Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety nie lubią jednak seksu tak jak faceci, moje przemyślenia

Polecane posty

Gość gość

Taka sytuacja, mała kłótnia, sprzeczka, coś poszło nie po myśli kobiety. Więc ona sobie wymyśla karę dla faceta, że na jakiś czas koniec z seksem ale zaraz, przecież jak ona mu "nie da" to ona też seksu nie będzie miała, to co to za kara? To tak jakbym powiedział "za karę nie jemy obydwoje czekolady, która tak lubimy". Ona nie je ale ja też, to wychodzi na to że ja też na tym cierpię. Może to być jeszcze taka sytuacja, że kobiety są tak wrednymi osobami, że aby komuś sprawić cierpienie same zdecydują się na cierpienie ale w to mi się nie chce wierzyć. Więc jak to jest z wami, kobiety, sprawiacie cierpienie swojemu facetowi odmową seksu ale też same przy tym cierpicie czy seks nie ma dla was po prostu znaczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam poczytać kilka książek o seksuologii i wtedy może ciebieoświeci chłopcze jak podniecaja sie kobiety i mężczyźni, co sprawia ze kobiecie chce sie współzyć itp. No to widzisz synku, facet podnieci sie byle czym- kawałek d...mignie, kawałek cycka, jest okazja i już ci stoi. U kobiety podniecenie rodzi sie w głowie- musi być nastrój a jak kobieta jest obrazona, wk..na, zła, itp to nastroju nie ma, czy li w konsekwencji nie chce ci sie seksu. Więc brak seksu w takiej chwili to nie jest w danym momencie strata, krzywda , cierpienie. Cierpienie i krzywda to jest zmuszanie sie do seksu kiedy nie jest się podnieconą bo to po prostu nieprzyjemne doznanie Także synku nie mysl o seksie bo po prostu jeszcze jesteś na to za głupi, może jak dorośniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli po prostu nie lubicie seksu tak jak my, ja mogę być obrażony na swoją kobietę ale seksu bym nie odmówił a wy jednak tak, smutne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rany kobiety i te ich nastroje, żałosne jesteście. To tak jakbym mówił -nie będę dziś sikał bo nie mam nastroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli po prostu nie lubicie seksu tak jak my, ja mogę być obrażony na swoją kobietę ale seksu bym nie odmówił a wy jednak tak, smutnesmutas.gif no i debil nic nie zrozumiał. Szkoda, bo z takimi ograniczeniami nigdy w seksie dobry nie będziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow, pierwszy odkrył, że kobiety nie są mężczyznami. I co w tym smutnego, ze nie jesteśmy aż tak prymitywne? To was żal, że wyższe czynności mózgowe są tłumione przez ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci bardziej lubia czekolade ;) ale my tez ją lubimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rany kobiety i te ich nastroje, żałosne jesteście. To tak jakbym mówił -nie będę dziś sikał bo nie mam nastroju. ale jak ci sie rzygać chce to jeść nie będziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta ma zaspokajać faceta bez względu na jej humory. Nawet orgazm kobiety się nie liczy w czasie sexu, przykład: W ciągu nocnych igraszek kobieta miała 4 orgazmy a facet 2, ile razy uprawiali sex tej nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie lubie seksu i ch'uj niech sie maz meczy aby mi wyplate oddawal:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak na prawdę większość kobiet nie lubi seksu, wszystko fajnie jest przed ślubem a po albo głowa albo to i tamto i jest raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak na prawdę większość kobiet nie lubi seksu, wszystko fajnie jest przed ślubem a po albo głowa albo to i tamto i jest raz w tygodniu. to akurat jest proste, tak sie dzieje jak okazuje sie ze jesteś kiepski w łozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak jak w tym kawale. Ślub, kościół, z zaplecza wychodzi pan młody, zadowolony, uśmiechnięty od ucha do ucha. Widząc taki widok kolega się go pyta -a ty co taki zadowolony, zaraz będziesz żonaty? Na to mu odpowiada: - właśnie miałem świetnego orala a kbieta która go zrobiła zaraz będzie moją żoną. Za chwile wychodzi panna młoda w takim samym stanie. Widząc ją koleżanka, pyta się jej: -A ty co taka zadowolona, zaraz będziesz mężatką? A ona jej odpowiada: -Wiem, ale przed chwilą zrobiłam ostatnią laskę w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to akurat jest proste, tak sie dzieje jak okazuje sie ze jesteś kiepski w łozku xxx aha, czyli przed ślubem jej odpowiadało a po już nie? Nie naciągaj tematu, prawda jest taka, że nie lubicie seksu tak jak my. Gdybyście lubiły jak my to nic by wam nie przeszkadzała i żadne specjalne nastroje nie byłby wam potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...oczywiście że nie pragną tak seksu jak faceci bo mało z którym ten seks jest satysfakcjonujący, tak po prostu. Facet praktycznie zawsze skończy orgazmem, najczęściej za wcześnie albo za późno. Kobieta jak się ma rozpalić i potem pozostać niezaspokojoną woli nie mieć sexu wcale, albo zafundować go sobie sama. Gdyby sex zawsze dawał im przyjemność nie odmawiałyby go sobie, skoro go unikają to znaczy że partner partoli robotę. Pomijając kliniczne przypadki anorgazmii, nie tak liczne w końcu, to jednak panowie albo są egoistami w sexie albo po prostu są w tym kiepscy ...i taka prawda, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, czyli przed ślubem jej odpowiadało a po już nie? Nie naciągaj tematu, prawda jest taka, że nie lubicie seksu tak jak my. Gdybyście lubiły jak my to nic by wam nie przeszkadzała i żadne specjalne nastroje nie byłby wam potrzebne jak człowiek zakochany to wszystko mu sie wydaje lepsze, ale miłość mija i zostaje to wasze smętne jepanie. ale to fakt, chyba nie lubię seksu tak jak ty (nie jak kazdy facet, tylko jak ty) bo sądząc z twojego opisu samego siebie to nawet psa albo dziurę w płocie byś wyrooochał byle cisnienie zeszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem ile macie lat, ale chyba poziom gimbazy tutaj pod względem wiedzy nt. seksu i różnic płci się przejawia. Tylko za głowę się łapać, ze tacy ludzie się pchają w związki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy jesli sie masturbuję codziennie bo zawsze mam wtedy orgazm, a z facetem uprawiam seks raz w tygodniu bo nigdy mnie do tego orgazmu nie doprowadził, to lubię seks, czy nie lubie. Czy ten facet lubi seks skoro robi go tak nieudolnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o to, że kobieta z góry zakłada seks jako karę, ale to wynika z ich emocji. By było ok musi mieć pozytywne emocje a jak jej czymś podpadniesz to emocje opadają a wraz z nimi chęci i nastrój na seks. Nie potrzeba do tego studiować książek. Pomijam tu kwestie spełnienia. Wielu uskarża się że maja kiepski albo rzadki seks no a któryś z narzekających zapytał po czy było dobrze czy może coś lepiej inaczej zrobić? 5 -10 min nie wystarczy. gość dziś To oznacza brak dialogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To oznacza brak dialogu to swoją drogą, uprościłam historię specjalnie dla autora, bo inaczej biedak by sie zagubił intelektualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, czyli jesli ja mam ochotę na seks, ale facet mi odmawia bo tyrał tego dnia fizycznie 18 godzin , boli go głowa bo zaczyna mu sie grypa i jedyne co by chciał od życia to iść spać, to znaczy i tak że musi mi ten seks zapewnić mimo że nie ma na niego ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo baba się kamufluje przed ślubem i to cała filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo baba się kamufluje przed ślubem i to cała filozofia chłop tez- przed slubiem to jak szedłeś zamoczyć to zmieniałes skarpety co? a teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietą nie da ci seksu- idziesz do innej lub na prostytutki. I ciekawie czy taka sytuacja "stworzy dla niej atmosfere". Zasada jest prosta jak drut. Chcesz utrzymać przy sobie faceta musisz dawać. Nie raz możesz mieć nawet z tego przyjemność. Nie dajesz - w sumie robisz sobie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamuflują się bo przed ślubem seks na pstryknięcie był,loda robiła mi wszędzie raz po raz w tylną dziurkę też a pi ślubie lipa seks raz góra dwa razy w miesiącu a u mnie nie zmieniło się nic nie przytyłem dbam o siebie jak przed ślubem,pomagam sprzątam umiem gotować i to nie tylko u mnie tak jest bo moi kumple jak się spotkamy na piwie od czasu do czasu mówią to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sprzątasz i gotujesz to nie jesteś w jej oczach facetem. Ogarnij się trochę i bądź mezczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha to co mam kur.a z piwem na kanapie siedzieć i w nią pierdzieć.Wy to jesteście nieźle skręceni co bym nie zrobił i tak dupa z tyłu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz się zachowywać tak aby wiedziała że - może dużo stracić, - szybko znajdą się chętne na jej miejsce, które lepiej się zaopiekuję twoimi potrzebami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×