Mam kłopot z zaliczeniem przedmiotu.

Moja starsza siostra poznała około 5 lat temu przez internet faceta, spotykali się przez dość długi czas, ale im nie wyszło. Ja jestem teraz na pierwszym roku studiów i pechowo się złożyło, że jedne ćwiczenia prowadzi właśnie ten facet. Wyczaił się od razu, że jesteśmy rodzeństwem i od początku mnie nienawidził. Gnębił mnie podczas każdej możliwej okazji. Teraz kończy się semestr i boję się, że nie podejdę do sesji przez niego. :(

nie bój się, w razie problemów idź do dziekana

Co ja mogę zdziałać? :( Nie mam nawet żadnego dowodu. Dlaczego on się tak zachowuje? Nic mu nie zrobiłam. To są sprawy jego i mojej siostry. Prosiłam żeby ona z nim jakoś porozmawiała, ale nie chce się z nim spotkać.

wspólczuję, a może przez to zachowanie chce twoją siostrę zmusić do rozmowy...

Muszę do 29.01 zaliczyć ten przedmiot żeby podejść do sesji. :( Nie wiem już co robić.

pomimo wszystko, naucz się i zaliczaj...

Dlaczego on mści się na mnie? :( Nic mu nie zrobiłam. :( Niech swoje sprawy wyjaśnia z moją siostrą. :o Najchętniej bym mu tak powiedziała.

głupek jakiś...jesli będą problemy powiedz mu prosto w oczy...

Tylko co mam mu powiedzieć żeby sobie nie pogorszyć? :o

Ehh... niestety ale niektórzy prowadzący pozwalają sobie na zbyt wiele, znam ten typ. Ludzie chorzy psychicznie nie powinni wykładać na uczelniach wyższych. Ty przynajmniej wiesz z jakiego powodu się akurat ciebie uczepił, nie wszyscy mają tyle "szczęścia".

Tylko co mi to daje, że wiem dlaczego się mści? :( Jak przekonać siostrę żeby z nim porozmawiała?

Dlaczego się rozstali?

Witam Was Drodzy Forumowicze/ki,w wolnej chwili zapraszam do obejrzenia filmu>https://www.youtube.com/watch?v=d0xctu5OA_8

Spotykali się ze sobą bardzo długo bo jakoś do końca 2016 roku. Siostra pod koniec wspomnianego roku zaszła z nim w ciążę, jednak dość wcześnie poroniła. Po tym zdarzeniu nagle przestała zupełnie się z nim kontaktować. To tak w wielkim skrócie. Od tamtego zdarzenia siostra zrobiła się w ogóle aspołeczna, odsunęła się od wszystkich.

jaki kierunek?

Ojej to poważniejsza sprawa. W każdym razie powinni to wyjaśnić sobie jak dorośli ludzie, a nie wyżywać się na Tobie. Może faktycznie tak jak ktoś tu pisze, że on swoim zachowaniem chce sprowokować żeby Twoja siostra się odezwała do niego.