Po jakim czasie od pierwszego spotkania idzie się do łóżka?

Ale w moim przypadku to chcą od razu na pierwszej a max na drugiej randce . Powiedzcie co ja mogę powiedzieć po jednym spotkaniu o takim facecie? Nic. Kiedy daję do zrozumienia że to za szybko to nie ma już spotkań. Relacja zakończona. No może się jeszcze kiedyś odezwie po czasie i zaprosi na weekend w górach ale to rozumie się samo przez się...

My to zrobiliśmy po 9latach jesteśmy 20lat po ślubie Pozdrawiamy

Ale pokazanie siusiaka powinno być od razu.

Może ten temat Cię zainteresuje https://f.kafeteria.pl/temat/f1/ladies-wielkie-damy-mezczyzna-ideal-czego-jestescie-takie-latwe-do-zdobycia-p_6952869

Ale w moim przypadku to chcą już na pierwszej a max na drugiej randce. Powiedzcie co ja mogę powiedzieć po jednym spotkaniu o takim facecie? Nic. Kiedy daję do zrozumienia że to za szybko to nie ma już spotkań. Relacja zakończona. No może się jeszcze kiedyś odezwie po czasie i zaprosi na weekend w górach ale to rozumie się samo przez się...

Jak proponuje na 2 randce tzn ze sie zakochal

To zmień otoczenie i poszukaj dojrzałego emocjonalnie faceta co nie myśli tylko przyrodzeniem.

Żeby się w kimś czasie zakochać to potrzeba czasu

Wiekszosc kobiet idzie szybko do lozka max 3 randka szczegolnie po 30 nie czekaja bo jak to mowia chca przetestowac mezczyzne bo nie chca prawiczka. Dzis w normie jest szybki seks i to nie wina mezczyzn tylko nasza bo na to zezwalamy. Wlasnie dlatego porzucilam feminizm i stalam sie konserwatywna kobieta.

Tak to jest że normalna fajna trafia na *****cza a fajny trafia na puszczalską wredną laskę.

No na pewno się zakochał jak po pierwszej randce chce. Zdobędzie seks to od razu zostawi...

Po 30 się czeka tyle co po 20 wiec nie pleć bzdur

Nie zakochał tylko chce cię zaliczyć

Kiedyś mi ktoś powiedział, że od seksu związku się nie zaczyna. Ja swojego eks (on 34 wtedy miał) trzymałam prawie dwa lata. I czekał. Teraz od 7 lat jestem sama i jestem już tak napalona, że nie wytrzymałabym dwóch dni :O Więc musiałabym mieć jednego do związku, a drugiego do dymanka.

To się lecz jak jestes tak napalona to nie jest normalne

Rozumiem autorke z tym pytanie, bo ja tez jestem po 30stce, wypadlam z obiegu randkowego i teraz gdyby mi sie zdarzyla okazja isc na randke to bym chyba odmowila, bo nie wiem co sie kiedy robi. Wszystko jest bardzo stresujace (dla mnie, dla innych pewnie norma). Ja mam bardzo niskie libido , wolno sie zakochuje, faceci maja wysokie i oczekuja, ze jak juz zainwestowali w randke (15zl na kawe) to juz cos sie nalezy. Nie pasuje d tego swiata. Owszem marze czasem o romantyznej milosci na podstawie przyjazni ale coraz czesciej ciesze sie, ze nie musze sie stresowac randkami, kodeksami, zasadami a potem jeszcze stresowac sie w zwiazku.

Jesli mezczyzna wzbudzalby zaufanie, czulabym sie z nim dobrze, stworzylaby sie z nim jakas wiez, to pewnie szybciej, ale jak facet jest nieznany albo tylko labo z widzenia i na 1 randce? Albo jak na kazdej randce widac ze on jest zniecierpliwiony itd itd. Wszystkiego sie odechciewa. Ale kobietom z wysokim libido na pewno wspolczesne czasy pasuja i to tez jest ok.

Ja gdy po pierwszej randce wracalam do domu oczywiscie samochodem kazalam sie mu zatrzymac na chwile na parkingu bo mu powiedzialam ze musze siku zrobic Gdy wrocilam to mu podziekowalam i za krocze go zlapalam po chwili jego przyrodzenie juz w buzi mialam,wyssalam ile tylko sily mialam, a juz doswiadczenie mialam to byl zadowolony bo az mrucal i ciesko oddychal jak ciaglam.Przez to obciaganie zorjetowalam sie czy jak sie z nim umowie to bede wiedziala czy ma dobry kawalek kielbasy w spodniach czy byle co. Na nastepne spotkanie umowilismy sie na sobote i niedziele pokoj w hotelu zarezerwoal, ja sie zabespieczylam bo chcialam go sprawdzic jaki jest w lozku czy umi pracowac tym sprzetem co go natura obdazyla. Wcale sie nie zawiodlam bo tak zerznieta jeszcze wczesniej nie bylam pomimo ze on nie pierwszy mnie mial,ale taki duzy kawalek kielbasy to pierwszy raz w ciipce mialam. Ponad rok mnie bzykal jak chcial ale musielismy sie rozstac bardzo przykro bylo ale co przezylam to moje

Dobrze przeczytalam że autorka jest wierzaca? No to niestety ale trza czekac do Slubu;)

od strony mężczyzny kiedyś był taki pogląd, że kobiety zbyt łatwe są nie warte a te, które zgadzają się na zbliżenie dopiero po pewnym czasie czyli się szanują to mają wartość. Niby to stereotyp ale w mojej praktyce jako faceta się to sprawdziło może nie w każdej sytuacji ale w większości. Kobiety od razu gotowe na seks to takie, które albo są po prostu łatwe i tak traktują życie albo upatrzyły sobie danego mężczyznę i chcą go "upolować". Powiem szczerze, że nawet nie te pierwsze ale te drugie są bardziej niebezpieczne bo mają skłonności dominujące. Muszą mieć to co chcą za wszelką cenę. Ożenisz się z taką to za parę lat jak będzie chciała zrobić karierę w pracy prześpi się z szefem. Innymi słowy warto dojrzewać w relacji i odczekać ze zbliżeniem w momencie gdy zbuduje się zaufanie. A jeśli pierwszy raz do łóżka to wolę już te łatwe. Nie kryją, że seks ich bawi a gdy na prawdę się zakochają potrafią być wierne bo poczują się spełnione. Te które łowią i celowo się podkładają aby upolować faceta są bezwzględne. I proszę nie mówić, że gotowość do seksu wynika tylko z libido. Tak więc bądź sobą. A jeśli się zakochasz to od razu wzrośnie ci libido. Trudno żeby je mieć jeśli nie ma w pobliżu odpowiedniego faceta