Związek z żonatym mężczyzną

dziś je/bn/ię/ta to jesteś ty ku/re/wko, która wszędzie widzi zdradzone żony :D

Poza tym alimenty na 5 osób...bo żonie oczywiście też będą przysługiwać skoro nie pracowała, to sporo hajsu :). Myślę, że jak mąż wszystko przekalkuluj***ardziej bedzie mu sie oplacało zostać, ale może rzeczywiście taki zakochany?

NO raczej ta jego żonka nie wie, że się zakochał, więc nie ma podstaw do wniesienia orzeczenia o winie. A jeśli nie ma orzeczenia o winie to nie ma alimentów na leniwą żonkę :)

Alimenty na żonę i tak będzie musiał płacić skoro jest chora na kręgosłup nie może jej zostawić bez środków do życia.

Już samo to, ze on chce porzucić rodzinę będzie jego winą za rozpad małżeństwa. Wnosi o rozwód bo co? Znudziła mu się zabawa w rodzinę? Poza tym jak on wniesie o rozwód to jego żona piorunem się dowie o tobie.

buhaha to se chłopa znalazłaś, alimenciarz na 4 dzieci przez najbliższe 25 tal i na zonę dożywotnio. chyba brzydka jesteś

Z tego co tam czytam, to facet jest bogaty, skoro tak żonka doiła na najlepsze ciuchy i kosmetyczki. Kręgosłup to nie powód do alimentów, bo można pracować za biurkiem. Facet może wnieść pozew z powodu niedojrzałości emocjonalnej partnerki do życia w małżeństwie (uchylanie się przed pracą zawodową, uchylanie się przed pracą w domu, nieporadność życiowa itp...),facet może nawet dzięki temu dostać dzieci, a czytając o tej żonce, nie zdziwiłabym się, gdyby te dzieci bez zająknięcia oddała.

gość dziś Nie rozssmieszaj mnie. Nie masz pojęcia o czym mówisz.

A mam, ale co tam ci będę udowadniać, głupia zdradzana cafeterianko buhaha

gość dziś A mam, ale co tam ci będę X To, że Ty jesteś notorycznie zdradzana to nie znaczy, że inne kobiety też. W sumie się nie dziwię od razu widać, że jesteś wariatką z, którą nikt długo nie wytrzyma.

gość dziś A mam, ale co tam ci będę udowadniać, głupia zdradzana cafeterianko buhaha X To, że Ty jesteś notorycznie zdradzana to nie znaczy, że inne kobiety też. W sumie się nie dziwię od razu widać, że jesteś wariatką z, którą nikt długo nie wytrzyma.

Pomyliło ci się, ja akurat jestem kochanką :) :)

No widzisz tylko trochę się pomyliłam. Faceci chcą Cię tylko na seks. A racje mialam w tym, ze zaden by z toba nie wytrzymal na dłuższą metę i nikt z Tobą nie chce stworzyć normalnego związku. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.

No i znowu się mylisz, bo mój facet właśnie się rozwodzi, stąd moja znajomość kwestii rozwodowych :)

gość dziś Mylisz fikcję z rzeczywistością.

yyyyyyy????

"zaden by z toba nie wytrzymal na dłuższą metę i nikt z Tobą nie chce stworzyć normalnego związku" x Hm... A czy można powiedzieć, że zdradzacz wytrzymuje ze swoją żoną na dłuższą metę? Bo moim zdaniem nie. Nie wytrzymuje i dlatego zdradza. A czy można powiedzieć, że związek w kt órym zdradzacz zdradza jest normalny? Nie, nie można. To jest związek nienormalny.

Dokładnie, dokładnie, w sam punkcik :) :)

Mój mąż swojej k.u.r.e.w.c.e też naopowiadał niestworzonych rzeczy,że tylko dzieci,dom itd nas łączą,zresztą każdy wciska ten sam kit,że żona nie rozumie.A tymczasem ja nie mogę zrozumieć tych idiotek do p.i.e.r.d.o.e.n.i.a które myślą że będą tymi jedynymi

Tak się zastanawiam; jak długo można tkwić w małżeństwie bez miłości, tylko z powodu dzieci? Rok? Dwa? Trzy? Jak długo można oszukiwać siebie samego, żonę i w sumie dzieci, które na to patrzą i później powielają ten schemat w swoich związkach. Brak miłości..najgorsze na co człowiek może skazać siebie i swoją rodzinę. NIe lepiej dać szansę sobie i tej drugiej osobie na znalezienie prawdziwej miłości? A co jeśli taka miłość się już pojawiła? I nie mówię tu o kochance, seksie, bo tacy panowie, którzy wiodą podwójne życie są żałośni..chodzi mi o prawdziwe uczucie, które przecież pojawić się może w dowolnym momencie naszego życia, a już zwłaszcza w sytuacji, gdy tego uczucia na brak na co dzień. Jak , w jaki sposób wyzbyć się tego uczucia i wrócić to tego życia z żoną bez miłości? Robić wszystko z obowiązku, bo tak wypada? Zamknąć się na prawdziwą miłość? NIe wyobrażam sobie tego

Mężczyźni są różni, jedni będą trwać w nieudanym małżeństwie dopóki im sił starczy lub zakochają sie w innej a inni nie chcą odchodzić od żony bo są dzieci, bo żonie należy sie zdrada, bo kochanki są tylko do umilenia życia. Co ciekawe ci co nie odchodzą od żon czuja gdzieś podświadomie, że żona gdyby o zdradach wiedziała to byłby rozwód i embargo ma widywanie sie z dziećmi, taka kara.

Czyli są z żonami ze strachu? Straszne to jest, chyba lepiej być kobietą :) gdy odchodzi, dzieci ma przy sobie. Współczuję facetom, nic dziwnego, że szukają sobie kochanki. Pewnie chcieli by stworzyć normalny związek z ukochaną, ale boją się że dzieci widywaliby raz na dwa tygodnie

Mam nadzieje, ze twój kochanek ma porządnego fiota w majtkach poza kasa! Poza tym ja jestem żona i wywalilabym na zbity pysk do kochanki, niech żyją razem :)