22 tydzien ciazy. Pomocy !!!

Dziewczyny jestem w 22 tyg ciazy. Od okolo godziny 14 mam silne pojawiajace sie falowo, klujace bole prawej czesci plecow, prawego podbrzusza z uczuciem rozgrywania w kroczu ( cewce moczowej ). Wcześniej takie bole sie zdarzaly ale nigdy nie trwaly tak dlugo. Nie ma znaczenia czy siedze czy leze czy chodze. Jak zaczyna bolec to mam uczucie jak by mnie tam od srodka brzucha parzylo, rozrywalo :-( Bralam juz nospe, espumisan bo myslalam ze to od tego ale poki co niezbyt mi przechodzi. Planuje jeszcze wziac ciepla kapiel a jak nie pomoze to juz nie wiem. Czy ktoras z Was miala moze cos podobnego? Nie mam juz pojecia jak sobie pomoc :-(

Zadzwoń do lekarza i zapytaj po co żyć w stresie jak może on ci cos podpowie

Kiedys juz mowilam o tych wcześniejszych incydentach to moja gin powiedziala ze to takie bole kolkowe. Ale wtedy trwaly max godzine.

Dawno byłabym na SOR. To wygląda na skurcze. To zagrożenie życia dla twojego dziecka.

Podjedź na izbę przyjęć tam, gdzie mają oddział ginekologiczno-położniczy, wyjaśnij, że ból jest silny i się boisz. Nie warto ryzykować.

Ja też dawno byłabym na SOR a przynajmniej u gina jakiegokolwiek aby sprawdzić czy wszystko jest ok.

Wzielam kapiel. Niewiele dala. Skurcze tez bralam pod uwage ale brzuch jest miekki.

Kamica nerkowa ? Moze,masz kolke. Jedz na izbe zrobia ci usg cos.ci poradza. Moze zapalenie pecherza ?

Jest minimalnie lepiej. Moze dopiero nospa zaczyna dzialac. Dzidzia sie rusza. Nie chce tez wyjsc na panikare.

U mnie tak naprawde ciezko stwierdzić przyczyne bolu. To moja 3 ciaza. Mialam dwa cc. W kazdej ciazy mialam rozejscie spojenia i kloppty z prawym biodrem. Teraz bol biodra towarzyszy mi praktycznie od samego poczatku. Spojenie zaczelo dokuczac od 20 tyg. Wiec tak naprawde przyczyna moze tkwic wszedzie nawet w miednicy i promieniowac w taki sposob. Moze bolec blizna...

Stawiam na kolke nerkowa. Miałam ja i lezalam z tym w szpitalu i tam dali radę usmierzyc ten okropny ból