Czy byłoby wam wstyd za homoseksualnego

rodzica? ukrywalibyście to?

nie ukrywam tego mam 2 mamy:)

Wyprowadzilbym sie

mi to jakoś nigdy nie przeszkadzało a w domu nie było kłótni wyzwisk czy innej patologii. Ale rozumiem że komuś mogłoby to przeszkadzać

poważanie mówicie ze macie takich rodziców? bo ja nie umiem sobie z tym poradzić, czy ktoś was kiedyś wyśmiewał z tego powodu?

Opisz jasniej sytuacje ,od poczatku jestes dzieckiem takiej pary czy jeden z rodzicow ujawnil sie po latach?

jednemu z rodziców coś odbiło i zmienił orientacje

od początku tak było ale mam 2 starszego rodzeństwa i wiem że kiedy oni byli mali było inaczej. Mamy tego samego ojca. Dla mnie dorastając to była normalna sytuacja chociaż wiadomo nie w otoczeniu ludzie są przecież różni. Co chcesz np wiedzieć?

homo to tez człowiek

ja swojego rodzica nie rozumiem do tej pory bo miał dwóch małżonków i po latach mu odwaliło

nie odbiło może przecież są też ludzie bi a Ty nie wiesz co się działo wcześniej w sypialni tegoż rodzica.

Ok-w takim razie na twoim miejscu pogadalabym z homoseksualnym rodzicem I wykrzyczala swoja zlosc -najgorsze co mozesz w tej chwili zrobic to dusic w sobie te emocje ,z czasem oswoisz sie z ta mysla ,a jak dorosniesz to moze nawet zrozumiesz decyzja rodzica ..powodzenia !p.s.nie ma sie czego wstydzic..

12:43 ukrywałas to ze masz taką rodzice? jak reagowali ludzie z Twojego otoczenia i jak reagują teraz?

Nigdy tego nie ukrywałam jako małe dziecko pewnych rzeczy się nie rozumie. Później też nie było przecież czego ukrywać ukrywa to się bardziej przemoc domową. Zależy czy bliższe otoczenie czy dalsze. Bo oczywiście szykany były nawet pobicie(mnie). A teraz jako dorosła mam mnóstwo znajomych homoseksualistów chociaż nie powiem mój mąż był...lekko mówiąc zdziwiony na początku

a Twojemu mężowi to przeszkadzało? i powiedziałaś mu o tym na poczatku? i czy pobito to jak byłas dzieckiem?

Sam jesten homoseksualny wiec mi to nie przeszkadza

Byłam w pierwszej klasie gimnazjum to nie wiem czy dziecko:) Powiedziałam mu przy normalnej rozmowie o rodzinie na pierwszej randce był zszokowany pytał o różne dziwne rzeczy trochę się krępował jak ich poznał ale szybko mu przeszło

dziękuję ze się tym podzieliłaś, szkoda ze nikt więcej nie chce

nie ma za co:) A Ty z czym masz największy problem?

wstydzę się komuś o tym powiedzieć bo nie wiem jak ten ktoś mógłby zareagować a rodzica nie zmienię i mam do niego żal

Z jakiego zadupia przyjechalas do 21 wieku autorko?

W sumie czy musisz to komuś mówić? Nikt przecież nie ogłasza swojego rodowodu przy poznaniu nowych ludzi. Jesteś dorosła?

Z jakiego zadupia przyjechalas do 21 wieku autorko?

mówić nie musze ale i tak ktoś może się dowiedzieć

jeżeli obracasz się w mądrym środowisku to nawet jeśli komuś to będzie przeszkadzać to złego słowa nie powie zwłaszcza do Ciebie. Jesteś z Podkarpacia?

jak ktoś się dowie to po prostu powiedz wprost i tyle, nie musisz się z niczego tłumaczyć

skoro zdarzają się nawet pobicia osób które znają homo to ja chyba nawet facetowi o tym nie powiem jak ma mi zadawać jakieś głupie py tania. Bo to moja wina ze moją matkę p***********o

Twojej matki nie p***********o, a ty jesteś podła. Tak odwrócić się na rodzica :/

Tak zdarzają się pobicia jak się jest nastolatkiem bo jak pisałam na początku gimnazjum się zdarzyło przez niedojrzałe panny. A to jakim się kto urodził nie jest niczyją winą. Autorko odpowiadaj na zadawane pytania

w szkole zdarzają się pobicia o wszystko więc to nie jest żaden wyznacznik. Zawsze zdarzają się dzieci z patologicznych rodzin które znęcają się nad rówieśnikami