Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ONAnananana

Związek z żonatym mężczyzną

Polecane posty

Gość gość
A nie chciał polizać loda czekoladowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Traktuje Cię jak ojciec, a może Ty szukasz w nim ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kłamią, zawodzą oszukują, manipulują dopóki jesteś z nim na jego zasadach jest w porządku. Gdy zaczniesz być roszczeniowa nie będzie z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONAnananan
mam zamiar postawić sprawę jasno, chociaż serce mnie boli na samą myśl, powiem mu, że nie potrafię spotykać się z żonatym mężczyzną...lepiej teraz niż później, gdy całkiem wsiąknę, albo co gorsze - znudzę mu się....chyba dobrze robię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:40 bardzo dobrze. Tylko trzymaj się tej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak. Albo niech odejdzie albo niech spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam, że temat seksu w końcu się pojawi. Na razie mu wystarcza, że ma uznanie młodszej, pewnie ładniejszej od żony kobiety. Jak czesto sie widujecie? Zobacz jego reakcje na to jak powiesz, ze chetnie pojdziesz w to dalej, ale jak odejdzie od zony. To Ci powie wszystko. Potem bedzie, ze dzieci nastoletnie, potem ze jego rozwod przeszkodzi im w maturze, potem ze zona podupada na zdrowiu albo przez dzieci na studiach nie stac go na rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONAnananan
Co gorsze, jego żona ma chyba świadomość, że on jej nie kocha... Ona jest takim typem pasożyta, który byle by tylko nie wracać do pracy, rodzi dzieci co 3 lata (jak tylko jedno pójdzie do przedszkola, zachodzi w ciążę). Tak mi ją przedstawia, więc chyba kochać jej nie kocha... Ciągnie od niego kasę, najlepsze ciuchy, najdroższe zabiegi upiększające...Przewiduję, że jak zacznie podejrzewać, że on się ze mną spotyka to będzie kolejna ciąża, tym bardziej że najmłodsze dziecko za parę miesięcy pójdzie do przedszkola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu piszecie, ze jak da sobie spokoj to znajdzie sie od razu inny? Lepiej juz byc samej niz na sile przechodzic od faceta to faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONAnananan
Tak zamierzam tak zrobić, zobaczymy ile w nim tej miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Loda czekoladowego tez chciel polizac ale drugi zonaty go przepedzil i zaoferowal ze polize czekoladowego. Oni sie ze soba klocilina ja ucieklem wystraszony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONAnananan
Może i trochę potrzebuję wsparcia starszego mężczyzny po śmierci ojca, ale to jest 10 lat różnicy, a nie 20, a on jest przystojny i pociągający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowili do mnie ze powiedza dadza wszystko co chce ze moge zonie nakablowac bylebym tylko dal sobie polizac loda czekoladowego malinowego i dal im sie napic soku ale ja chce dziewczyne nie zonatych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ONAnananan dziś Tak zamierzam tak zrobić, zobaczymy ile w nim tej miłości... X Daj nam potem znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To daj sobie polizać co Ci szkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko, kolejny post o kochankach :D Tak się zastanawiam, czemu teraz taki wysyp tych tematów, przecież to nie wiosna ani lato, co byłoby bardziej zrozumiałe :D No dobra, a teraz poważnie: Autorko, nic nie ma szczególnego ani wyjątkowego w Twojej historii i uciekaj z tego jak najszybciej, tym bardziej, że jeszcze seksu nie było. Daruj go sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj znać jak będziesz po rozmowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONAnananan
Ok, dam znać :) CHociaż z jego strony to na pewno będzie temat do przemyślenia i nie rozwiedzie się z dnia na dzień :) A tak pro po tego trolla czekoladowego, właśnie dlatego nie cierpię małolatów, a gość to piszący jest pewnie w moim wieku +- Starsi (w granicach przyzwoitości) mężczyźni nie są tak prymitywni, a niestety raczej juz zajęci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONAnananan
ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też zwodził żonaty ale oczywiście gra teraz dobrego ojca i męża, na tapecie telefonu szczęśliwe dzieci, fuj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ile masz lat? Gdzie go poznalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONAnananan
gość dziś Oczywiście czasem się zdarza, że odchodzą. Ale szkoda zycia na czekanie. Nawet jak 10 osób tu napisze o szczęśliwym zakończeniu to nic Ci to nie da, Twoja historia to osobna sprawa i nie masz co patrzeć na wyjątki. Ile masz lat? Stracisz prawdopodobnie tylko 2-3 lata życia, a potem on znajdzie kolejną kochankę, a z żoną zostanie Mamy wspólnych znajomych (na szczęście) i z tego co wiem, nie miał nigdy kochanki. On widzi, że ja się jakby wycofuję i jest załamany. Rozumiem jego, dzieci są małe, kocha je, cięzko jest odejść z domu pełnego ich śmiechu, przytulania na co dzień, ma piękny dom (chociaż znam tylko ze zdjęc), to oczywiście jego zasługa, bo żona złamanego grosza do tego nie dołożyła, ale ciężko zostawić to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONAnananan
Mam 25 lat, poznałam go w pracy (klient firmy w której pracuję) mamy stały kontakt z tego powodu i nawet jak zakończę znajomość, to będziemy się spotykać w firmie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
provo 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mnie też zwodził żonaty ale oczywiście gra teraz dobrego ojca i męża, na tapecie telefonu szczęśliwe dzieci, fuj pechowiec.gif Mój się nie obnosi z tym szczęściem rodzinnym, na fb brak zdjęć żony, tylko dzieci (i to od zawsze, sprawdzałam wstecz), na imprezy miejscowe (mieszkamy w dosyć małej miejscowości) ona przychodzi sama z dziećmi, on jeśli już się pojawi, to gada gdzieś z kumplami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONAnananan
gość dziś Mnie też zwodził żonaty ale oczywiście gra teraz dobrego ojca i męża, na tapecie telefonu szczęśliwe dzieci, fuj pechowiec.gif x Mój się nie obnosi z tym szczęściem rodzinnym, na fb brak zdjęć żony, tylko dzieci (i to od zawsze, sprawdzałam wstecz), na imprezy miejscowe (mieszkamy w dosyć małej miejscowości) ona przychodzi sama z dziećmi, on jeśli już się pojawi, to gada gdzieś z kumplami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 miesiące? Jak wyglądały Twoje święta? Byłaś z nim na Sylwestrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONAnananan
to nie jest prowo, takich historii są tysiące, jestem ciekawa ile z nich kończy się dobrze dla tej trzeciej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jaką lekkością piszesz, że jego żona to pasożyt i ani zlamanego grosza nie dolozyla do domu. A moze oboje tak ustalili, ze ona sie bedzie zajmowac domem i dziecmi, a on bedzie pracowal? Nie znasz jej mogłabyś jej nie obrażać. Znasz tylko jego wersje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONAnananan
NIe, na sylwestrze byłam ze znajomymi, dawno zresztą zaplanowany wyjazd w góry, święta z rodziną. Ale oczywiście były telefony sms-y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×