Co mi zrobisz jak mnie złapiesz, czyli...

Podczas liceum, na studiach i bezpośrednio po studiach nie odważałem się a nawet nie czułem zbytnio potrzeby, żeby zaszaleć w taki sposób, żeby podróżować z grupą młodych, niekoniecznie wcześniej znanych mi, ludzi. Teraz mam po 30 i czuję potrzebę i odwagę, żeby właśnie to robić. Teraz, kiedy oczekuje się ode mnie raczej, że założę rodzinę. Teraz kiedy większość podróżujących w ten sposób osób jest ode mnie młodszych o średnio 10 lat. Ale pytam się - nie mogę? Czy coś się stanie jak spróbuję?

Nic się nie stanie. Co sie ma w/g ciebie stać, poza brakiem gotówki w którymś momencie, i pisania listów typu: "Kochani Rodzice, podeślijcie parę stów bo nie śmierdzę groszem , a okolica śliczna. " TffUUU!!!

czemu na końcu to tfu?

Święty Jan Pleban Pszedostatni Pontyfikował Typowe SynyBoże7 Plebana