Kapcie po domu

Dziewczyny, jakie lapcie nosza Wasze dzieci po domu? Ja mam synka, lat 7. Nosi rozmiar 35. Tenisowek po domu nie lubi, wiec kupilam lacie, w jego rozmiarze. Boje sie o plaskostopie. Prosze o pomysly.

Chodzimy w skarpetkach , syn 9 lat ma swoje ulubione grube welniane , ktore dostal od babci . Mamy ogrzewanie podlogowe

Befado. Porządne i zdrowe dla stóp.

Na boso ewentualnie w skarpetkach

Nienawidzę kapci. Wkurza mnie gdy np moja teściowa ciągle gada, że trzeba kapciuszki nosić, a jak idziemy do niej to każdy gość dostaje kapcie, tyle tego ma. Gdy przychodzi do nas przynosi kapcie w reklamowce, bo ja nie mam kapci dla gości. Moim zdaniem to odrazajace. Moje dzieci chodzą boso po domu.

Skarpetki zwykłe.

Co jest odrazajace? Kapcie?? Coniektorych to juz tu niezle pogielo :D :D

Też używamy Befado - ładne i wygodne.

gość dziś dlaczego nie kupisz teściowej kapcie żeby miała u was parę tylko biedna musi przynosić. To okropne. Kup teściowej kapcie będzie jej miło. A dzieciaki niech biegają boso/ w skarpetach. Moja jak miała że 2 latka to wyleciał w zimie boso na taras i nic jej nie było.

Mój 8 latek ma kapcie basenowki zwykle ale i tak po kąpieli tylko zaklada na chwilę, w skarpetkach chodzi po domu

no na pewno higieniczniej chodzić w kapciach niż w jakichś śmierdzących skarpetach, fuj.

Wiesz my myjemy się codziennie, podłoga błyszczy czysta, kazdy fizjoterapeuta Ci powie że na boso/skarpetki po domu najzdrowiej

13:32 taaa, najlepiej te śmierdzące skarpety wEbać w kapcie! Niech tam się duszą i właśnie śmierdzą :/

Dla profilaktyki płaskostopia lepsze są skarpetki, np. grube antypoślizgowe. Jeśli u Was w domu jest bardzo zimna podłoga, kamień, to pewnie pozostają zwykłe kapcie, byle nie takie, w których noga lata na wszystkie strony. Ale nie znam dziecka, które by ich nie gubiło po mieszkaniu :P Kapcie sobie, dzieciak sobie.

taaa, podłogi myjecie codziennie, skarpetki zmieniacie co 5 minut, a nogami to się wam w ogole nie pocą, haha jak kiedyś zobaczyłam kolezanke w smierdzacych skarpetach jak po domu chodziła, to mi się niedobrze zrobiło. potem ktoś idzie po dywanie i wasz pot zbiera na skarpetki. taaaa. super higienicznie!

13:32 taaa, najlepiej te śmierdzące skarpety wEbać w kapcie! Niech tam się duszą i właśnie śmierdzą :/ xxx a jak wychodzisz na zewnątrz i zakładasz buty to co, nie duszą ci się stopy?? a potem przychodzisz do domu i w tych śmierdzących zapoconych skarpetach naginasz po domu, jak reszta twoich domoników. fuj, zaraz rzygne!!!!!!

poza tym każdy ma w domu inne bakterie, a jak chodzicie po domu w skarpetach a potem się wpierdzielacie w tych skarpetach do czyjejs chałupy to mu z domu bakterie i zarazki przynosicie.

Ustalmy o czym mówimy: czy o domku, gdzie jest posadzka, psy wchodzą i wychodzą i ogólnie przychodzi się prosto z dworu, czy też o mieszkaniu w bloku, gdzie najgorszy brud się zostawia na klatce schodowej, w mieszkaniu jest wydzielony przedpokój, a w pokojach parkiet. Ja mam to drugie i nie wpadłabym na to, że na moich skarpetkach jest syf. Odkurzam co drugi dzień. No a skarpetki zmieniamy codziennie (myślałam, że to norma).

gość dziś Ty pewno spryskujesz wszystko środkiem antybakteryjnym bo fuj. Co za różnica w skarpetkach czy w kapciach. Noga poci się tak samo. A dzieci wolą biegać na boska i zdrowo.

gość dziś ja się na wsi wychowałam a w domu było czysto. Pies nie miał wstępu "na salony" była kuchnia gospodarczą gdzie faktycznie podłoga była brudna ale tam nikt nie chodził boso. Mnie jako dziecku zdarzało się biegać boso po błocie czy trawie. Mama umyła nóżki i po kłopocie.

U nas też na bosaka albo w skarpetkach, ja ewentualnie czasem noszę w zimie takie miękkie balerinki. Nie cierpiałam kapci w domu rodzinnym, wiecznie były upomnienia żeby je zakładać. Jeśli spocą mi się nogi (bo np. zrobi się ciepło, a ja długo chodzę w zakrytych butach, albo ćwiczyłam na świeżym powietrzu) to po powrocie przepocone skarpetki zdejmuję i myję stopy, ale takie sytuacje są bardzo sporadyczne. Dobieram buty do pogody i temperatury, noszę takie z naturalnych materiałów, dzieciom nogi się nie pocą, skarpetki nikomu nie śmierdzą. I podłogi wprawdzie nie myję codziennie, ale codziennie odkurzam albo zamiatam (nie mam dywanów).

gadacie na kogos ze niehigienicznie bo w kapciach a tymczasem bardziej higieniczne jest chodzenie w kapciach niz bez, koniec tematu

gość dziś Co jest odrazajace? Kapcie?? Coniektorych to juz tu niezle pogielo X Kapcie, w których przede mną miało syry x osób. Blee :O

gośćtuś dziś gość dziś dlaczego nie kupisz teściowej kapcie żeby miała u was parę tylko biedna musi przynosić. To okropne. Kup teściowej kapcie będzie jej miło. A dzieciaki niech biegają boso/ w skarpetach. Moja jak miała że 2 latka to wyleciał w zimie boso na taras i nic jej nie było. C Nie chce, może źle to wyraziłam. Przyniosła swoje śmierdzące z domu i trzyma w,swojej reklamowce w naszej szafie :O

gość dziś Wiesz my myjemy się codziennie, podłoga błyszczy czysta, kazdy fizjoterapeuta Ci powie że na boso/skarpetki po domu najzdrowiej xx po rownej , gladkiej powierzchni chodzenie boso jest niewskazane, boso nalezy chodzic po piasku, trawie - wtedy jest zdrowo.

Ja piertole, wy nawet z takiej prostej sprawy jak kapcie zrobicie gownoburzei sobie do gardel skaczecie Masakra

Na boso lub w skarpetkach. Dzieci też. Nie mam dywanów, a w domu ogrzewanie podłogowe.

skarpety z ABS :D albo boso.

Śmierdzące skarpetki? Codziennie są zmieniane, kapcie ile razy pierzesz? Te to dopiero mają miły zapaszek.

Ja nosze kapcie bo w samych skarpetkach jest mi zimno . Córka tez chod*******apciach bo tak jest nauczona i lubi . Maz w skarpetach bo jemu ciągle gorąco. Jak jedziemy do rodziców to tam maja kilkanaście par kapci . Nawet mogę sobie wybrać które chce :) Mama kupiła tez specjalnie dla dziewczyny mojego brata bo ona ma większa stopę i tez lubi kapcioszki :) Swoja droga niesamowite ,ze nawet temat o kapciach wywołuje w niektórych matkach tyle agresji .