Nudzę się z tłustą żoną

Mam taki problem. Mam 48 lat. Moja żona (45 lat) jest tłusta i nudna. Jest na rencie. Całymi dniami ogląda seriale w TV i siedzi w internecie. Niekiedy z nudów ugotuje jakiś obiad. Najczęściej muszę zamawiać coś na wynos. Poza tym nic nie robi. Ma cukrzycę (30 kg nadwagi). Nie chce nic z tym robić. Od lat nie sypiamy ze sobą, bo ona nigdy nie ma ochoty, a poza tym mnie obrzydza. Ja dbam o formę. Mam fajne koleżanki w pracy. Myślicie, że powinienem ją zdradzić ?

Jeśli od lat tego nie robicie, to powinieneś ją zdradzić

Też tak myślę.

A ty jesteś przystojny?

A macie dzieci albo jakieś zobowiązania nie do przeskoczenia? Bo zdrada nic tu nie pomoże tylko dołożysz sobie stresów i wyrzutów sumienia. I tak po seksie z jakąś fajną laską będziesz wracał do żony i się z nią dalej nudził. Może po prostu zakończ ten związek i zacznij coś nowego, ekscytującego gdzie nie będziesz musiał się chować po krzakach.

Zdejmij jej majtki i powiedz że czas na anala skarbie.

Pewno sie utuczyla, bo ty ja obrzydzasz. Gdybys byl fajny i dobry w lozku to by o siebie dbala, bo chcialaby sie ci podobac i miec udany seks. A tak jest jak jest.

Mamy dwoje dzieci. Syn w szkole średniej, a córka w podstawówce. Brzydzę się żoną. Ona zresztą nigdy nie lubiła seksu. Chyba jednak znajdę sobie kochankę.

Tylko nie mnie bo ja tez nie lubie seksu

Jestem przeciętnym facetem, ale szczupłym. 180cm wzrostu i 75 kg wagi. Żona 170 cm i ok 110 kg wagi, Maciora po prostu.

Prowokacja. Mąz by tak nie napisał o żonie.

Wspolczuje zonie takiego buraka. Ja mam 156 wzrostu i 118 kg a maz mnie uwielbia i kocha .

Fuj :O

Mysle, ze powines dac kobiecie spokoj i wypi/erdalac od niej bo marnujesz jej zycie, znajdz sobie konowale jakies atrakcje np dzifki, hazard, lizanie pał gajom, anal z gejami, polykanie spermy, kur/wienie sie w burdelach, tam sie nie bedzie gowniarzu nudzil

Grube są sexi

do gościa z dziś 13:25. Jesteś pewna, że mąż cię uwielbia? Czy tylko mówi, że cię uwielbia, bo to istotna różnica.

Boze, obym nie znalazla takiego przyje/banego faceta jak ty na meza:O ty nie jestes mezczyznom tylko gow/nem, je/bac takich poje/bow jak ty

Oj ty biedna , biedna. On ma ta t€sta i nudna zonę ale i tak jej dla ciebie nie zostawi bo jesteś gorsza od niej , bo jesteś zwykła k...wa. Narzucasz mu się a i tak cie nie chce.

Twoja żona jest tłusta a ty jesteś głupi. Toja żona schudnie jak będzie chciała a ty głupim pozostaniesz.

No ja nie jestem mężczyznom tylko mężczyzną analfabetko.

On z tą tłustą żoną kocha się nocami a ty na drugi dzień liżesz mu pałę niemytą po seksie z żoną :D

W końcu udało się wywabić tę babę od krzaków ;-)

Pewnie zaraz odezwie się też ta co to niby przyłapała męża w łóżku z kochanką. Też już się tu udziela już od paru miesięcy ;-)

Tak napewno schludnie hahah wziąłeś maciore bez pasji to masz. Kobiety wymagają wzrostu, braku brzucha, ale jak chłopakowi wydaje się świnia to źle. Ja tam nie wierzę w miłość

upasła sie bo nie musi już sie starać o męża

chłopie, masz 180 cm i tylko 75 kg mój były tyle miał i był szkieletem, ani tyłka, ani biodra, rączki i nózki jak patyczki, mysłałam ze mi sie w łozku połamie w trakcie seksu, ogólnie w ubraniu lużnym to obleciał, ale nago to wygladał jak kij od szczotki z dzyndzlem gdzieś w połowie. nie polecam, bo to nic seksownego

Zony sie tucza gdy maja mezow do bani. Nie staraja sie o wyglad, zeby miec swiety spokoj.

To po co za mnie wyszła jak byłem taki kiepski w łóżku?

po co sie zeniles :P przed slubem tez taka byla ?

może łudziła sie ,ze sie czegoś nauczysz a tu d...., albo było jej smutno, ze koleżanki już maja facetów, a ona nie i z desperacji wzieła byle co byle było, a teraz sie załamuje, może myślała ze z wiekiem to chociaż jakieś mięśnie sobie wyrobisz a ty dalej chudy jak szczypiór i nie ma na czym oka zawiesić- a jeszcze z wiekiem bardziej zasuszony niż kiedyś. Nie woła na ciebie przypadkiem kabanos?