znajomy z pracy

Chyba się we mnie zakochał, teraz nie wiem jak się wobec niego zachowywać, lubię go jako człowieka, jest zawsze pomocny, ale czy jako mężczyznę? nie mam właściwie żadnego doświadczenia w relacjach damsko-męskich, więc nie wiem jak się zachowywać, czy jakoś subtelnie zagadać do niego w tej sprawie. w sobotę organizowałam imprezę urodzinową na którą go zaprosiłam, siedzieliśmy przy stole i zauważyłam, że mnie obserwuje, wzrok miał jakby nieobecny, nawet nie przestawał na mnie patrzeć kiedy na niego spojrzałam. Nie wiem czy chciał mi dać do zrozumienia, że mnie lubi, czy jest aż tak pewny siebie. Zdarzyło się to kilka razy. Ogólnie to już kilka miesięcy wcześniej podejrzewałam, że coś może do mnie czuć, ale teraz jestem tego właściwie pewna.

I jeszcze jedna dziwna sytuacja, wyszłam na zewnątrz do koleżanki, która paliła papierosa. Kiedy chciałam wejść z powrotem do domu, zagrodził mi drogę sobą i przez to kilka razy na niego wpadłam, nie wiem czy nie można tego już podciągnąć pod molestowanie, ale byłam już pijana i zmęczona więc w ogóle się do niego nie odezwałam, uznałam, że to było po prostu dziwne.

Molestowanie raczej nie. Czy to Twój przełożony? Czy jesteście na równorzędnych stanowiskach?

Nie jest moim przełożonym, ale jest na wyższym stanowisku niż ja, jednak nigdy nie wywyższał się z tego powodu. Ale jest na prawdę w porządku, na pewno nie próbowałby wykorzystać swojej lepszej pozycji do tego żeby mnie przycisnąć, czy wymusić na mnie to czego by chciał. O to się nie boję.

https://youtu.be/6ngDWnP2akE