Podoba mi się dziewczyna.

Jak chcesz ja poderwac to musisz byc naturalny. Ty bys chcial w jakis wysublimowany sposob a im bardziej sie kombinuje to czasem mozna przekombinowac i ona to wyczuje. Mozesz pokazac jej swoje malowidlo, mozesz ja rozsmieszyc wymyslic cos zabawnego i jak swietnie sie bawi to dodac ze wieczorem mozecie to powtorzyc. Sposobow jest 100 ale jaka kobieta to jest? Opisz ja

Pokazać swoje malowidlo. Brzmi interesująco i dziwnie.

W pracy ale co wy mi tu o maślanym wzroku jak ledwo ją znam. Maślany wzrok jest przy stanie zakochania.

W pracy... A gdzie pracujecie ? Najłatwiej to chyba zorganizować jakiś większy wypad i wtedy na imprezie to już łatwiej pójdzie. ;) Gorzej jak ona nie będzie chciała iść

Niektórzy mają maślany wzrok od urodzenia. Haha

Najlepsze i tak są malowidła. Naprawdę nie wiem co ktoś miał przez to na myśli... Xddd

To bylo wiadome ze w pracy bo mowisz lakonicznie i wyczuwa sie ze chcesz to zrobic z dystansem i w razie czego obrocic kota ogonem ze byles tylko mily. Ale tak sie nie da. Albo kogos podrywasz albo nie. Mozesz zaczac od ciasteczek kawki i byc bardzo mily i pomocny ale to bedzie wywolywac ambiwalentne uczucia czy Ty cos chcesz czy jestes mily. I nie dojdziecie do niczego. Ona bedzie kolezanka Ty kolega i zonk. Mozesz powiedziec: snilas mi sie i czekac co odpowie. I dodac ze snilo ci sie ze byla na windsurfingu. Hehe jak poczujesz ze nie krecisz jej. Mozesz pokazac malowidlo jesli ja to obchodzi i ze dostales od dziadka ale moze u niej na scianie lepiej sie prezentuje. Jaka ona jest? Bo tak to nie wiem.

Patrz jej w oczy. Głęboko w oczy. W czasie zwykłej rozmowy w pracy, jeśli zamieniacie ze sobą nawet kilka zdan, spojrzeniem możesz dać jej do zrozumienia że chcesz czegoś więcej. A Ty masz kogoś ?

Miałem nieciekawe doświadczenie w poprzedniej pracy, również z kobieta tzn było dobrze z początku, później zrobił sie kwas. No nie wiem.

Ale gdzie pracujecie : biuro, sklep, knajpa ?

No właśnie. Musisz zrobić coś więcej, żeby ona nie myślała że jesteś dla niej zwyczajnie miły.

Zalezy jaka to dziewczyna. Czym sie interesuje jak ubiera czy jest uporzadkowana jaki lubi styl. To bez takich informacji ciezko o sensowny podryw. Jedna zauroczy jak jej powiesz ze jest piekna. Inna zauroczy ze chciales hej dac piekny obraz ktory akurat pasuje do wnetrza. I uzna ze skoro chcesz jej dac prezent to czegos chcesz. Inna zauroczy ze jestes swojski chlopak. Inna zauroczy jak jej pomozesz wniesc zakupy. Zalezy od stopnia skomplikowania psychiki i od preferencji. Zeby dobrac sposob musi byc studium jej psychiki i potrzeb czyli kim jest jaka jest. Podryw tez moze byc ej mala idziemy na dancing

A spojrzenie moze cos wyrazac jak jest dlugie ale we mnie sie tak gosc wpatrywal i zastanawialam sie czy cos chce czy nie a jesli tak to co a moze na kazda tak patrzy a ja sobie cos wyobrazam.

Ej ho na siano zróbmy kakało

Mozesz po prostu zlapac ja za reke i posmyrac. I sprobowac przyciagnac do siebie i powiedziec wprost ze Ci sie podoba. Ale to jest juz ryzykowne. A w razie czego bedzie glupia sytuacja jesli ona nie chce i sie odsunie. Jak jest ok to uda ze nieporozumienie i po sprawie a Tobie bedzie smutno. A jaki wyszedl kwas? Odkryles sie i wyszedl kwas? W pracy sie nie romansuje...to nie jest dobry pomysl

Mysle ze ona ci sie bardzo podova wrecz pragniesz jej. Nawet juz pewnie jestes oczarowany i zakochany a ona cie oniesmiela i najchetniej bys ja po prostu przytulil i pocalowal dlatego siedzisz i myslusz ach jak to zrobic by ja rozkochac i zeby sie nie spalic bo zalezy ci na niej i rozwazasz by zrobic to z gracja tak by w razie czego wymiksowac sie i to nie jest zwykla kobieta moze bardzo wybredna ze potrzebujesz czegos wyszukanego. Mam racje? Badz po prostu soba mow szczerze oraz rozwaz jak to zrobic by sobie i jej nie zaszkodzic bo praca to praca a znajomosc ta to nic pewnego

Gosc ewidentnie mnie zaczepial i ja to wiem. Byly wszystkie sygnaly zainteresowania mimika gesty i wpatrywanie ale za bardzo kombinuje czai sie i stracilam zainteresowanie. Zagaduje mnie i juz mnie to zmeczylo ze robi podchody jak do jakiejs gwiazdy i tak jakbym byla ostatnia butelka wody na pustyni podczas kiedy wiecej by osiagnal gdyby byl naturalny przyjacielski i stopniowo sie zblizal oraz nie skradal. I gdyby wprost powiedzial kawa to przeciez nie musi oznaczac nie wiadomo co. Rozmowa nic nie kosztuje i jak sie nie spodoba to trudno. A ja odbieram to tak jakby chcial mnie uwiesc i rozkochac i to mnie wkurza dlatego jestem na nie mimo ze gosc jest ok i na poziomie wyglad zachowanie charakter wobec ludzi swiata postawa ok. To wobec mnie jest za bardzo dziwny. Moze powinien wyluzowac:)

Gdybym byla mezczyzna to zalatwilabym to klasycznie i eleganckona nawet arogancko. Wykladam kawe na lawe szybko i bezbolesnie. Idziemy na kawe - tonem rozkazujacym. Pasuje Ci sobota czy niedziela? Mamy ze soba wiele wspolnego i chce o tym z Toba porozmawiac. A laska: ooo yyyyy yyyy....eeee...niedziela. Ale...ale...i ja na to: Przeciez wiem ze Ci sie podobam i chcesz mnie lepiej poznac. A ona: zaszlo nieporozumienie. Ja: dobra dobra bez dyskusji. Jestesmy umowieni xddd

Nie chcesz? No dobra zartowalem. Ale sie nabralas. Chyba nie sadzilas ze chcialbym sie z Toba umowic. No co Ty ?

Mozna zaczac rozmawiac nawet o dobrym jedzeniu. Powiedz ze odkryles przepis na faszerowane papryki z pikantnym farszem ale to tajemnica co to i ze w menu sa pieczarki bo ona kocha pieczarki. I zapros ja do siebie. Ona pomysli ze jestes napalencem i w ogole co Ci strzelilo do glowy ze pojedzie z Toba do domu ale Ty wtedy wyskakujesz to moze kawka. A potem zapraszasz na pikantne papryczki po kawce no ale oczywiscie lapki caly wieczor przy sobie i grzecznie jecie papryczki delektujac sie swoim towarzystwem. Mozesz zaczac jakis ciekawy temat ktory ona zna nie wytrzyma i cos powie a wtedy zacznie sie dyskusja miedzy wami i Ty sprowadzasz rozmowe na inne tory. Przykladowo mowisz siostra wybierala suknie slubna ale te wzory takie smakie owakie musisz sie przygotowac :) osobiscie gdybym zobaczyl taka panne mloda to..i rzucasz zart. Ona slyszy i podejmuje rozmowe: a gdybym miala isc do slubu to...a Ty: ale to jeszcze potrzebny kandydat...nie zebym niesmialo wskazywal na siebie. Ona: usmiech. Ach to trzeba sie poznac nie ma czadu ble ble ble. Ty: to moze poznamy sie blizej. Dzis wieczorem. Uzyj swojej wyobrazni. Madry chlopak z Ciebie dasz rade i daj znac jak poszlo. Chyba ze stwierdzisz ze w pracy to nie ma romansow i odpuscisz. Powodzenia

Ona wychodzi do auta i bardzo sie spieszy cos zapomniala i akuart Ty jestes pod reka no wiec zaden problem przyniesiesz jej i zaczynasz: ech to byl ciezki dzien. Jestem taki zmeczony. Marzy mi sie goraca kapiel i masaz. Wiesz mam takie jedno marzenie. Ona: a jakie? Ty: jak powiem to sie nie spelni. Ona: marzenia czasem sie spelniaja. Ty: moim najskrytszym marzeniem jest napic sie soku z piekna kobieta i opisujesz ktora ma dlugie rzesy piekny usmiech lsniace wlosy w kolorze kawy jest tak delikatna ma aksamitne dlonie i pieprzyk na prawym policzku ktory ma ona. I ona: hm...soku? Ty: tak. Ona: okej mysle ze da sie cos zrobic

Miszcz podrywu... Fju fju

Zaproponuj jej kawe w wolnym czasie. Troszke postaraj sie ja rozsmieszyc i powiedz jej ze Ci sie podoba. Kobiety doceniaja takie wyznania.

Ech taki ze mnie mistrz ze jak podoba mi sie ktos to mysle tylko o tym zeby sie przytulic i nie moge nic sensownego powiedziec bo mysle tylko o tym jak sie powstrzymac i nie moge zasnac az do teraz. No mozna podrywac zaczepiac i lubie to robic ale to trudne bo marze o tym ze mnie ...a tu musze byc jak z lodu. To mnie meczy

00:45 Biuro.

Nie wiemy co to za typiara ale moim zdaniem nie powinieneś pajacowac i rzucać jakimiś sucharami chyba że to typa która lubi bajery i inne bzdety.

Hehe Powiedz ze jestes wolny. O ile jestes

Jestem wolny. Ona jest kobietą na poziomie, inteligentną, z takimi zawsze jest problem.

Hehe nie ma problemu. Co bys nie powiedzial jesli nie mysli o Tobie to nic nie pomoze. A jaki masz pomysl Ty na podryw? Bo zaden z tych wyzej humorystycznych Ci sie nie podoba. Mozna zaprosic na wystawe jesli ktos sie interesuje obrazam i sa one ekspresyjne to i zmysly moze podraznic...

Teraz to zabrzmialo jak gdybys wczesniej mial latwo z kobietami :)