Niemowle brane na ręce rozgląda sie pokoju a nie patrzy w oczy

Moj 5 miesięczniak jest wesoły, pogodny, uśmiecha sie i gaworzy. Ale kiedy biorę na ręce przed siebie nie chce na mnie patrzeć tylko sie rozgląda. Kiedy zaczęłam szukać w necie przeraziłam się - dotarłam na grupy dyskusyjne o autyźmie. Czy to rzeczywiście niepokojące, czy są na to jakieś ćwiczenia, rehabilitacja

Ochlon. Zamiast czytać głupoty na necie idź na prywatną wizytę do pediatry (koszt ok.100-150zl) będziesz spokojna. Obserwuj.

To duchy

Może nie widzi

Nie, no widzi. Jak sie nad nim pochylam to reaguje, sięga po zabawki. Problem jest w pozycji pionowej na rękach.

Co za debilka. :O

Nie przejmuj się:-) wszystko ok.

Nie rozumiem po co autorka mialaby pojsc do pediatry prywatnie? Na pewno jest ubezpieczona I moze skorzystac z NFZ.

Nie jestem debilką. Po prostu chciałam zapytać inne mamusie co o tym sądzą.

Jak jest na rękach to chce zwiedzać świat i oglada go z innej perspektywy. A normalnie z dzieckiem jest kontakt wzrokowy?

Moje dziecko też się rozgląda. Jesteście chore z tym wyszukiwaniem debilizmow i szukaniem chorób,w necie.

tak, poza tym jest kontaktowy i kiedy go karmie, przewijam, bawimy się, sam go nazwiązuje. ale kiedy biorę do góry wszystko jest ciekawsze, szczególnie np. wielobarwny obraz, kolorowe zasłony, lampki na choince.

To autyzm. Biegnij szybko do psychiatry i neurologa, ale biegusiem!

Na pewno warto sie skonsultowac chociaz w tym wieku zaden lekarz nie postawi diagnozy tylko zaleci obserwacje I kontrole. Uwazalabym na szczepienia, w szczegolnosci na mmr. Wiem, ze zaraz posypia sie gromy, ze autyzm to choroba genetyczna I mmr nie ma nic wspólnego, mimo wszystko uwazam ze cos jest na rzeczy, swiadcza o tym czesto powtarzajace sie wypowiedzi rodziców. Warto obejrzeć film Vaxxed tam ten wątek też jest poruszany. Mam nadzieję, ze wszystko będzie w porządku bo tez jestem matką i wiem co to znaczy drżeć o zdrowie dziecka.

Niedługo mam szczepienie. Czyli co, mogę się nie zgodzić na podanie?

może dlatego że jest ciekawe.. ubierz okulary to będzie je łapać :D

No jest ciekAwe,ale ponoc dla dziecka najciekawsza powinna byc twarz matki:-(

Malo tego ze ma autyzm, to jeszcze debilizm wtorny odziedziczony po mamusce.

kocham kafeterie :D, zawsze poprawi mi humor

Możesz się nie zgodzic na podanie, autyzm jest diagnozowany ok. 3 roku życia. Jesli miałabym szczepić to po tym okresie jak dziecko nabędzie juz wszystkie umiejętności i będzie zdrowe. Oczywiście nie szczepilabym wszystkim jak leci ale tym co realnie zagraża dziecku. Zawarte w szczepionkach rtec, aluminium, formaldehyd uszkadzają mozg. Dzieci autystyczne maja właśnie wysokie wskaźniki zawartości metali ciężkich. Zachęcam do własnych poszukiwań i wyciągania samodzielnych wniosków.

Wiesz co,przegladam rozne strony na temat szczepien i widze,ze zdanie nawet rodzicow dzieci z autyzmen jest podzielone. Jedna z pan pisze,ze po diagnozie starszego,mlodszego juz nie szczepila a on ma jeszcze ciezsza postac autyzmu:-O Poza tym ja wcale nie twierdze,ze moje dziecko ma autyzm,moze po prostu wolniej sie rozwija, nie wiem...ale wg mnie jest w grupie ryzyka i moze faktycznie to szczepienie lepiej odroczyc....?????

Up

To musi być Twoja decyzja, ja nie namawiam. Jezeli jest podejrzenie, ze to może być autyzm i jest tez podejrzenie, ze szczepienia mogą miec swój udział tzn. Nie tyle go powodowac co uaktywniać (nie jest to do konca zbadane) to warto byc ostrożnym i wziac to pod uwagę.

Mój syn ma autyzm. Osobo z 13.03 Nie masz bladego pojęcia o temacie, nie powielaj szkodliwych bredni, Mój syn został zdiagnozowany mając 17 miesięcy, nie wiem skąd to przekonanie, żeby czekać do 3 roku życia. Gdybym myślała w tych kategoriach i słuchała pseudoznawców to stracilibyśmy 1,5 roku, które byłoby nie do odrobienia. Wcześnie podjęta terapia, gdy mózg jest najbardziej plastyczny, daje dobre efekty, na późniejszym etapie wiele rzeczy się utrwala i niewiele da się z tym zrobić. Czas jest wrogiem autyzmu. Przestańcie też pitolić o szczepionkach, moje dziecko miało zachowania autystyczne na długo przed mmr. Dzieci nieszczepione także mają autyzm, do tego większość autystów to chłopcy (cztery razy częściej).

Nic takiego nie napisałam żeby autorka czekala do 3 roku zycia, tylko ze jest diagnozowany zazwyczaj w tym wieku. Wiadomo, ze im wczesniej tym lepiej. W wieku 5 mies nikt nie postawi diagnozy ale trzeba konsultować.

Tak, juz czytalam, moge zapisac do Synapsis i czekac na swoja kolej. Po drodze wspierac rozwoj. Pediatra to raczej nic nie powie,predzej neurolog.

W Polsce autyzm diagnozowany jest tak późno, bo rodzice wyzywani na forach i przez rodzinę od histeryków i pouczani, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie, a chłopcy do tego zaczynają mówić później (bzdura, płeć nie ma nic do rzeczy) dają sobie wmówić, że pewnie jest ok i dzieciak dopiero idąc do przedszkola jest "wyłapywany" przez przedszkolanki. Błąd.

No i zapisalam do rehabilitanta i specjalisty od SI. Ale powiem,ze bylam dzis u kolezanki ktora ma dziecko w podobnym wieku i on indentycznie- rozgladal sie wokol :-)

15.12 Moja pediatra bredziła o czekaniu do 3 roku życia, a neurolog tradycyjnie zbywał nas co 3 miesiące. Potem oboj***ardzo się zdziwili jak przyszliśmy już z papierami z diagnozą, że jak to tak szybko??? Ważne by trafić pod właściwy adres, lekarze pierwszego kontaktu guzik wiedzą. Naszą psycholog szkolił Synapsis. Przed pierwszym rokiem życia trudno coś stwierdzić na pewno, chyba, że dziecko jest strasznie zaburzone. Twoje dziecko jest jeszcze naprawdę małe.

Nie wierze. Dziecko ma taki etap, ze robi sie ciekawe swiata. Wolalabys by tepo patrzyl w jeden punkt, najlepiej w Twoje oczy? Wez skoncz panike siac i nie czytaj tych bredni o autyzmie bo do lba dostaniesz.