Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy dla Was wspomnienie porodu to tez taka trauma?

Polecane posty

Gość gość

Mialam okropny porod, nierozpoznana hipertrofie plodu... Moje dziecko i ja bardzo oberwalismy. Na szczescie dziecko nie ma dlugofalowych skutkow, dzisiaj jest zdrowy (dzieki swietnym lekarkom z neonatologii, ktore blyskawicznie zareagowaly i nie zalowaly mu sprzetow i lekow). Nie wyobrazam sobie miec kolejnego dziecka, chyba albo by sie to dla mnie skonczylo cmentarzem... Ginekolog twierdzi, ze nie mam szans na dziecko w normalnej wadze (ponizej 4kg). Bardzo boli mnie psychicznie to wspomnienie porodu, chociaz minelo 6 lat. Czesto nadal mam koszmary, ze moje dziecko zmarlo. Albo, ze leze na porodowce i lekarze sie nade mna znecaja. Budze sie wtedy zawsze z bolem brzucha. Nie chce chodzic do psychologa i tego rozgrzebywac, analizowac, bo wyladuje w wariatkowie. Czy ktos sobie sam z tym poradzil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ja nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 lat to rzeczywiście dość długo już. Wiele kobiet ma traumę po porodzie, ale ta z reguły mija z czasem. Może jednak rozgrzebanie tego u psychologa by pomogło w dłuższej perspektywie? A jeżeli byłabyś jeszcze kiedyś w ciąży to załatw sobie cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja cora urodzila sie zdrowa, dostala10punktow, alejakies dwie godziny po porodzie wystapily problemy. Porodu w ogole nie pamietam, wszystko przycmily pozniejsze wydazenia. Baam sie onia okropnie. Terazpo 11 bedzie drugie, nie boje sie ani porodu, ani bolu, ani tej "zlej opieki" , boje sie jedynie ze cos znow bedzie nie tak. Zcorka sporo nabiegalismy sie po lekarzach. Strach o dziecko bywa bezlitosny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mam traume. Jak zaszlam w druga ciaze po 11 latach unikania ciazy to chcialam z poczatku usunac ale koniec koncow trafilam na madrego lekarza i mialam cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi póki co od porodu minęło ponad 2lata i modlę się żeby nie być już. nigdy w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj pierwszy syn ma 7 lat i do dzis mam traumę po tym porodzie. Tez miałam koszmary ze lekarze sie znęcają nademną. Albo ze ide zakrwawiona przez szpital i nikt nie chce mi pomoc. Długo nie umiałam sie zdecydować na druga ciąże. Drugi syn ma roczek i przyszedł na świat przez cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Bolalo i przestalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja o porodzie myślę ze wzruszeniem. Długo czekaliśmy na dziecko i poród (syn 4100 g) był dla nas metafizycznym przeżyciem, nie raz analizuję go chwila po chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, miałam 2 razy cc na życzenie w Niemczech- wspaniałe przeżycie, gdybym była młodsza zdecydowałabym się na jeszcze jedno dziecko :))) Czułam się tam jak w spa :))) Bardzo polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem teraz juz 16 lat od porodu, i jeszcze sporadycznie mi sie snia koszmary, ze jestem w ciązy, albo mam rodzic. Budze sie zlana potem. Na szczęscie juz b rzadko sie zdarzaja, z czasem to mija, bogu dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata Beata
Jestem po dwóch porodach w odstępie 4,5 roku. Obydwa porody bolały przeokropnie, po pierwszym porodzie pierwsze dwa tygodnie to był koszmar, ale jakoś przestałam o tym myśleć jak tylko przestałam ten ból odczuwać.. Sprawdziło się to co mówiła lekarka, gdy zapytałam czy na pewno znieczuliła mnie do szycia, bo czuję każde wkłucie igły i boli bardziej niż poród: "najgorszy jest ból, który czujemy w danej chwili.." Miała su....k...a rację :) W sumie to nie pamiętam w tego uczucia bólu, ale to jak się zachowywałam podczas porodu, co mówiłam, że błagałam o cesarkę, żeby mnie pocięli i wyjęli dziecko i inne głupie rzeczy . Więc musiało boleć :D Marzy mi się trzecie dziecko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata Beata
A dlaczego nie masz szans na dziecko poniżej 4kg? Skąd lekarz może to wiedzieć, jeśli jeszcze nawet nie jesteś w ciąży? Ja urodziłam chłopaków 3900 i 4100. Obywa naturalnie. Ten większy - bolało okropnie, ale za to bardzo krótko. O 5 rano obudziły mnie mocne skurcze, jak się okazało były to już skurcze co 5 min. O 7 byliśmy w szpitalu, o 7.40 urodziłam synka. Skręcało mnie z bólu, nie wiedziałam czy stać, czy po ścianach chodzić czy się zabić ale wszystko minęło jak tylko zobaczyłam synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję tutaj co nie którym ale nie można tego porównywać jedne osoby są stworzone do tego by szybko urodzić bez problemów a inne nie dlatego jestem za cesarskim cięciem na życzenie pacjentki , mimo iż urodziłam 3 dzieci szybko bez problemów bez nacięcia krocza w miłej atmosferze to dla takich osób co tu piszą powinna być cesarska na życzenie jak w innych cywilizowanych krajach ! bo lepiej czasem dmuchać na zimno niż po 2 dniach porodu urodzić niedotlenione dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy pierwszym porodzie, przedwczesnym, straciłam dziecko. To jest trauma i zawsze będzie, to jak przebiegał jest nie do zapomnienia. Minęło 10 lat i dalej mam wszystkie te sceny w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codzienne kiedy patrzę no widzę ten koszmar. Ojciec dziecka znęcanie się psychicznie wszystko krytykuje! Kto nie chce przechodzić podwójnego bólu niech z facetami - egoistami - blisko nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znow miałam urodzic synka z hipotrofia. Stres, pobyt w szpitalu, wywoływanie. Urodziłam szybko, ale w koszmarnych bolach, odmowiono mi znieczulenia. Jak sie okazalo, nie bylo zadnej hipotrofii. Ale z porodu najbardziej przezywam brak intymnosci i upodlenie przezywane przez to. Polozna zainteresowala sie mna, gdy praktycznie urodziłam w sali w ktorej lezałam, na porodowa trafilam na niecale pol godziny parcia gdzie poszlam o wlasnych silach, bo nie moglo znalezc wozka. Tak, wapomnienie porodu to dla mnie trauma i to nie bol był najgorszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porod nie. Pierwszy miesiąc z noworodkiem byl traumą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Nie mam szans na dziecko w normalnej wadze, poniewaz mam nadcisnienie tetnicze, a dodatkowo maz urodzil sie bardzo duzy. Gin powiedzial, ze cudow nie ma, kolejne bedzie wieksze najprawdopodobniej, jak urodzilam raz 4200 to nastepnym razem 2800 sie nie trafi, to niemozliwe nawet gdybym sie glodzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dla mnie to byl koszmar sam bol byl okropny do tego dziecko zaklinowalo sie zaczelo tracic tetno ja zaczelam tracic swiadomosc skonczylo sie cc ktore dla mnie bylo 1000 razy lepsze niz naturalny niestety o ile sama rana praktycznie mnie nie bolala trafilam do szpitala 3tygodnie po porodzie z 40 stopniowa goraczka i prawie sepsa uspili rozpruli cos tam niby wycieli i juz bylo ok ale na kolejne dziecko juz sie nie zdecyduje ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje pierwsze dziecko ur o czasie 4200g. Drugie donosilam do 36tc i wazylo 3900g. Lekarze szacowali ze gdybym dotrwala do porodu to na bank 4500 by bylo. Nie mialam cukrzycy, cisnienie w normie. Widocznie takie duze dzieci mi rosna. Dodam ze mam 158 cm wzrostu i za waska miednice ( mialam 2 razy cc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam wyzej mialo byc, ze gdybym dotrwala do terminu porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×