacy w 100%, wtedy sie zaczne zastanawiac. Ty pewnie kisisz sie w zwiazku bez przyszlosci i najezdzasz na wolne, swiadome swojej wartosci kobiety. Twoje zgorzknienie i frustracja widoczne sa na odleglosc, ogarnij sie. Trzeba bylo nie brac pierwszego lepszego, potem moze bys nie plula jadem z zazdrosci na inne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie zyc, po 30 stce juz nie potrzeba faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowe narzekanie kobiet. Za młodu szaleją i zaliczają facetów na potęge a koło 30-tki zachciewa im się rodziny. Wyście już całkiem na łeb upadły. Kto jest na tyle głupi i zdesperowany żeby kobietę po kilku związkach(nie mówiąc o przygodach bez zobowiązań) brać za żonę.Rzeczywiście ale radość dla mężczyzny być zapchajdziurą po nie wiadomo kim.To wasze decyzje i zachowania doprowadziły was do takiego punktu w waszym życiu nie miejcie pretensji do innych. Kochacie się w draniach im "dajecie" na pierwszych randkach to z nimi zakładajcie rodziny. Przecież są tacy fajni, mają bajerę(czyt. potrafią kłamać w żywe oczy i manipulować), przy nich jest tyle fun-u. No to się bawcie na zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:49 zgadzam sie, ale z drugiej strony ty czytac nie umiesz? Chyba napisaly, ze sa porzadne, probujesz zaczarowywac rzeczywistosc, czy jak? Naucz sie czytac i myslec przy tym czytaniu, wyciagac prawidlowe wnioski a te zalosne pseudointeligenckie komentarze zostaw dla siebie. Kieruj je do rozwiazlych puszczalskich niuniek, a nie normalnych kobiet, ktore przyznaja w sumie to, co ty :O ogarnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak przed 30. Pukaj się z kim popadnie puki jeszcze nie jesteś brzydka i stara ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"bo faceci teraz to niedojrzałe gnojki, związki ich nie interesują," - Właśnie wreszcie dojrzali i nie są już takimi kretynami żeby pchać się deal który jest tylko i wyłącznie korzystny dla Kobiet. Są tylko dla seksu? Mężczyźni lubią seks i jest to dla nich ważna potrzeba jak jedzenie i picie. Tylko pustaki myślą że znajdą sobie faceta który będzie oziębły. Kobiety są teraz tak egoistyczne że już kompletnie nic nie oferują w związku a Ty pisząc o najgorszych odpadach ma na myśli jedną prostą prawdę - Chodzi oto że szukasz frajera na provajdera i dawce nasienia a potem może wypier... Ty też jesteś takim pustakiem pewnie co oferuje tylko swoje "jestestwo" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wszystkie rzekomo mają tyle do zaoferowania......tyle czyli jedynie własne ciało....poza nim nic. I dziwią się że są same. Nic nie dajesz nic nie otrzymujesz.Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×