Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poradźcie tak bez złosliwości, czy warto napisac za jakiś czas do byłego?

Polecane posty

Gość gość

Zostawił mnie z dnia na dzień po kilku latach, twierdzac że nie wie, co czuje.. Pozostawił mnóstwo niewyjasnionych kwestii. nie wierzę, że z dnia na dzień można wymazac kogoś z życia po kilku latach. chciałabym tylko znac odpowiedzi na swoje pytania, o co tak naprawdę chodziło.. Czy jeśli dam mu trochę czasu po rozstaniu i za jakiś czas napiszę do niego, emocje trochę opadną, to będzie do przyjęcia? Męcze przez te braki wyjaśnienia. Doradźcie coś prosze, byle bez złośliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam trochę podoba historię, nie odzywalam się, nie pytałam.Po tygodniu on się odezwał, bo podobno męczyła go cisza z mojej strony.Nie odbieralam , wiec napisal do mnie, odpisałam mu ze doszłam do wniosku, ze dobrze się stało i powodzenia. Trzymaj klasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha po roku chciał wrócić, wtedy też poznałam powód rozstania.Ale ja już nie chcialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pisz, jak napiszesz będzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.Bez złośliwości, byłabys ostatnia idiotka gdy napiszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.Bez złośliwości, byłabys ostatnia idiotka gdy napiszesz.A on bedzie sie z ciebie nabijac w dodatku wszystkim o tym powie i cie osmieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napewno z dnia na dzien cie nie przestal kochac, poprostu on juz nic nie czul od dawna, az wkoncu nadeszla ta chwila. Daj sobie spokoj, bo czego by nie powiedzial, nie bedzie ci lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozdrapuje się zaschniętych ran, bo to tylko infekcją może się skończyć. Znów chcesz cierpieć? Masochizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie pisać, wymazać z pamięci, zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu motylki odleciały. Daj sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna zostawic i po 20 latach takze poszukaj innego,po co ci ktos kto cie nie kocha i nie chce z toba byc?przeciez to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napewno nie rób tego teraz,jak jest świeże. Czego by nie powiedziała,to nie od,uniesie Ci ulgi. Przemysl czy to jest faktycznie prawdziwy powód. Wiesz,skoro nie stać go było na wyjaśnienie przy rozstaniu,tym bardziej teraz Ci go nie udzieli. Uważam,że nie warto. Wiem,że się męczysz,ale pomyśl-nie zrobił tego gdy powinien,uznał,że nie należą Ci się wyjaśnienia. Masz prawo je znać. Możesz zapytać ,bo jest to twoje prawo. Zastanów się tylko czy ewentualna cena za to nie jest za dużo i czy coś Ci to rzeczywiście da. Trzymaj się kobieto. Poradzisz sobie i będziesz szczęśliwa,a z tego będziesz się śmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tak postąpił to znaczy że zauroczenie tobą już mu minęło , nie warto się dobijac pogorszysz swoją sytuację , będzie bolało ,olej zapomnij , nie proś się tam gdzie ci nie chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie wierzę, że z dnia na dzień można wymazac kogoś z życia po kilku latach" TO UWIERZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że się da wymazać kogoś z dnia na dzień z pamięci , sama tego doświadczyłam nie raz :) po 3 latach związku też ,poznał nowych kolezkow pewnie panienki i zaczął się zachowywać jak gdyby mnie nigdy nie znal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś jakie wyjasnienie?Po prostu uczucie/zauroczenie minelo i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak więc nie przejmuj się obiecankami facetów :) oni zawsze będą bajerowac ,obiecywać dzieci i zaręczyny a to taki pic na wodę żeby umoczyc, nawet "grzeczni chłopcy " tak robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauroczenie mija po 3-4 latach dlatego wtedy jest najwiecej rozstan,po tym czasie gdy miedzy partnerami jest prawdziwa milosc to zwiazek bedzie trwac dalej.Bylam w dwoch zwiazkach kazdy po 3 lata,i to ja odeszlam bo uczucie sie po prostu wypalilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuję że autorka i tak napisze...bez honoru...desperatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci po rozstaniu się bardzo zmieniaja, jeśli napiszę to tego po prostu pozaluje ,bo po rozstaniu 80 % facetów się robi chamskich dla byłej , znam to nawet mi czesc nie mówi choć wcześniej chciał mieć że mną dzieci ,nie zawinilam nawet niczym ,nie zdradzilam, po prostu znalazł powód żeby mnie znienawidziec i to zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, wiem że ty chciałabys wiedzieć dlaczego itp, ale jesli facet z dnia na dzień bez wyjasnienia dął ci kopa to znaczy ze jest tchórzem, prostakiem i ma totalnie wywalone na to jak ty sie poczułas. Za to jak znam zycie to on chce spokoju i nie zamierza wracać do starych spraw i kontaktowac się z panna która ma jakies pretensje i psuje mu humor. Masz prawie 100% szans ze ciebie spławi jako męczaca i nachalna babę która nie umie odpuscić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nowego nie odkrylas, większość facetów zrywa przez milczenie ,takie miękkie faje naszych czasów , mój ojciec jak odszedł na rok od mamy jak byli szczeniakami to chociaż wziął ją na rozmowę ,w tych czasach facet kmiot zrywa przez milczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro on zerwał kontakt on musi z tobą kontaktu szukac , a nie on da ci kopa a ty masz jeszcze biegać ,jeszcze czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam na studiach kolegę-przystojny, ładne dziewczyny go podrywały a on korzystał i co prawda ładnei zaczynał, tzn kwiatki, poznawanie rodziców itp, ale po kilku miesiącach znikał bez słowa. Panny szalały, bo nie wiedzialy co sie stało, było dobrze, zadnych kłótni, to czemu nagle milczenie...Aon mi kiedyś powiedział , ze trafia na same wariatki, które nie rozumieją ze skoro przestał sie odzywać to znaczy, ze miał ich juz dosyć i strasznie go wkurzaja te ich głupie próby nawiazania kontaktu i dopytywanie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak on trafia na same wariatki a on jeden ma olej we łbie że ucieka jak szczur w kanał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak on trafia na same wariatki a on jeden ma olej we łbie że ucieka jak szczur w kanał kazdy chyba byłby w szoku gdyby facet w trakcie bezproblemowej relacji z zapewnieniami ze jest super nagle zniknął bez słowa...bo mu sie znudziło, ale zapomniał uprzedzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl do czego Ci to potrzebne. Ja też chciałam wiedzieć, chciałam go spotkać i wykrzyczeć mu w twarz, chciałam zobaczyć go przed ślubem i powiedzieć, czemu mi to zrobiłeś, zraniłeś mnie tak bardzo. I... nie spotkałam go przed ślubem, ale jeszcze przez lata wyrzucałam mu w myślach, żeby się od niego uwolnić. I wiesz... teraz zaczynam terapię i cieszę się, że nie miałam z nim tej rozmowy. Wiem, że zrobiłby mnie na szaro, zmanipulował tak, że wzięłabym winę na siebie. Ale tak naprawdę nie jest ważny on, tylko ja. Rozmowa z nim nic mi nie da, praca nad sobą da więcej. Dopóki nie jest Ci obojętny nie odzywaj się, bo to świadczy, że coś do niego czujesz. Tu nie ma znaczenia, czy to miłość, nienawiść czy żal. Jeśli czujesz cokolwiek kontakt z nim będzie dla Ciebie dużym kosztem emocjonalnym, może wrócisz do myślenia o nim i spartolisz to, co osiągnęłaś przez ostatni rok. Postaraj się wytrwać, pomyśl, że jesteś kobietą z klasą i nie zniżaj się do jego poziomu. Nigdy. Tylko to pozwoli Ci odbudować poczucie swojej wartości i godność po tym, co Ci zrobił. Zamiast złorzeczyć i oglądać się za siebie strzepnij proch z sandałów i idź dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyjemy w czasach wykastrowanych pseudo samców ,czego wy oczekujecie ,rozstania z honorem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie warto.to nakręcanie się czy odpisze,interpretacja tego co napisał ,kiedy znowu napisać ,itd itp .Po co Ci takie problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, a jak się poczujesz, gdy nie odpisze? Nie ryzykuj. To naprawdę nic Ci nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×