Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet mnie chce ale nie chce i ja go chce ale nie chce

Polecane posty

Gość gość

Sytuacja jest taka ze znamy sie z widzenia. Nagle olsnilo go po kilku latach ze jestem calkiem madra. Zaczal mi sie wiecej przygladac, czesciej usmiechac i nawet zawoalowane komplementy a i takie wprost i troska i w ogole najmilszy facet swiata. Ja jemu tez no i pieknie luz. Az tu dnia pewnego rozmawiamy on taki szczery otwarty i przyszedl moj kolega i mowi: przerwalem wam chyba rozmowe rozmawiajcie A tamten powiedzial cos uszczypliwego odwrocil sie na piecie i poszedl. Potem powiedzial mi ze nie mozemy byc razem. Ja na to: no ok spoko rozumiem. A potem nie chcialam go widywac bo nie lubie odgrzewanych sucharow i on mi spojrzal gleboko w oczy uscisnal reke. Ja ja wyjelam z tego imadla i nic nie mowilam. Usmiechnelam sie i ze musze leciec po czym go unikalam. Potem rozmawialam z kolega a on przechodzil i sie wtracil. Potem z innym i znowu sie wtracil. O co tu po prostu biega w meskiej psychice bo dla mnie nie oznacza nie a nie zazdrosc o innych oraz przesadna troske i zainteresowanie ktore jednak nie jest zainteresowaniem. Dlaczego to robi? Tak pytam bo i tak juz nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani nie bylam do niego wredna ani krzywa ani nie obgadalam go ze jest taki czy owaki. Stroilam sie jak zawsze i bylam mila. A to bylo wredne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gadam z kim chce bo co on mnie obchodzi w tej chwili? Dal mi kosza to po co sie wtraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mezczyzni sa dziwnymi stworzeniami. Komplikuja rzeczy proste i tworza z tego labirynty. Mam to gdzies i tak bede rozmawiac z kim chce a jak bedzie sie wtracal to bede rozmawiac gdzies indziej. I nie obchodzi mnie jego zazdrosc bo i tak mnie podobno nie chce no to dlaczego nie da sobie siana i nie zwraca na mnie uwagi. Tak chyba robia obojetni sobie ludzie. A jezeli nie sa obojetni to daza do bycia razem. I po co tak wydziwia? Chce mnie wkurzyc? Czepia sie? Czego ode mnie jeszcze chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie chce to kto inny zechce i co za problem? Co mi w ten sposob chce powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie moglam pojac o co chodzi w takich durnych zabawach. A to jest schemat ktory sie powiela. Czy tu chodzi o to ze mam sie poczuc gorsza bo mnie odrzucil. Ale na mnie nie robi to wrazenia i mam to gdzies poniewaz nie zawsze musze byc winnerem. I byloby nienormalne gdybym zawsze wygrywala. Ale czy tu chodzi o to ze ktos chce splatac figla zeby podkopac moja sanoocene bo jesli tak to tym bardziej mnie to smieszy i tym bardziej nie moglabym byc z kims kto ma jakies problemy ze soba. Chyba ze jest inne wyjasnienie to czekam na burze mozgow w nocy o 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to nie problem spytac go: masz jakis problem ze przerywasz mi rozmowe? Ale nie jestem wrogo nastawiona po odrzuceniu i przyjmuje do wiadomosci ze nie jest tym kim sie wydawal i nie mam ochoty sie z nim żreć a pewnie tak sie stanie jak zareaguje. Chce wiec poznac zdanie innych osob. Jest tu ktos mądry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest pewny co do niego czujesz dlatego tak sie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to jest tzw pies ogrodnika ze mna nie i z innym tez nie? Co kieruje taka osoba? Robi mi na zlosc bo mnie odrzucil? To jest jakies chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byl pewny co czuje wiec od razu wylal.mi na glowe wiadro zimnej wody i powiedzial co wiedzial ze nie mozemy byc razem a teraz jeszcze mnie usiluje zdestabilizowac. I jak mam w tej sytuacji zareagowac? Pieklic sie jak wariatka? Zignorowac zlosliwosci? Skonfrontowac? Nie konfrontowac? Bo mnie to skutecznie zniechecilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie nie oznacza nie wiec nie draze juz. Ta sytuacja chyba nie jest do naprawienia bo nie wiem co czuje. Kiedys bylo fajnie a teraz sie sknocilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy on ma problem z samoocena ze nie jest pewien czy kiedy mowie cos milego to mam to ba mysli czy chce go wykorzystac czy nie zostanie oszukany wiec profilaktycznie trzeba zagrac macho by po chwili wyszedl slaby facet ktorego boli widok mnie z innym. I co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz to juz raczej sie nie dowie bo mnie wk...ł i juz po czystej zlosci nie bede z nim rozmawiac i bede go unikac jak gdybysmy sie nigdy nie poznali. Jak chcial sobie polepszyc to sobie polepszyl. Zwiazek nie jest dla mnie priorytetem wiec swiat istnial bez niego i nadal bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet jest moze niesmialy wiec jesli ci na nim zalezy to przestan gadac z innymi chlopakami bo go tylko do siebie zniechecisz,nie wzbudzaj zazdrosci,nie prowokuj,pokaz mu ze ci zalezy ze moze ci ufac a sie do ciebie otworzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie Jej nie zależy a czy zależało kiedykolwiek? Czy z nudów się spotykała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha czyli wielmozny pan raczyl spojrzec na takiego morusa jak ja i okazac mi wielkodusznosc po czym stracic do lochu i sprawic ze mam sie zle czuc i cierpiec ku chwale jadniepana. A moje uczucia to jest niewazne to jest smiec i czasem mozna je podeptac albo uchylic nieba w zaleznosci od konstelacji gwiazd i pogody bo on nie jest pewien. I moze czesciej miec takie napady a to jest precedens i wtedy ja mam siedziec grzecznie w lochu cierpienia i czekac az pan okaze laske. I umartwiac sie latami bo moze kiedys. Swietny biznes nie ma co. Nie to nie tak. To ja moze kiedys byc moze jak bedzie dlugo dlugo grzeczny moze wtedy zechce na niego spojrzec i z nim porozmawiac ale nic nie obiecuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mu nie zabraniam rozmawiac z kobietami bo mu udalam i nie mam problemow z samoocena i zdaje sobie sprawe ze nie da sie uniknac rozmow damsko meskich bo na tym polega zycie i musimy sie kontaktowac czy nam sie podoba czy nie i powinien jako fojrzaly czlowiek to rozumiec. Czy mi zalezalo? A czy ja bylam wredna? Uchylalam mu nieba a skoro chcial piekla to prosze bardzo. Na wlasne zyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ja powiedzialam ze nie mozemy byc razem. Sam podjal te decyzje to niech bedzie konsekwentny. A jak to byl blad to powinien przeprosic i przyznac do bledu i prosic o wybaczenie a nie oczekuje ze bede z siebie robic idiotke do kolesia ktorych jest wielu na tym swiecie i wybiera sie tego co ma rowno pod czaszka i nadaje sie na ojca oraz jest kochajacy. Czy on jest kochajacy? Czy kochajacy czlowiek robi takie swinstwa? To jest niewazne czy go kocham czy nie. Wazne jest to czy ten czlowiek nadaje sie na meza w ogole i czy rozumie ze drugi czlowiek tez ma jakies uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to bylo psychiczne i mimo ze cos czuje nie wiem czy jest wart zachodu i na pewno mu nie ufam. A nie musze przy nim z nikim rozmawiac bo nie jestem wrogo nastawiona by sie pastwic ale asertywnie bede podchodzic bo przegiął i mam go na oku. Stwierdze za jakis dluzszy czas co dalej bo na razie mam watpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden jasniepan ! Uważam Cię za piękna kobietę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam dzieci. Kawaler.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie masz a ona ile ma dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przegielem ok. PRZEPRASZAM. Ja mam do Ciebie szacunek . Aha skoro tak uważasz... przykro mi i rozumiem.... :// Tak widocznie miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra ale stawiasz ciastka i robisz kawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strata czasu na nic znaczace relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh sama nie wiesz czego chcesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie do końca mu się podobasz, ale boi się, że może nie znaleźć innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego zabolalo ze się za nim nie uganiasz, nie rozpaczasz ze Cie odrzucił tylko na zasadzie ,,spoko,luz", w domyśle ,,znajdę innego". Chciał sobie ego podbudowac ale się nie udało bo Ty jestes zdystansowana i masz go w d...e, interesujesz się innymi, jego odmowa spłynęła po tobie. I tak trzymaj! :) Nie do końca mu się podobasz ale on Cie trzyma w rezerwie, na gorsze czasy, jak nie będzie miał innych opcji to sobie pewnie przypomni o Tobie, dobra i Ty będziesz, będzie chciał seksu od Ciebie(gdzieś musi spuścić z krzyża...). Niektórzy lubią mieć rezerwowe, ale Ty sie nie dasz, bo widać ze naiwna nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie do konca go chce ale boje sie ze moze nie byc innego w sensie ze on jest kpmplementarny z moim charakterkiem lecz nie moze miec schizow. Gdyby byl szczery chlopsk z niego i nie kombinowal ja tez nie szukalabym na zakladke a ze popsul sobie reputacje w moich oczach to nie mam skrupulow i jak znajde innego to zmienie na lepszy model. Przeciez przecial miedzy nami wiez i odrzucil to jak smiecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×