Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy warto kupić rożek

Polecane posty

Gość gość

Otulaczek itp? Znajoma ktora ma dziecko stwierdzila ze to strata pieniędzy bo użyła może raz czy 2. I nie wiem czy kupować czy nie. Rodze w kwietniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez rodzilam w kwietniu rozek nie byl mi potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie rożek jak najbradziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupię kocyk i pieluszki muślinowe i to chyba wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My kupiliśmy 2 i przez pierwsze kilka miesięcy syn chciał w nich spać. Jak zaczął się obracać to już nie spał w nich. Dla nas to super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy od dziecka. Mialam 2 rożki i się nie przydały. Mój syn dostawał wścieklizny jak nie czuł wolności w nogach. Teraz rodzę w lipcu więc raczej też mi się nie przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka jest z maja, rozek byl strata kasy, syn z lutego, rozek posluzyl jako kolderka do gondoli, gdy na spiwor zrobilo sie za cieplo, a potem kolejny rozek tez do przykrycia tylko cienszy. I zawsze dac pptrzymac braciszka w rozku bezpieczniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupilam duza pieluche muslinowa chyba 1,20cmx1,20cm i tym w szpialu czasem owijalam, potem uzywalam jako okrycie na spacerach latem. Super sprawa. Rozka nie kupowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rożek kosztuje 2dychy. Kupisz to będziesz wiedziała czy warto. Nie inwestujes fortuny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam dwa rożki z Pepco za 20zl jeden. U nas przydały się na początku. Teraz synek ma 7 miesięcy i rożki służą nam jako kołderki. Wyprułam rzepy, włożyłam do poszewki na duże poduszki i są eleganckie okrycia. Służyły mi też jako maty na podłogę. Ja kupiłam i nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też synek nie lubił i wściekał się w nim, nie mógł zasnąć- używałam tylko w szpitalu właściwie bo tam spał non stop tak czy inaczej, coreczka z kolei lubiła spać opatulona i jak wyrosła z rożka to i tak zawijalam ją w ten sposób w kocyk. Kosztuje tak mało że chyba nie ma się co tym zamartwiać, w nagorszym razie będzie właśnie jako mata- lada chwila będzie lato, spacery, więc malucha gdzieś pod drzewkiem na nim położysz od biedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupilam przy pierwszym dziecku, bo szpital kazal itd Uzylam tez pierwszej nocy w domu, ale mala byla spocona jak mysz I na tym rozek zakonczyl swoja kariere. Przy drugiej nawet sobie glowy nie zawracalam, poza tym ma sie juz taka wprawe po pierwszym, ze sie nie wie jak w tym rożku trzymac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam rożek, nie przydał się. Córka szybko wyrosła. Wystarczy miły kocyk, którym też można opatulić, a posłuży później znacznie dłużej. Moim zdaniem rożek jest zbędny tak jak wiele innych rzeczy dla niemowląt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja może wprawy nie miałam, ale lubiłam trzymać nie zawiniętego w nic synka, moi rodzice za to przez pierwsze tygodnie tylko rożek :D Twierdzili że nie umieją inaczej i się boją że "przełamią".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się bardzo przydały, przy pierwszym dziecku jak i przy drugim, lepiej nosić takiego malca, który leci przez ręcę. zawijasz w rożek, odkładasz w rożku , owijasz i w tym spi. bez rożka było mi niewygodnie, jak rożki miałam w praniu to używałam złożonego na kilka razy kocyka. uwierz mi takie małe dziecko to tak jakby reka była osobno, szyja osobno, noga osobno, głowa.. dziecko dopiero w 3 miesiącu zaczyna uzywac trochę lepiej swoich mięsni. placilam za rożki po 15 zł, a na szybko dokupiłam tez jeden w pepco za 20 chyba. kup toz to nie pieniądze a najwyżej będziesz miała kołderke na spacery. jedno dziecko z listopada, drugie z maja i nawet do tego majowego bardziej mi się przydawały, dzieci miałam malutkie po 2,5 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sadystka ! Sama sie owin rozkiem czy koldra w maju czy czerwcu i tak se lez caly dzien. ... uwierz mi takie małe dziecko to tak jakby reka była osobno, szyja osobno, noga osobno, głowa.. - wez nie cpaj tyle, albo sie podziel, bo lota masz nieziemskiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:19 aleś ty głupia, to ty tak postępujesz z dzieckiem, ze zostawiasz i lezy cały dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam rożek ale z usztywnieniem na plecach, dziecko w pierwszych miesiącach ma stabilną podstawę, a to ważne aby leżało na twardym żeby nie nabawił się wady postawy. Po drugie otula dziecko i czuje się przez to bezpiecznie no i ty jesteś spokojniejsza bo wiesz ze nic mu się nie stanie nawet jak spuscisz je na chwilę z oczu. Przyda się też dla gości, bo to że ty umiesz prawidłowo trzymać dziecko nie oznacza ze całe tabuny gości Was odwiedzających też to potrafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rożek jak najbardziej i nieusztywniany, w usztywnianym corka mi "latała" po rożku, a latem cienki, i wcale nie było jej za gorąco. W rożku zdecydowanie jest łatwiej wziąć dziecko z lozeczka na ręce, służył i do spania i do noszenia, ale widzisz ile ludzi tyle opinii, więc chyba sama musisz go przetestować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usztywnienie zawsze można wyciągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam przy pierwszym dziecku taki z wyjmowanym usztywnieniem ,bardzo mi się przydał bo nie umiałam i bałam się małego trzymać a z drugim dzieckiem juz nie kupowałam juz byłam pewniejsza chociaż drugie urodziło dużo mniejsze to poradziłam sobie bez .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o mój też w kwietniu się urodził .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzebowałam do szpitala. W domu robił za kołdrę, nie używałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×