brak inicjatywy z "jej"strony

Witam,otoz mam taki jak by "problem",jestem z dziewczyna od ponad półroku i jest wszystko miedzy nami dobrze,lecz ona zadko wychodzi z inicjatywa jakis igraszek lozkowych,ostatnio przez 3 dni nic nie bylo,i ogolnie nie nocowalismy razem tylko sie widzielismy za dnia, no i po tym czasie ona przyszla do mnie na noc.Ja oczywiscie po tym.czasie mialem ochote,ale z jej strony nic nie mozna bylo dostrzec,zero inicjatywy.a na koniec wyszlo ze nie ma ochoty.Czy to nie dziwne? Mam 23 lata ona prawie 20.Nie jest dziwne ze w tym wieku na poczatku zwiazku po takich 3 dniach ona i tak nie ma ochoty,no i to sie zdarza dosc czesto.