Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jak dłużej się czeka z seksem to potem jest lepszy?

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi o to,że np leżę z chłopakiem w łóżku i nie pozwalam mu się do siebie dobierać np przez 15 minut a przez godzinę , to czy to robi jakąś różnice, czy on potem odczuwa seks jako gorszy/lepszy/przyjemniejszy, trwa on krócej czy dłużej ? Bo zauważyłam taką zależność, że jak od razu się pieścimy i uprawiamy seks to nie jest tak dobrze jak np dłużej z tym zwlekamy bo ja jeszcze muszę coś przygotowac na studia albo nie mam chwilę ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby był dobry ogier i tobie pasował to zanim byś się położyła z nim to już by ci po nogach kisiel płynął no chyba że jesteś sucha picza ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie pytam sie o siebie tylko o niego, mi też czasem trudno się powstrzymać ale zauważyłam że wtedy seks "smakuje lepiej", jak on jest już bardzo podniecony ale musi czekac I dlatego się pytam was facetów - czy pozniej taki seks jest lepszy intensywniejszy może, czy właśnie gorszy albo taki sam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej smakuje anal z cudzą żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ipo co gościa męczyć to przecież zanim ci wsadzi to możesz obciągnąć mu faje bez dojścia do końca w zamian on tobie strzeli minetę a czas płynie trochę różnych form pettingu i godzinę masz jak w banku nazywa się to gra wstępna i jest to zjawisko normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×