Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

polkawUK

Mało pokarmu????

Polecane posty

czesc ;) od dwóch miesiecy Damianek jest ze mną na świecie. Póki co wszystko było okej, odzyłam po porodzie mimo braku snu, jakos sobie radzimy :) ostatnio jakoś mi piersi zmalały, nie wiem, czy pokarm konczy powoli? co się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe Przechodzisz powoli na smoczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opuchlizna ciaza schodzi. nie ma czegos takiego jak mało pokarmu u zdrowej kobiety. wszystko siedzi w głowie, jak kobieta chce karmic to ebedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pij więcej bawarki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D dobre!:D choćby nie wiem jak chciała, organizm powie "nie!" i du/pa nie będzie pokarmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZDROWY organizm nie powie "nie". kazdy ssak jest zaprogramowany tak by po usunieciu lozyska z macicy zaczac produkcje pokarmu. za to odpowiedzialne sa hormony, które w ZDROWYM organizmie pracuja prawidłowo, więc produkuja pokarm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś opuchlizna ciaza schodzi. nie ma czegos takiego jak mało pokarmu u zdrowej kobiety. wszystko siedzi w głowie, jak kobieta chce karmic to ebedzie x gość dziś ZDROWY organizm nie powie "nie". kazdy ssak jest zaprogramowany tak by po usunieciu lozyska z macicy zaczac produkcje pokarmu. za to odpowiedzialne sa hormony, które w ZDROWYM organizmie pracuja prawidłowo, więc produkuja pokarm. x plączesz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziecko ładnie pije, przybiera na wadze i ma mokre pieluchy to nic Ci się nie kończy. W tym momencie masz już ustabilizowana laktacje. Zaszkodzić jej może tylko wprowadzenie butelki z mm. Wtedy zamiast kp dziscko dostanie mm i rzeczywiście mleka zacznie się mniej produkować. Wejdź na forum o kp na gazecie albo gdzieś gdzie wypowiadają się ludzie, którzy mają o kp minimalne chociaż pojęcie. Tutaj większość od pierwszych tygodni ma dzieci na butelce ale się wypowiada żeby inna matkę podkopac i też wbić w butelke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bawarka to dobry pomysł, chociaż nie lubie świństwa... słyszalam jeszcze o koprze włoskim na "popędzenie" pokarmu, to tez dziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość - dziękuje! trochę się zmartwiłam, ale dzieki za otuche. zamierzam jak najdalej karmic piersia, wiec dlatego sie tak przejmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
x plączesz się x Niby w czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość222
koper włoski też pomaga. ale prawdopodobnie to tylko ze stresu, albo jak koleżanki pisza - laktacja Ci sie ustabilizowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkawUK
rzecz w tym, ze to nie jest tak, ze mi sie wydaje, Damianek czesto jest płaczliwy, nie zasypia od razu po karmieniu, no i bardzo często chce ssać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość222
Wiesz, najłatwiej jest przejść na mleko modyfikowane, ale to tez musisz pomyslec czy warto. dzieciątko jest najzdrowsze po karmieniu piersia, a mm to czysta chemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość222 dziś Wiesz, najłatwiej jest przejść na mleko modyfikowane, ale to tez musisz pomyslec czy warto. dzieciątko jest najzdrowsze po karmieniu piersia, a mm to czysta chemia x Powiedz to matce, której dziecko cierpi na nietolerancje laktozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość222- nie chce przechodzić na mm, tylko dopełnić pokarm :P może spróbuje jednak tej bawarki.. hej, a jakies witaminy oprcz tego pomagaja? jakies suplementy? co wpływa na laktacje? (najbardziej naturalnego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość222
sa na pewno jakies herbatki z Hipp (ale nie wiem na ile skuteczne). ja starałam się jakos masować piersi i było wszystko okej (ale nigdy nie mialam problemu z pokarmem, nawet przy aktualnym trzecim :) moja szwagierka testowała hm... Prolaktan (? - chyba dobra nazwa), tez jakis specyfik naturalny podobno. ale u niej to ciezko bylo, bo od poczatku byly problemy z pokarmem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej tylko laktacja się stabilizuje, ja po 2-3 miesiącach miałam miękkie piersi a odciągnąć mleko mogłam tylko jak pominelam któreś karmienie albo po zupełnie przespanej nocy. Wydawało się że jest pusto, dziecko ssalo raczej krótko, ale wyglądało jak pączek i ładnie przybieralo na wadze. Dopóki pediatra nie ma zastrzeżeń do wagi i stanu zdrowia, karm dalej tylko piersią. Mi nic specjalnie nie pomagało na laktację, piłam piwo bezalkoholowe ale to dlatego że mi po prostu smakowało. Na pewno szkodzil stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a te hip to tez nie jakis koper wloski? tylko ze drozej? jak naturalne to biore w ciemno. generalnie przez cala ciaze sie staralam mega dobrze odzywiac, tylko raz zjadłam kanapke z nutella :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość - dzieki za informacje :) a piwo jakos pomagalo czy po prostu wspomnialas? ja wlasnie zaczynam sie powoli stresowac, a wiadomo jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, może po prostu jesteś przemęczona i niedożywiona? Przy dziecku tak łatwo się zaniedbać... Albo zwyczajnie piersi nie są już tak obrzmiałe i bolesne - laktacja się ustabilizowała. Ja akurat miałam bardzo mało pokarmu (i dopiero przy drugiej ciąży badania wykazały duże problemy hormonalne), ale wtedy problemy były już od początku i nie zmniejszały się mimo walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Laktacje Ci się już ustabilizowala. 2. Dziecko ma skok rozwojowy. Przystawiac na żądanie. Jak po kp dziecko jest marudny podaj drugą pierś. 3. Odzywaj się zdrowo. 4. Dużo kobiet poleca piwo Karmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak miałam. Co robiłam? Po prostu karmiłam i nie przejmowałam się. Niczym się nie wspomagalam, dziecko klusia, karmię do dziś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dzieki za wsparcie. Sorki, że tak marudze, ale to moja pierwsza ciaza byla i zwyczajnie nie wiem jak do konca sobie ze wszystkim radzic.. wszystkiego popróbuje, jestescie wielkie! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piwo mi pomagało pewnie dlatego że pomagało się rozluźnić- piwo kojarzy mi się z relaksem (smak piwa, nie stan upojenia), jak mały spał siadałam na balkonie z książką i butelką pod ręką, łapałam oddech i czułam się jakbym faktycznie urlop miała ;) Chociaż przez chwilę. Jak byłam spokojna, to łatwiej się karmiło, kiedy się śpieszyłam i denerwowałam, momentalnie mleko słabiej płynęło. Jeśli nie jesteś odwodniona to żaden napój nie poprawi magicznie laktacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienawidzę piwa. Czy Karmi jest bezalkoholowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest coś takiego jak mało pokarmu, bo niemowlę może nieprawidłowo i nieefektywnie ssać, a wtedy nie będzie stymulować prawidłowo produkcji mleka. I nic tu nie ma do rzeczy, czy kobieta jest zdrowa, czy nie. Aczkolwiek autorki to raczej nie dotyczy. Kiedy laktacja się stabilizuje piersi przestają być ciężkie i nabrzmiałe, co nie znaczy, że nie ma w nich pokarmu. Dziecko może też przechodzić skok rozwojowy i dlatego chce częściej być przy piersi, potrzebować więcej pokarmu, no i chcieć być bliżej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieefektywnie ssac to moze facet, a nie ZDROWE niemowle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemowlę kp po 2 miesiącach normalnych przyrostow nie może nagle nieefektywnie ssac. To problem owszem, u wcześniaków ale nie u 8 tyg niemowlęcia. Kobiecie się wszystko ustabilizowalo to i piersi nie są przepełnione. Popyt i podaż się idealnie zgraly, mleka kest tyle co powinno i to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×