Zmieniamy mity o teściowych.

Najwyższy czas żeby zacząć walczyć z powielanym stereotypem teściowej.Ludzie są różni,żyją w różnych warunkach i mają różnorodne poglądy.Tradycyjna "wredna teściowa " poległa już dawno w propagandowej papce a wraz z nią tysiące dobrych często samotnych i opuszczonych kobiet. Jakoś nikt się nie przejął ich losem i jaki wpływ miała na to powszechna i kłamliwa propaganda. Współczesna teściowa to nie baba jaga na miotle tylko nowoczesna kobieta ,częstokroć mająca za sobą długi staż pracy, odnajdująca się w nowoczesnym świecie i będąca tak samo matką jak każda inna matka.Proponuję baczniej się przyjrzeć współczesnej synowej wychowanej przez mało etyczne korporacje i wszechobecny internet. Dzisiejsze kobiety (nie tylko synowe) są zręcznymi manipulatorkami i kłamczuchami. Ważne byłoby się nad tym zastanowić zanim wszyscy zgodnym chórem kogoś potępimy.

Typowa polska teściowa to nudna polaczyna tak jak jej cóka i wnuczka, domaga się wnuczków bachorów bo nie ma co ze sobą zrobic i gdzie palca włozyc, w dóópe ją juz nie zadowala... nie ma zadnych zainteresowań, koleżanki to podobne kretynki jak ona tylko bachory seriale celebryci i pierdoły we łbie, nierzadko zwichrowane religijnie maniaczki nowoczesna polska tesciowa hahah w dópie chyba

gość dziś <> Gdyby twoja głupota umiala fruwac to ty szybowalbyś w przestworzach jak orzeł

Autorko. Ale w większości najazd na forum i w necie, jest na te teściowe które mają powyżej 65 lat, g*****e około 70tki. I to głównie te, które albo bez zadnych zainteresowań przeszły przez życie jako bluszcz na mężu i dzieciach, albo takie, które właśnie przeżyły jako mądrujące się egoistki przeszły przez życie frywolnie wysługując się wszystkimi dookoła przy swoich dzieciach, a potem same pouczają synowe jak te powinny dbać o męża i dzieci, ocxywiście cały czas brylując i mając się za numer jeden, najpierw dla swoich rodziców, potem męża, potem dla dorosłych dzieci. Czyli takie teściowe z podwójną moralnością. Zaś współczesna teściowa może być w wieku 40+ nawet do tych 65 lat, aktywna zawodowo, bogata w wiedzę ogólną, "doszkalająca " się wraz z nowymi zaleceniami, trendami, mająca swoje pasje, znajomych i szanująca zarówno swoją jak i synowej i syna przestrzeń życiową. Jakoś większość utyskiwań na te teściowe to czytam o tych pierwszych, starszych, pozbawionych szerszych horyzontów, skostniałych w swych ppglądach, nie o tych drugich.

To nie wiek decyduje o tym kim się jest, tylko charakter.Można być wrednym w wieku 20 lat , 30 i 80-ciu.

THKgość dziś To nie wiek decyduje o tym kim się jest, tylko charakter.Można być wrednym w wieku 20 lat , 30 i 80-ciu. xx Zgadzam sie. Dodam, ze jest ogromne prawdopodobieństwo. ze głupia dziewczyna wyjdzie za głupiego męza z głupia mamusią (tesciową). A potem leci stereotypami.

gość wczoraj Zapomniałaś:) że ta głupia dziewczyna też musi mieć głupią matkę,głupota nie fruwa,człowiek dziedziczy

Jeśli człowiek nie ma wpływu na swoje życie, bo wszystko to geny, to nie ma wrednych teściowych, są tylko durne i wredne synowe.

Ja mam cudowna teściowa :) współczuję tym które trafiły na te wredne egzemplarze

Taka teściowa też odziedziczyła po mamusi, a mamusie to synowe, co to podrzucają teściowymi wnuki, przyszłe mamusie. Dyskusje zbędne, człowiek inteligentny potrafi z każdym się dogadać.

Ja jestem teściowa i powiem wam moi drodzy że uwielbiam moją synową,nie jestem wredną babą mam 50 lat spełniam się zawodowo, szanuję decyzję mojej synowej,nigdy nie wtrącam się do jej życia i wychowywania mojej cudownej wnusi,jestem jej wdzięczna że dba o swoją rodzinę,mamy do siebie szacunek:-)

Bo ty jesteś potomkiem niewolników i można ci na leb, wejsc

Wszystkie teściowe uwielbiają synowe, problem w tym, że dla synowych to sa wiedzmy na miotłach, co spełniaja się zawodowo zamiast być bezpłatnymi niańkami, kucharkami i sprzątaczkami

Jestem teściową kochającą, ale bez wzajemności. Według "dzieci" NIC nie robię, bo praca i dom to nie robota, za to bawienie wnuków to NIBY mój obowiązek. Pozdrawiam .

Chcę dodać, że nie latam na miotle, nie ubieram spodniczek maksi na gumce. Legginsy, szpilki, nowoczesna fryzura, modne ciuchy, podróże, rower, narty, pływanie, kino, teatr, imprezy okolicznościowe są dla mnie oczywiste. Mam w głębokim poważaniu opinie na mój temat i straszenie mnie co będzie KIEDYŚ.

Moja zaś synowa to roztyta baba, co na prysznic i umycie włosów potrzebuje 2 dni. Jest na wychowawczym i brakuje jej czasu. Mówię, dziewczyno weź się za siebie, mąż ma dobry wzrok, to wyszło na to, że się wtrącam. Chyba lepiej pozostawić sprawy własnemu biegowi, to będzie wspaniała katastrofa.

Na zakończenie tematu, radzę wszystkim zastanowić się nad sobą. Nie ma ludzi doskonałych i wiek nie ma tu nic do rzeczy. Każdy może być jędzą niezależnie od wieku. Sztuka stworzyć rodzinę!