Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam żonatego kochanka

Polecane posty

Gość gość

a jego żona ciągle jęczy. Czy mam jej współczuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój. Ciesz się życiem i kochankiem kobieto. Co cię obchodzi jego babina. To jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz go sobie i nie zawracaj gitary , żona liczy że go weźmiesz pod swoją opiekę będzie miała spokój .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję wyboru!tylko na żonatego cię stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli fajnie wam razem to się ciesz. Nie zawracaj sobie głowy jego żoną. Skoro ją zdradza, to pewnie ma jakiś powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To żona jęczy a ty nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonie nie wspolczuj,ona będzie wiedzieć co z nim zrobić!sobie możesz tylko współczuć w jakie bagno wpakowalas się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem atrakcyjną kobietą i mogę mieć wielu mężczyzn. Ale ten jest super w łóżku. Robi takie rzeczy, że nie potrafię i nie chcę się z nim rozstać. Miałam wielu kochanków, ale ten jest najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja krzyczę podczas seksu. A jego żona jęczy, bo jest niezadowolona, że on ją zdradza. On jest naprawdę niesamowity w łóżku, ale teraz nie może się z nią rozstać, bo ona ma raka. Czekamy aż umrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troll, i to najgorszego rodzaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jesteś w super sytuacji, bo stara zaraz się wykończy. Ja też mam żonatego kochanka. Jego żona też niby ciągle choruje, ale niestety nie na śmiertelne choroby, więc niestety raczej szybko nie zdechnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz po prostu poczekać aż żonka się przekręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że już niedługo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma prawo do szczęścia, więc się dziewczyno nie przejmuj. Ona wcześniej czy później umrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To żona jęczy a ty nie ? xxx To wiadomo już dlaczego ma was dwie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę się doczekać aż baba zemrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie Cie straszyć po śmierci i co wtedy zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boję się duchów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prędzej ty ku/rwo zdechniesz niż ta żona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jednak mam nadzieję, że ta stara krowa zdechnie wcześniej ode mnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak żonka zemrze to tak mężusia będzie straszyć, aż mu k-s uschnie . I na co ci taki bez ku.....sa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę. On też już się nie może doczekać jej śmierci. Teraz nie chce jej zostawiać, bo rodzina go naciska, że ma z nią zostać aż do jej śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś kolejną żałosną idiotką , która uchwyciła boga za nogi....a tu nie ma się czym chwalić, bo ten bóg to łajdaczyna, tak jak i ty- łajdaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego idiotką? Bo nie mogę doczekać się śmierci żony mego kochanka? Przecież to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda na ciebie pisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowo na 100%. Ale idiotki z kafeterii już łyknęły haczyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra,brak mi słów, może ty też masz raka!i ty pierwsza padniesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badałam się i nie mam raka. Ona zdechnie przede mną. Jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz na 100% na mózgu trolu popi,,,,,oby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam raka. Żona mojego kochanka ma raka. Czekamy aż umrze. Lekarze mówią, że jeszcze jakieś 6-8 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×