Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kroliczek170

Czy po wspólnym zamieszkaniu zawsze pogorsza sie seks w związku ?

Polecane posty

Hej,mam 20 lat, mój chłopak ma 26..jestesmy ze soba od ponad poltora roku.Na poczatku zwiazku seks byl codziennie ,po 2-3 razy, czasem sie nie widzielismy wtedy oczywiscie brak, ale tylko kiedy mielismy okazje robilismy to ,zanim jeszcze razem nie zamieszkalismy... pierwsze dwa miesiace bylo okej ,fascynacja,seks pare razy w tygodniu,ze wzgledu na prace,bo wczesniej nie pracowalam i nie bylam tak przemeczona..nastepnie cos sie zaczelo dziac,co jakis czas coraz mniej zblizen. Mieszkamy ze soba juz około 5 miesiecy i brak wszystkiego... na przelomie dwoch miesiecy moe kochalismy sie dwa razy, ja potrzebuje wrecz codziennie, a on chyba nie. Przynajmniej 3 razy w tygodniu probowalam go namawiac a on zawsze albo zmeczony albo po moich sygnalach szybko wymyslal cos czym by mogl sie zajac pilnie na godzinke lub dwie a potem naturalnie pojsc spac bo jest zmeczony(np cos wymyslil ze musi zrobic na komputerze pilnego ,zasiedziec sie do nocy,az pojde spac i zapomne)... nie wiem co sie dzieje. Raz zrobilam test ze przez jakis czas w ogole bede unikac tematu seksu ,nie bede sie ubierac skompo,nie dawac sygnałow ze bym chciala to z nim zrobic bo mam ochote..i miesiac minal bez jego zainteresowania ;o czy tak zawsze jest po zamieszkaniu ? czy po prostu mu sie juz znudziłam/nie podobam ?... Jak mam na to patrzec przyszlosciowo..nie wyobrazam sobie takiego zwiazku na" cale zycie " Jakies opinie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Częstotliwość zawsze spada, ale jeżeli faktycznie jest tylko raz w miesiącu już po 5 miesiącach mieszkania razem, to radzę szczerą rozmowę z partnerem. Musisz mu powiedzieć o swoich potrzebach, o tym, żeCi brak bliskości/ostrego rżnięcia (zależy od preferencji). Ale bez wyrzutów i presji, tylko na zasadzie, że chcesz żeby wam było dobrze razem, a bez seksu to ciężko. Po to się jest w związku, żeby się nawzajem uszczęśliwiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×