Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Chce mi sie śmiać jak sobie to przypomnę :D Mój durny facio

Polecane posty

Gość gość

Kiedys ja, moj facet i jego kolega siedzielismy u mojego i pilismy piwko, rozmawialismy. I ten kolega poiwedział cos o jednej dziewczynie na co moj ze ona jest ładna. Wtedy ja rzuciłam sie na niego, zaczelam go bić, kopać wyzywac chyba nawet go oplułam. Strasznie mnie wkurwił. Powiedziałam ze to koniec i niech do niej wypierdala skoro w mojej obecnosc ma czelnosc komentowania urody innej. Wyszłam z płaczem. Nie odzywalam sie do niego długo a jak juz to tylko go jechałam w tych smsach. Pamiętam ze kiedyś mówiłam ze bardzo bym chciala pojechac na pewne łowisko i samodzielnie złowic tam rybę a potem ją zjesc z satysfakcją bo nigdy jeszcze nie łowiłam. I ktoregos dnia po jego prosbach wkoncu uległam na jego prosby ze ma dla mnie niespodziankę. I okazalo sie ze zalatwił rowery i pojechaliśmy na tę wioskę na te łowisko i tam on za wszystko zapłacił i łowiłam sobie tą rybkę :D Oczywiscie nawet tam nie obyło sie bez moich fochów, min itd :D Nadskakiwał mi tam jak tylko mógł. :P No i wkoncu złowiłam tą rybę, w smazalni mi ja usmazono i zjadłam ze smakiem popijając piwkiem. I się jakoś rozeszła kłótnia :D Ale do dzis gdy widzę tą dziewczyne na miescie to sobie mysle " gdybys ty wiedziala jaki cyrk się przez ciebie rozegrał... ale złowiłam rybę wkoncu :D"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×