Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zyzia996

Boję się że mój chłopak mnie kiedyś zostawi ...

Polecane posty

Cześć . Może niektórzy pomyślą sobie,że jestem jakaś nie normalna ale opowiem wam pewną historię. Mojego chłopaka poznałam ponad 4 lata temu, jesteśmy razem do tej pory niby między nami jest wszystko w porządku ale niestety nie jest. Ja od jakiegoś czasu zaczęłam chorować, nie, nie aż tak poważnie, to tylko lekkie problemy z sercem . Ale przez pewien czas nie umiałam sobie z tym poradzić i czasami teraz też nie potrafię ale mniejsza o to. Mieszkaliśmy osobno, dzieliło nas niecałe 60km . Kiedyś potrafił mi robić niespodzianki wpadając do mnie ale później jakoś to wszystko znikło.Przyjeżdżał tylko na weekendy z wymówką , że jest zmęczony po pracy i nie ma siły no ok zrozumiałam nie robiłam z tego powodu awantur choć było mi trochę przykro jakoś to przebolałam. Po pewnym czasie napisał mi smsa "Kocham Cię ;*" i to wszystko napisałam do niego lecz się nie odzywał. I coś mnie tknęło weszłam na jego konto na fb weszłam w wiadomości i patrzę a on umówił się z jakąś młodszą ode mnie gówniarą pisał jej że szkoda że nie jest starsza , że jest z niej gorąca dziewczyna i różne takie Strasznie mnie to zabolało i boli do dziś , długo trzymałam to w sobie nie mówiąc mu o tym co zobaczyłam, więc zaczęłam go sprawdzać gdy przyjeżdżał byłam dla niego oschła, nie umiałam na niego patrzeć bo łzy napływały mi do oczu, przestałam się do niego przytulać gdy pytał co jest odpowiadałam, że źle się czuję. Gdy po weekendzie odjechał do domu nabrałam jakiejś siły żeby go odzyskać być z nim choć nie było łatwo on pisał do niej nadal,że zależy mu na niej , że podoba mu się i czy się spotkają jak wróci ode mnie. Nie mogłam wytrzymać więc robiłam mu wszystko na przekór , zaprzepaściłam swoją Szkołę i pojechałam do niego nie chciałam go zostawiać żeby tylko nie spotkał się z nią i pewnego wieczoru zapytałam go tylko czy kogoś ma czy jest coś co powinnam wiedzieć odpowiedział że nie i zaczął płakać że ja tam mogłam pomyśleć i wgl . I udało mi się ja zablokowałam ją u niego , on do niej nie pisał, nie spotykał się i ulżyło mi zamieszkałam z nim na stałe , lecz to wszystko wracało. Myślałam że to już koniec ale niestety nie. Wracaliśmy samochodem do domu i szła poboczem ona nie zniosłam tego spojrzenia ich oboje i wybuchłam wygarnęłam mu wszystko że wiem o wszystkim że się z nią spotyka on się wypierał lecz później powiedział prawdę, że spotykał się z nią ale sam nie wiedział po co , nic nie ciągnęło go do niej że nawet między nimi nic nie było, że kocha tylko mnie i nie chciał mi tego powiedzieć bo wstydził się tego co zrobił i nie chciał do tego wracać, długo prosił mnie żebym mu wybaczyła ja po długich namysłach zrobiłam to ale nie do końca . Co jakiś czas wraca to wszytko do mnie to co mi zrobił, jak mnie skrzywdził ale nie potrafię go zostawić bo go kocham . Idąc do pracy boję się go zostawić żeby tylko nie napisał do niej bo to by mnie zabiło . A teraz, a teraz boję się że kiedyś to wszystko wróci że zostawi mnie albo będzie mnie tak okłamywał i pisał do innych bo widzę jak odwiedza profile innych dziewczyn i to mnie boli bo to wszystko wraca ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Nie chce cie dobijac ale ten zwiazek jest przechodzony i nic juz z tego nie bedzie. Nie rob nic na sile bo sie wykonczysz nerwowo. To tylko kwestia czasu i bedzie rozstanie. Obym sie mylila. Nie da sie tak zyc i ciagle kogos kontrolowac. Albo sie ma zaufanie albo trzeba sie rozstac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za grosz honoru nie masz dziewczyno! On pewnie juz nieraz ja przeleciał albo miał taki zamiar, to zdradziecki gnoj który dobrze przy Tobie udaje takiego niewinnego a Ty zamiast go kopnąć w d...e się dziś z z nim i jeszcze go pilnujesz i cieszysz się ze udało Ci się ja zablokowac. Śmiech na sali. Jak nie ta to będzie następną ,,gorąca dziewczyna" a on nawciska Ci kitów ze to tylko koleżanka. Normalna dziewczyna już go by dawno pogonila ale Ty się nie szanujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×