Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Życie z tyranem?

Polecane posty

Gość gość

Być może trochę przesadzam ze słowem tyran ale opisze trochę swój związek. Nie ma chyba nic gorszego niż związek z emocjonalnym szantażysta, egocentrykiem, jednym słowem tyranem który za każdym razem wykorzystuje nasze słabości, byle by tylko postawić na swoim doprowadzając nas tym samym do depresji. Cały czas nas rani, jest oschły, nie czuły, ma paskudny charakter i nie liczy się z uczuciami innych. Liczy się tylko ON. Nie ma związków idealnych, ale są takie które polegają na rozmowie, wsparciu i kompromisach. W tym przypadku tego nie ma. Nie ma rozmowy, jest tylko foch co 5 min o byle co, i wyzwiska na poziomie gimnazjum albo niżej typu „p*****l się idiotko”. Nie ma kompromisów, jest tylko szantaż „bo nie przyjde, nie spotkamy się”, „bo nie zawiozę psa do weterynarza”,” bo nie pomogę” i można tak wymieniać bez końca ... i taki człowiek myśli ze świat nam się zawali bo nie zrobi czegoś tam i wtedy będziemy skakać jak nam zagra, byle by do tego nie dopuścić. Ale najśmieszniejsze co usłyszałam „bo cię zablokuje na Facebooku” i cóż począć ? Trza sie wieszać bo cie zablokuje. To już jednoznacznie przesądza o intelekcie szantażysty i niestabilizacji emocjonalnej... mam siostrę w wieku 17 lat i tez często sie kłócimy ale jedno drugiego nigdy w ten sposób nie szantażowało by postawić na swoim, a tym bardziej nie Facebookiem . Egocentryk w związku nie potrafi docenić tego co posiada druga osoba i rzuca tekstami typu „twoje nie moje, wiec nie będę nic robił”, nie ma mowy o żadnym wsparciu nawet.chodzi konkretnie o mieszkanie które dostałam po mamie żebyśmy mogli w końcu mieszkać razem. Mieszkanie wymaga remontu i remontuje ze swojej jednej pensji. Myślałam ze skoro ludzie chcą żyć wspólnie, to dziela się między sobą wszystkim co maja, wspierają, doceniają, szanują. Tu chyba chęć wspólnego życia jest jednostronna. Czlowiek jest w stanie oddać swoje serce drugiemu człowiekowi który ma serce z lodu. Nawet z okazji zbliżających się urodzin stwierdził ze ma to gdzieś „taaaa nooo, to wszystkiego najlepszego, BO NIE PRZYJDE” i tym samym wbija nam nóż w plecy i doprowadza do łez. O jego urodzinach zawsze pamiętano, czego oczywiscie nie potrafił docenić bo bez ogródek potrafił powiedzieć ze prezent mu się nie podoba i nie chce takiego. No ok, każdy ma inny gust ale można by to było powiedzieć w bardziej wdzięczny sposób, bo przeciez druga osoba się starała, a tu było wszystko po chamsku z domieszka obojętności i wywracaniem oczami. Nawet słowa dziękuje nie było. Wyobraź sobie ze jesteś u niego i nagle ściska cię w żołądku i prosisz o coś do jedzenia i co słyszysz? „Zapomnij o jedzeniu,nic ci nie zrobie” po czym idzie do kuchni i sam wpierd*la(przepraszam za wyrażenie ale inaczej się nie dało tego nazwać) na twoich oczach bezczelnie camemberta i inne rzeczy. To jest chyba najgorszy typ osobowości w związku który dosłownie terroryzuje nas emocjonalnie. Mam silna chęć odejścia od takiego tyrana, ale co zrobić gdy mimo tego są jeszcze uczucia, jest dziecko i Strach przed byciem samemu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mi, po kiego c***a Ty z nim jesteś? Bo ja z kimś takim zerwałabym kontakt po 3 randce max, a nie chciałabym z nim mieszkać i już na pewno nie dałabym sobie zrobić dzieciaka. Gdzie Ty miałaś rozum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko jest z poprzedniego związku. Z tym jestem 3 lata ale nie mamy dzieci. Odeszłabym ale boje się być sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Dziewczyno, szanuj sie. Skad ty go wytrzasnelas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" bo cie zablokuje na fb " :D :D Swiat sie wali po czums takim . :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" bo cie zablokuje na fb " :D :D Swiat sie wali po czums takim . :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie jesteś sama? Nie pomaga, nie szanuje, szantażuje, obraża... Super kandydat na męża, nie maco. Na co Ty czekasz? Aż Cię zacznie lać? Będziesz sama i co w związku z tym? Umrzesz od tego? Zapewniam Cię, że nie. Ja jestem sama od 7 lat i nie umarłam. Jaki Ty dziecku dajesz przykład? Że matki można nie szanować? Że kobieta to śmieć, którym można pomiatać? Otrząśnij się, dziewczyno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznałam przypadkiem w pracy. Wcześniej był dobry, ale zimny nie okazywał tak czułości jak bym chciała . Z czasem pojawiły się szantaże. Dla syna jest cały czas dobry chociaż miesza go w swoje szantaże „ bo nie zawiozę go do lekarza” na przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak myslalam - bo nie chcialam byc sama , jednak powiedzialam dosc i toksycznego faceta zostawilam A Ty sama nie jestes - masz corke a skoro to Twoje mieszkanie to mu wystaw walizki za drzwi, bedzie robil problemy zadzwon na policje. Nie mozna dac sie tak ponizac, ja ex zostawilam po kilkunastu miesiacach mieszkania razem, wczesniej nie mialam mozliwosci sie od niego uwolnic,jednak sie udalo, to byl najszczesliwszy dzien w moim zyciu ze sie od niego uwolnilam.. O ile to nie prowo - dla swojego bezpieczenstwa lepiej go zostaw, sama widzisz ze to tyran..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewelina ewelina
life iś gUd ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam syna nie córkę i nie mieszkamy jeszcze razem. Ja mieszkanie remontuję ze swojej jednej pensji już ponad rok czasu. Partner coś tam dołożył ale to kropla w morzu potrzeb. Więcej się nie interesuje i nie pomaga wręcz przeciwnie, jak wcześniej wspomniałam „twoje nie moje „ i nie chce więcej pomoc. Zarabia 2x więcej ode mnie. W dodatku mam dziecko na utrzymaniu. Mieszkanie ma być dla nas a wszystko na mojej głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz to na co godzisz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja odeszłam od takiego , zabrałam tylko dzieci i psa i bardzo się z tego cieszę iż przez pierwsze miesiące nie mieliśmy na czym.spac i w czym.xhodzic , a zrobiłam to przede wszystkim dla dzieci ! z czasem było coraz gorzej i będzie jeszcze gorzej ! szkoda czasu twoje i dziecka a przede wszystkim Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davidVS
Zauważyłem, że wiele dziewczyn/kobiet, na własne zyczenie skazuje się na takie dramaty, bo "nie chcą być same"... i wkręcają sobie, że: 1. już nigdy nikogo nie poznają, 2. nie poradzą sobie finansowo, 3. co powie rodzina? 4. DZIECKO i masa innych takich wkrętów. Takie kobiety są nieszczęśliwie do us...anej śmierci, też chcesz taką być? Lata lecą, za chwilę będziesz starszą panią u boku starego zgreda, zjedzoną przez nerwy i pełną żalu do siebie... nie zastanawiaj się, nie mysl co będzie, niczego nie przewiduj - tylko uciekaj od tej persony jak najszybciej i jak najdalej. I nie łam się, nie daj sie zwieść, nie bądź nigdy naiwna... jeśli masz taki osąd, to już nie masz do niego uczuć. jesteś tylko od niego zależna, uzależniona i przyzwyczajona - nic więcej. Ps. dziecku też będzie lepiej, jeśli ten wzorzec chodzącej złości i egocentryzmu nie będzie wiecznie w pobliżu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Jak mozna byc z kims kto wiecznie poniza, robi awantury itd Jestes masochistka? Twoje zycie, masz je jedno, uwolnij sie od tego zwiazku jak najszybciej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak po prostu ni z gruszki ni z pietruszku cie poniza nie realne nie ma tak musi być jakiś powod ze tak sie dzieje !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - mój ex tak miał. Wstał lewą nogą, albo mu z rana gierka nie poszła tak jak chciał, to wyżywał się na mnie. Powodem mogło być wszystko, to że za długo siedziałam w łazience, to że się nie pomalowałam, że na jego samochód nasrał ptak, a na mój nie - WSZYSTKO. Tacy ludzie po prostu tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i chuj z tego wszyscy jestescie z humorkami !na huj te zale w internecie chyba nuda doskierwa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tkwienie w tym "związku?" Świadczy o twojej samoocenie poniżej zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tam bym takiego związku nie kończyła... bo po co komu spokojne, normalne życie bez poniewierki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Przepraszam, ze pytam ale czy ty jestes z nim dobrowolnie, z wlasnego wyboru? Bo mi jakos wyobrazni brakuje na cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy bardziej dobrowolnie czy bardziej ze strachu przed samotnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A spędzacie razem czas? Robicie wypady poza miasto? Szanuje ciebie i twoje dziecko? Pomaga ci finansowo? Znasz jego znajomych? Kocha cię? Możesz liczyć w ciężkich sytuacjach na niego? Odpowiedz sobie na te ptania (i wiele innych). Jesli na wiekszość odpowiesz TAK, to zostań z nim. Jeśli NIE - nawet się nie zastanawiaj i kopnij dziada w zadek. Nie jest ciebie wart. Samotność nie jest taka straszna. Trzeba tylko umieć zorganizować sobie czas. Wiem coś o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a ty pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdsfdsfdsfds
kobieto po co ci ten małostkowy pasożyt?? już lepiej być samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, pracuje oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak pracujesz to twoja wygrana. Jak masz słabą wypłatę to masz 500+, do tego alimenty. Masz mieszkanie, i co najważniejsze dziecko. Jak nie masz 500+, to z twoją wypłata jest ok. Piszesz, że zawsze jesteś skazana na siebie. To po ci facet, który zatruwa twoje życie? Mieszkanie remontujesz za swoje. Myślę, że żadnych urlopów czy wypadów razem nie spędzacie. Czy naprawdę on jest potrzebny ci do szczęścia? Czy nie lepiej żyć w spokoju, bez stresu i wiecznej niespelnionej nadziei? On nie jest twoim partnerem. On jest twoim pasożytem, bo założę się, że obiadek czy kolacyjkę szykujesz też za swoje. Gdyby twoja przyjaciółka miala takiego darmozjada, co wtedy byś jej radziła? Namawiałabyś ją, żeby jednak z nim zostala, no bo przecież to mężczyzna i wszystko mu wolno? Nie marnuj swoich młodych lat na bycie z arogantem i egoistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki ty masz szacunek do samej siebie, skoro pozwalasz mu mówić w stylu: pertol się (specjalnie tak napisalam, wiemy o co chodzi), albo szantażuje cię, że nie przyjdzie. Zdobądż się raz na odwagę i powiedz: NIE PRZYCHODŻ JUŻ NIGDY! Stać cię na to? A może wolisz mieć kulę u nogi, byle tylko był. Masz dziecko i na nim się skup. Zobaczysz, odetchniesz jak tego strupa się pozbędziesz. Wiem, że fajnie się radzi, ale dla swojego zdrowia, samopoczucia i odzyskania wolności warto. Masz swoją wartość i powinnaś o tym wiedzieć, a nie czekać na kolejne chamskie zachowania tego niby faceta, który powinien być dla ciebie ostoją, a nie obrażalskim półdoopkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, dlaczego boisz się być sama? Ile lat ma twoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli z nim zostaniesz to bedziesz glupia jak but!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×