Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lifeisgood

Krwawienie, brudzenie w 26 t ciąży, przodujace lozysko

Polecane posty

Gość lifeisgood

Cześć, dziewczyny! Od wczoraj leżę w szpitalu, bo zaczęłam brudzić ciemnobrązową krwią. Prawie zawału dostałam,jak to zobaczyłam... Mam problem z łożyskiem całkowicie przodującym. Miala tak któraś może??? Lekarze każą mi leżeć i wstawać tylko do toalety, nie wiem jak długo będą mnie trzymać w szpitalu. Kończę 26 tydzień ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja plamilam w 8 tyg ciazy jasnobrazowa wydzielina okazalo sie ze mam krwiaka..bralam tylko luteine...teraz jestem w 18tyg i lekarz powiedzial ze krwiaka nie ma..ale dzis w nocy taka woda ze mnie wyleciala koloru jasnobrazowego wydaje mi sie ze ten krwiak sie wylal ...zadnych boli nie mialam....a ty mialas jakies bole??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z takimi rzeczami się idzie do lekarza a nie wymyśla diagnozy typu wylał się krwiak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
O nie! Trzymaj się. Mecz lekarzy niech Ci wszystko mówią bo niestety wiem jak ciężko uzyskać od nich jakąś informację. Masz lekarz prowadzącego w szpitalu? Zadzwoń poproś by przyszedł zbadał zobaczyl i wszystko wyjaśnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez miałam krwiaka ale miałam jak by okres żywa czerwona krew. W 7-8 tydzień teraz 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leż i słuchaj lekarzy, znajoma tak olala zalecenia , sprzątala chodziła i przed świętami w kościele dostała krwotoku, łożysko wypadlo mały był w stanie straszNym, jej przetaczali krew, cudem przeżyli, nie wiadomo jak dziecko się będzie rozwijać bo niedotlenione. Ehh 31tc to był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm mnie badali i żadnego krwiaka nie było raczej. Bardziej ma to związek z łożyskiem przodującym. Na pewno już do końca ciąży będę leżeć, nie mam zamiaru ryzykować niczym!!! Dobrze wiedzieć, ze niektóre historie skończyły się dobrze:) Wczoraj byłam załamana widząc krew. Lekarze mówili tylko, ze na pewno do piątku będę pod ścisła obserwacja. Zero wstawania (tylko do toalety)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lifeisgood a to miałaś zywa krew czy jakies brazowe plamienie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje 1 dziecko?? Trzymaj sie tam i dawaj znac co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga900
Witaj lifeisgood, pamiętam Cię z wątków staraczkowych. Leż i odpoczywaj, masz rację lepiej nie ryzykować. W którym tygodniu dowiedzialas się o tym łożysku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno szybko nie wypuszcza. Przodującej łożysko to bardzo poważna, lepiej zastosuj się do zaleceń lekarzy i nie wstawaj nie potrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję, życzę dużo siły i wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama w 3 ciąży miała przodujace i wyobraźcie sobie jeździła na rowerze po zakupy, sprzątala itd to dopiero głupota z jej strony. Ale ona jest jak koń, wszystko przetrwa, ciąża dla niej to nic takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moje pierwsze dziecko :) na początku, chyba ok 15-16tygodnia, lekarka mówiła, ze kosmowka jest nisko usadowiona, ale to nic, bo pewnie samo łożysko już pójdzie do góry (wtedy dostałam zakaz seksu i polecenie oszczędzania się). Kolejne wizyty tylko potwierdzały, ze nic nie idzie w górę (tak od razu nie mówi się o „przodującym łożysku”, często nadużywa tego terminu); niestety łożysko uformowało się na samym dole. Są jakieś szanse, ze przejdzie jeszcze :) Pewnie będą kazali mi leżeć już cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpuma
Życzę duzo zdrowka :-)oby wszystko dobrze się skończyło.Na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniec kwietnia/początek maja. Mam nadzieje, ze uda się wytrzymać do tego czasu i nic nie stanie na przeszkodzie, żeby Synek urodził się w terminie:) dziś już mi lepiej, mam lekkie brudzenie tylko- cały dzień leżę w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z lozyskiem przodujacym nie dotrwasz do terminu. Zwykle ciąże rozwiązują ok 35-36 tc i tylko przez cc. Zależy jeszcze czy lozysko jest centralnie czy brzeznie przodujace. Nastaw się ze będziesz leżeć do końca ciąży no chyba ze się podniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedzialas ze masz. przodujace lozysko? pamietam Cie z. majowek i z tego ze. mialas historie podobna. do mojej - najpierw mowiono ze. dziewczynka a. potem okazalo sie ze. chlopiec. Zycze Ci wszystkiego dobrego i zeby chlopczuk przyszedl na swiat w terminie caly i zdrowy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sorry, doczytalam teraz ze wiedzialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przodujące łożysko nie wróży nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wszystkim za miłe słowa. Jest całkowicie przodujące. Rozmawiałam z lekarka dziś i mówiła, ze obym wytrzymała choć do 34 tygodnia ciąży, czyli jeszcze ok 7 tyg (dziś zaczął mi się 27tc). Wtedy ryzyko dla dziecka będzie małe i będzie można spokojnie cesarkę przeprowadzić. Oni tez nie mogą nic więcej zrobić, trzeba mieć po prostu nadzieje, ze będzie dobrze. Teraz to już nic nie mogę - nawet dotykać brzucha. Troche mi znowu poleciało, wiec strach pojawił się na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję avionautkite strasznie. Ja miałam loxysko centralnie przodujace od 17 tc i dla bezpieczeństwa przeleżałam parę tygodni. Łatwe to nie było z 5 latka w domu. W 22 tc było już brzeznie przodujace i mogłam trochę więcej się ruszać a 25 tc było już 2 cm nad ujściem. Nikt mi nie wrożył ze się podniesie. Miałam iść do szpitala od 30 tc i czekac na rozwiązanie. Nir krwawilam. Jeśli Ty plamisz to sytuacja jest ciężka. Ze szpitala Cię już nie puszcza na pewno. Życzę wytrwałości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję, łożysko przodujace jest bardzo niebezpieczne, moja siostra miała, dostała krwotoku w 27 tygodniu, miała na szybko robiona cesarke, ma usuneita macice, ciezko z nia było. Na szczescie ona i jej coreczka maja sie teraz doskonale. Mała ma juz 4 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
Trzymaj sie, bedzie napewno dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Jak się trzymasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmieniepiersia
Szanowni Państwo, Jestem studentką medycyny i wspólnie z kolegami z koła naukowego przy I Katedrze i Klinice Położnictwa i Ginekologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przeprowadzamy badanie, które ma nam pomóc w zrozumieniu problemów z jakimi zmagają się matki w pierwszych miesiącach po porodzie. Celem badania jest zidentyfikowanie przyczyn niemożności bądź odstępowania od karmienia piersią. Narzędziem badawczym jest stworzona przez nas krótka ankieta. Aby badanie było wiarygodne, musimy zebrać jak największą próbę badawczą. W tym celu zwracamy się do Państwa o udostępnienie tej ankiety na Państwa profilu, co w znaczący sposób przyczyniłoby się do realizacji naszego projektu. Z góry dziękujemy za pomoc! Link do ankiety: https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSfxkRt9A6PDuI2_Eq21IG105G35-dgCFdGNL6GRp5Vd1_Q5oQ/viewform

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×