Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oszukiwał mnie od kilku miesięcy.. A teraz w końcu zerwał, po prawie 6 latach

Polecane posty

Gość gość

Byliśmy ze soba prawie 6 lat.. Od mniej więcej wrzesnia 2017 zaczęło się sypać. Twierdził, że ma problemy zdrowotne, dlatego jest inny. Zaczął mnie traktować bardziej jak koleżankę niż kobiete, zero czułosci, zero seksu, coraz mniej rozmów. Oczywiście wiedziałam, że coś jest nie tak, ale zawsze tylko powtarzał, że źle się czuje i że jest zmęczony. Mimo to robiłam z siebie idiotkę i walczyłam o ten związek. Teraz wiem, że to były kłamstwa, już wtedy czuł, że przestał mnie kochac, ale może liczył że sama z nim zerwę albo bał się to wcześniej zrobić. Powiedział mi przedwczoraj że mnie nie kocha i zerwał jak gdyby nigdy nic po tylu latach. Jestem po prostu zdruzgotana.. Twierdzi, że nie ma innej, ale już w nic mu nie wierzę. Powiedziałam, że nadal go mimo wszystko kocham, ale jeśli on nic do mnie nie czuje to nie ma co przeciagac sprawy i tak się z nim pożegnałam. Nie zamierzam w żaden sposób się z nim kontaktować, nigdy. Ale powiedzcie mi, ile czasu może minąc po tylu latach aż w końcu minie ten ból i ta rozpacz? Jak przestać zadręczać się myslami... Z góry dzięki za wszystkie rady i prosze o niedobijanie mnie, bo naprawdę jestem w cięzkim stanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanie nie martw się , faceci tacy są - bez serca i uczuć , ty byłaś w stanie znieść brak seksu przez jego obojętność , gdybyś ty nie chciała od razu by zdradził ,jesteś dobra kobieta ,na która nie zasłużył ,on jeszcze się o tym przekona ale ty już będziesz z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij życie od nowa ,rób to czego nie mogłaś ? Imprezy koledzy ,filtrowanie ale nie zaczynaj od razu związku po prostu się zabaw i zapomnij ,jak kocha to wróci a jak nie wróci to też dobrze bo nie warto być z kimś kto cię nie kocha i może zdradza na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uppp, niech ktoś jeszcze jakoś wesprze, dzisiaj mam kiepski dzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.18 popieram, otwórz się na nowe znajomości, korzystaj z życia, baw się dobrze (z kolegami), flirtuj z innymi i niech on to widzi. Przynajmniej bedziesz miała satysfakcję ze nie ogląda Cię rozpaczajacej po nim. Z czasem zapomnisz, ale musisz się otworzyć na innych a nie zamykać w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjeb lache na niego. Spotkaj się z koleżankami, jeśli potrzebujesz weź zaległy urlop w robocie i napij się do nieprzytomnosci, oglądaj smutne filmy i płacz ile wlezie, jedz tony fast foodow i nie wychodz z łóżka. Pozwól sobie na rozpacz a po tygodniu podnieś się i zacznij nowe życie. Pozwól sobie na łzy Ale nie za długo. A potem zajmij się znajomymi, imprezami, poznawaniem nowych ludzi i sama zapomnisz nawet nie będziesz wiedzieć kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×