Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Corks ma goraczke a ja chyba rodze .

Polecane posty

Gość gość

Kuzwa chyba umre dzis, albo sie rozdwoje! Corka ma goraczke, 39, a ja mam skurcze. Nie mozna miec az tak pod gorke prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dzwon po meza/matke/siosre/ tesciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chwila. Rodzisz w styczniu wiec ryzyko choroby bylo prawdopodobne. Ty sobie będziesz rodzić a córką zajmie się ten, kto byl zarezerwowany do opieki nad nia jak ty mialas jechac do porodu. No bo jakas babcię musiałaś sobie zaklepac. Zamów wizyte domową dla córki zeby ich nie ciągnąć po przychodniach. Też moja corka byla chora jak rodzilam ale była z babcia wiec luz. Dobrze by było gdyby była zdrowa jak wrócisz z malenstwem ze szpitala ale na to już nie ma mocnych. Chyba ze wywieziesz ja do babci na wasz powrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy babc i dziadkow , z ciocia tez ciezko. Maz mial zostac z mloda , ale kurcze goraczki nie bralam pod uwage! Przeciez on chyba nie umie termometru obslugiwac :-/. Poki co czekam, moze mi przejdzie. A jak nie to zeswiruje chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak sie ma meza co tylko zaplodnic potrafi to trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak założyłas ze maz zostaje z corka to oznacza że miałaś sama rodzić? Nie zawsze porod sie zaczyna jak dziecko jest w żłobku czy przedszkolu. Bez sensu bo chlop przy porodzie by sie przydał nawet jakby siedział na korytarzu. Zawsze jest ktoś bliski. W ciąży sie chodzi 9 miesiecy i nawet jak się nie ma babć i dziadków to jest tyle czasu ze mozna taka opiekę nagrać ( jest czas na przetestowanie niani / koleżanki etc ). Twój mąż musi się ogarnąć i dzieckiem zająć.Ale jak będzie z nia non stop bo chora to Cię nawet w szpitalu nie odwiedzi bo jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro masz niepełnosprawnego męża, to po co decydowałaś się na drugie dziecko? Ewentualnie trzeba było przemyśleć poród domowy, wyskoczyłabyś mierzyć temperaturę między rozwierającymi, a zaraz po partych podałabyś lekarstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze n a kafe nadajesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chore wspolczuje ci naprawde siedzisz i piszesz zamiast dzialac. Telefon do meza a ty do szpitala proste tata musi sobie poradzic nie ma chyba wyjścia. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dałaś sobie zrobić drugie dziecko z kimś z kim bez obaw nie możesz zostawić pierwszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez obaw, ale nie z goraczka! Nigdy maz nie musial podawac dziecku lekow, pewnie dalby rade! No ale tak z reka na sercu!!! - takie twarde jestescie ze nie martwilybyscie sie o chorego dzieciaka , przy krorym nie mozecie byc? Ja do 10 latki z goraczka wstaje co 1-2 h, by sprawdzic, na wszelki wypadek,chyba kazda z nas tak ma! Poko co niby sie nie nasililo,nawet na chwile zasnelam. Chyna boli z nerwow, a dzidzi jeszcze poczeka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodzenia. Jednak to dziwne. Moj syn ma 6 miesiecy i maz podawal mu leki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Pewnie dałby radę " uhuhu ale bohater ci się trafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:47 a no bo kiedys to sie dzieciaki z milosci rodzily i z checi posiadania dziecka , a nie dla 500+ !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za kretynka. No sorry za ostre slowa. Wiadomo ze matka sie martwi o chore dziecko, ale Ty mozesz zaczac rodzic to chyba rownie wazne? Rozpiske swojemu tumanowi zrob ile ma podac syropu w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×