Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co na wszy u dziecka żeby nie trzeba było wyczesywać??! MAM DOŚĆ

Polecane posty

Gość gość

Córka - 4lata przyniosła wszy z przedszkola. Drugi raz w tym roku!! Ma długie i gęste włosy. Ostatnio zażegnałyśmy ten problem, ale ja dostawałam szału i nerwicy wyczesując ten syffff :/ Podobno jest coś co powoduje, że nie trzeba bawić się grzebykiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij myc jej łeb...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nozyczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety musisz je wyczesac, chcesz żeby chodziła nawet ze zdechłymi na głowie ? Polecam środek Parantin,jak użyłam u córki to wypadaly same jak jest dobrze trzepało włosy Ale i tak później wyczesywałam. Do tego kup preparat zapobiegawczo i psikaj, gumki do włosów są też anty wazom. Próbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Środek Paranit, mój błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plukanie wlosow woda z octem i olejkiem lawendowym. do szkoly wlosy scisle splecione w warkocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz wyczesać i ściągnąć gnidy z włosa. Gnida się sama nie odklei. Wytruj, a dodatkowo kup gumki do włosów na wszy, na wypadek jakby złapała, to od razu gumka wszę zabije. Ktoś wyżej pisze o ciasnym upięciu włosów, tak zrób. Z wszami jest jak z wirusem. Domino. Ty się pozbędziesz wszy, ale w między czasie od twojej córki złapie koleżanka. Koleżanka się pozbędzie, ale dwie godziny wcześniej coś przeskoczy na kolegę, a z kolegi przeskakuje znowu na twoje dziecko. I oczywiście leczy się całą rodzinę, nie tylko zawszonego członka rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
paranit jak dla mnie było ok, ale postępowałam tak jak na nim było napisane i trzeba zabieg powtórzyć za kilka dni, chyba 7, bo wtedy z gnid wylegają się nowe wszy i trzeba je całkowicie dobić drugą dawka musisz wszystkim członkom rodziny mieszkającym razem z córką zrobić to samo, dodatkowo, wygotować pościele, wszelkie koce albo poduchy wywalić na mróz na tydzień dwa co najmniej, albo wygotować też nie ma wyjścia ja się posłuchałam tesci9wej, która twierdziła, ze raz tym szamponem wystarczy, bo ona damulka straszna i dla niej słowo wszy to patologia największa ale niestety wszy to na czystych głowach lubią bardzo bytować, ja też miałam chyba ze dwie weszki, mimo, ze myje włosy codziennie, albo dwa razy dziennie, włosy w międzyczasie farbowałam i to nie wytłukło tego paskudztwa no i wracając do tematu posłuchałam teściowej i drugi raz nie używałam preparatu i miałam kolejne wszy za tydzień w głowie mojego dziecka, normalnie miałam paraliż jak to g****o zobaczyłam zgłosiła do przedszkola, ale nic z tym nie zrobiono niby przejrzano głowy i mojego dziecka też, a on już miał 3 sztuki, które zaraz sama znalazłam w głowie - i powiedziano, ze dzieci czyste masakra za rok już była epidemia wesz, bo wywiesili wreszcie kartkę z informacja, a le rok wcześniej wszystko mieliw d***e dopiero drugim razem powtórzyłam zabieg na naszych głowach tak jak tam napisano i wytrułam to swiństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....ale GŁUPOTY PISZECIE!! Zacofane jesteście czy jak?????? Teraz już nie te czasy co kiedyś żeby się bawić w wyszesywanie gnid!! :/ :/ drobnym grzebykiem hhahahhaha Kup HEDERIN. Pożegnasz wszy, gnidy i żadnego wyszesywania NIE BĘDZIE! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam - hedrin jest git i nic nie trzeba robić tylko dobrze spłukać te gnidy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:48 a skąd ja mam wiedzieć, że istnieje takie coś, skoro wszyscy miałam dobre 25 lat temu? Moje dzieci nigdy nie miały wszy. Gumki na wszy są w aptece na wierzchu, stąd wiem, że istnieją. Interesuje się dość mocno medycyna alternatywną, to wiem, że istnieje takie coś jeszcze jak zapper na wszy, o czym ty pewnie nie masz zielonego pojecia. Myśl trochę, a dopiero potem od zacofańców wyzywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam Cichowsza tani sposób żeby ochronić swoją pociechę przed wszami, takie gumeczki nam wystarczają na dwa miesiące i rzeczywiście wytrzymują, nic nie pęka, nic się nie przeciera od włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baraa
Dnia 31.10.2018 o 13:14, Gość gość napisał:

Polecam Cichowsza tani sposób żeby ochronić swoją pociechę przed wszami, takie gumeczki nam wystarczają na dwa miesiące i rzeczywiście wytrzymują, nic nie pęka, nic się nie przeciera od włosów.

No ja też będę chwaliła CichoWsza. Odkąd dowiedziałam się z internetu o tych gumeczkach odtąd nie stosujemy już niczego innego:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta
Dnia 31.10.2018 o 13:14, Gość gość napisał:

Polecam Cichowsza tani sposób żeby ochronić swoją pociechę przed wszami, takie gumeczki nam wystarczają na dwa miesiące i rzeczywiście wytrzymują, nic nie pęka, nic się nie przeciera od włosów.

Również polecam Cichwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Moja corcia pojechala w wakacje do kuzynek i zlapala wszy.  Gdy wrocila do domu to glowe i cale wlosy miala wysmarowane wazelina.  Dowiedzialam sie dlaczego jak probowalam zmyc i nie wiedzialam o co chodzi.  Wszy sie pozbyla i nic nie musialam wyczesywac.  Wazelina podzialala.  Dziwny sposob, ale zawsze jakas kolejna metoda, ktora moze spodobac sie innym- bardziej naturalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×