Jak się malować, by to naturalnie wyglądało?

Od zawsze zazdrościłam innym kobietom ich ładnej, naturalnej twarzy tam gdzie nie widać w ogóle podkładu lub jest on, ale idealnie pasuje. Wiele razy chciałam uzyskać coś podobnego i stosowałam różne podkłady, kremy tonujące, ale żaden z nich mi nie odpowiadał. Moja skóra jest bardzo zmęczona, więc widać since, a cera jak cera, mam skłonności do tzw. "kaszki" Wyglądam dość blado, ale nawet stosując bladszy podkład to nie daje zamierzonego efektu. Nie jestem fanką gąbeczek, wymyślnych pędzli.. może tu leży pies pogrzebany? Na niedoskonałości nakładam krem matujący w sumie traktuje go jak korektor. Mój makijaż po kilku godzinach wygląda dość tragicznie mimo stosowania pudrów. Ma ktoś jakiś pomysł? z góry mówię, że jestem totalną amatorką ;)

tragicznie. o ty siu.rze zmien soczewke w kamerce

Poklad musi byc dobrej jakosci! Armani jest swietny, wygladasz jakbys miala idealna skore a nie warstwe podkladu

To tkwij dalej w swoim gownie ale ludziom d**y nie zawracaj. Po co wam mądre rady skoro i tak wolicie robić głupoty?

gość dziś A kogo na to stać ...

ja też się nie znam na malowaniu i nie wiem jak uzyskać... cokolwiek poza zakryciem kompleksów korektorem gdzie trzeba no i jaki cień do jakich oczu pasuje, ale ni w ząb nie rozumiem.... JAK one mają Ci pomóc nie znając Twojej twarzy? daj zdjęcie bez oczu, ust coś w ten deseń

Armani ma świetne produkty. Nie próbowałam podkładu ale maskara i szminka sa genialne. Z podkładow moge polecić sypki puder z firmy Bare Minerals (matowy) do tego All Over Face Warmth (malutka ilość nakłada sie na twarz, jest bardzo wydajny)