mąż codziennie dzwoni do swojej mamy

czy jest maminsynkiem? Nigdy nie dzwoni przy mnie, tylko zawsze wychodzi. A gdy myśli że nie wiem to kasuje połączenia że dzwonił. Czy to normalne?

Kasuje bo pewnie się wstydzi. A po co on dzwoni codziennie ? Tak było zawsze czy ostatnio ? Bo może maja jakas sprawę do odgadania.

Nie to jest chore...mój ma podobnie. Zastanawiam sie nad wizyta unosychologa....

Psychologa*

zawsze tak było, że codziennie dzwonił, tylko ostatnio się go zaczęłam podpytywać o czym tak ciągle gadają to zaczął kasować połączenia. A gadają o wszystkim, jak im minął dzień, co robili, ze szczegółami małymi, teściowa wie wszystko co w domu robimy, bo zawsze jak zajedziemy tam to się wygada. Wkurza mnie to trochę. Już parę razy powiedziałam mężowi że wszystkiego ze szczegółami jej nie musi opowiadać, trochę prywatności.

Moja teściowa mimo, że na co dzień pracuje z moim mężem, to dodatkowo wydzwania do niego popołudniami z takimi pierdołami, że głowa mała :o często nie odbiera z premedytacją. Autorko, a może się o nią martwi? Teściowa jest sama czy ma męża? Może Twój mąż boi się np o jej zdrowie i zwyczajnie ją w ten sposób jakoś ma pod kontrolą? Jeśli niczego tobie nie narzuca, jeśli nie wpływa to na nic - no to po co się czepiać? Niech sobie dzwoni, baby codziennie dzwonią do sióstr, przyjaciółek, koleżanek od kawki czy innych znajomych, a on sobie dzwoni do mamy.

A co w tym złego ? Dlaczego się czepiasz ?

Hahaha, a co ty masz do ukrycia autorko że tak cię ta prywatność boli? :D Że pomidorową na obiad zrobiłaś, że odśnieżałaś podjazd do garażu czy że oglądaliście właśnie Na Wspólnej przy winie? :D :D :D Nie czepiaj się kobito, bo szukasz dziury w całym :o :o

17.44 nie wiem, chyba masz rację, chyba niepotrzebnie się czepiam. Tylko wkurza mnie że kasuje połączenia i nigdy nie dzwoni przy mnie. No i jeszcze to że wszystko ze szczególikami jej opowiada, co my robimy, o mojej rodzinie itp. Teściowa wszystko wie. Tak sama mieszka.

Ostatnio podsłuchałam ich jak rozmawiali. Teściowa żaliła mu się ze ma bardzo dokuczliwe objawy menopauzy. Dyskutowali o tym dobre pół godziny. Mąż radził jej jak pozbyć się objawow uderzenia gorąca i nagłych napadów popędu seksualnego. Już sama nie wiem czy to normalne.

to to normalne że tak wszystko mówi? może macie rację chyba się czepiam. Przez to mój mąż staje sie nie wiem jak to określić ale taki mało męski. A jak ja zapytam co u niej to mnie tylko zbędzie że nic nowego i tyle.

17.51 to podszyw. Autorka.

Mało męski? Bo dzwoni do mamy = troszczy się o nią, martwi, okazuje jej zainteresowanie? :) Masz troskliwego, wrażliwego męża. Kapitał na przyszłość :)

Ale czy to normalne ze ona mu się zwierza z tak intymnych kwestii jak własna menopauza? Ostatnio nawet narzekała ze teść zaprzestał golenia owłosienia łonowego bo przytylo mu się pare kilo i brzuch uniemożliwia mu to.

Mój też dzwoni codziennie do mamy, taty cioci i babci :D do rodziców zdarza się parę razy dziennie i co z tego? Nie wiszą na telefonie po 2godziny no chyba, że z ciocią, więzy rodzinne są bardzo ważne :)

chyba macie racje

mój mąż też jest maminsynkiem i codziennie dzwoni do swojej mamy :O

Mój mm aż nie dzwoni zbyt czesto, ale teściowa dzwoni do niego codziennie. Jak syn był mały (1-3) to sama byłam u niej prawie codziennie rano na godzinę czy dwie na kawie. Do swojej mamy też codziennie dzwonię. Nie widzę w tym nic dziwnego ze ma się serdeczne relacje z najbliższymi.

Ja dzwonilam do swojej mamy pare razy dziennie, byla samotna i schorowana. Pilnowalam, zeby maz tez dzwonil do swojej ( on nie bardzo lubi gadac przez telefon), a jesli nie dzwonil, ja to robiłam, co dzień prawie gadalam z tesciowa, choc krotko. Dla starszych ludzi bardzo wazna jest mozliwosc pogadania z bliskimi. To, jak odnosimy sie do swoich rodzicow, swiadczy o nas, o naszym stosunku do rodziny, to dobry przyklad dla dzieci.

Ciesz się, że matka go wychowała na interesującego się o swoją rodzinę faceta, dbającego o bliskich bo szukasz na siłę problemu.

rozumiem że się martwicie bo starsza i schorowana, ale moja ma 55 lat i jest zdrowa.

Codzienne dzwonienie to jest po prostu wścibstwo.Byłam w sanatorium ze starszą panią i do niej też tak syn dzwonił. w końcu ona powiedziała, żeby przestał jej zawracać głowę, jak będzie chciała to sama do niego zadzwoni.

a moze ta jego mama jest b samotna, i on sie przejmuje? Lepsze to niz inne skrajnosci, ja to mam syna... Ma 20 lat, juz sie wyprowadził z domu, widziałam go pół roku temu, kiedy pozyczył ode mnie tys zł, i mial to oddac w dwa tygodnie. a ja zyje od pierwszego do pierwszego... w ogóle nie dzwoni, ani na swięta..

gość dziś Codzienne dzwonienie to jest po prostu wścibstwo.Byłam w sanatorium ze starszą panią i do niej też tak syn dzwonił. w końcu ona powiedziała, żeby przestał jej zawracać głowę, jak będzie chciała to sama do niego zadzwoni. xx To nietypowa sytuacja. Kazda matka cieszy sie z rozmowy ze swoim dzieckiem, niezaleznie od wieku. Moze syn zawracal jej głowe jakimis metnymi sprawami, tez tak bywa.

a moj udziela się na tym forum i mysli ze nie wiem http://forum-w-trakcie-remontu.46349.x6.nabble.com/

wczoraj Codzienne dzwonienie to jest po prostu wścibstwo. nie, nie wscibstwo, bo jak on nie zadzwoni to ona dzwoni do niego.

To dziwne. Rozumiem o co Ci chodzi z tą prywatnościa. Czujesz że jest trójkąt a nie mąż i żona. Mój też kiedyś tak robił i też wydzwaniali do Niego a jak nie odebrał to do mnie. Nawet jak wiedzieli że byliśmy w kinie czy gdzieś to też. Jak jesteśmy na wczasach to codziennie też dzwonią. Ale już wszystko się zmieniło i powiedziałam kilka rzeczy, mąż tez i nie dzwonią tak

Przestańcie mieć podwójne standardy. Jak był temat 'jakie macie kontakty z rodzicami" to co druga piała, że mama to jej najlepsza przyjaciółka i codziennie z nią gada. A mąż nie może? Syn to jakieś gorsze dziecko, że córka może codziennie dzwonić, a syn to najlepiej raz na msc pod kontrolą żony? Moja babcia to starsza kobieta która wychowała samotnie 3 synów (w tym mojego tate) i też wszyscy często do niej dzwonią i ją odwiedzają. Całe życie im poświęciła i ciężko harowała, nie dziwne, że dzieci są z nią zzżyte.

To że dzwoni do matki codziennie nie robi z niego maminsynka. Ale to że kasuję polaczenia i chowa się przed Tobą robi z niego kapcia i pantoflarza!

Dzwoni bo to jego matka,ty dzwoń do swojej i po problemie. Nie pytaj o czym rozmawiali,jak będzie uważał za stosowne to i sam powie.Jestem żoną i synową ,mąz dzwoni.ja też dzwonię,do nas dzwonią z osobna i nikt nie widzi w tym problemu. Jesteś ciekawska,to sama zadzwon do teściowej i zapytaj o czym rozmawia z synem,nie zdziwiłabym się by ci odpowiedziała a g...... ci do tego . Twó facet to d**ek,bo powinien ci powiedziec co o tobie myśli.