Menopauza tesciowej

To nie prowokacja. Temat jest delikatny, wiem, że nie powinnam się wtrącać w te sprawy ale zachowanie teściowej jest dosyć... Męczące. Mieszkamy z teściowa i zauważyłam, że od dłuższego czasu nie używa podpasek, tamponow. Nie wtracalabym się nigdy w to ale ona zaczęła być bardzo wybuchowa. Jej zachowanie jest nieprzewidywalne. Byle p*****la wyprowadza ja z równowagi i każdy jej unika bo jest jak tykajaca bomba. Dodatkowo często narzeka na to, że jej duszno albo zimno. Podejrzewam, że to menopauza. Jej zachowanie jest uciążliwe i chciałabym podpytać czy to jej samo minie? Czy jej zachowanie samo się zmieni po czasie, może powinnam zaproponować jej wizytę u lekarza? Czy po prostu zostawić temat i czekać...?