Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zdobyć faceta

Polecane posty

Gość gość

Pytanie bardziej do panów;) jak zainteresować sobą faceta? Jak go zaintrygować by chciał się że mną spotykać? Jak go rozkohać w sobie? Co was facetów kręci w kobietach? Co sprawia że chcecie się z nimi umówiać na kolejne randki a nie odpuszczenie po pierwszej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jesteś ładna, zgrabna, z dużym biustem, a do tego wesoła, miła i inteligentna, to każdy będzie się zabijał o taką laskę. Jeżeli nie - no cóż, to już będzie trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to działa
Upuść coś na podłogę i schyl się tak, żeby zobaczył jak zgrabny mas tyłeczek :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy faceci lubią jak kobieta się pierwsza odbywa i np proponuję spotkanie czy raczej wola kiedy to oni są inicjatorami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaden ci tu nic nie napisze, oni sami nie wiedza czego chca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako przedstawiciel płci męskiej wypowiem się :) każdy facet jest inny i co innego na niego działa ale opisze ci co mnie pociąga w kobietach, a w sumie jednej , która mnie urzekła. Jeśli chodzi o wygląd podobają mi się najbardziej blondynki z jasną karnacją, ładnym uśmiechem, niebieskimi oczami, nie zbyt wysokie tak do 1.70 , wysportowane. Jakieś pół roku temu poznałem taką. Jeśli chodzi o charakter to lubie kreatywne ( kobietka, którą mam na oku podczas imprezy po cichaczu wsunęła mi karteczkę do marynarki z numerem), roześmiane, optymistki, odważne, ciepłe, sympatyczne, szalone, pewne siebie( nienawidzę kiedy kobieta narzeka na to jak wygląda.. A to biust za mały, a to pośladki nie takie.. Brr uciekam odrazu od takich), delikatnie zdystansowane, pozwalające przejąć pałeczkę facetowi, uwodzicielskie, kokieteryjne, drapieżne, z charakterkiem ale co najważniejsze niezależne i znające swoją wartość. Myślę, że powinnaś być sobą bo jak masz mu się spodobać to spodobasz się taka jaka jesteś, udawanie wkońcu wyjdzie na jaw! ;) powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:44 Bardzo dziękuję za odpowiedź. Mam teraz taka sytuacje, że spotkaliśmy się raz, powiedzial ze ma nadzieję na szybkie kolejne spotkanie, ja powiedzialam ze zobaczymy ;) potem napisał co slychac ale to ja po kilku dniach zaproponowałem kolejne spotkanie. Powiedział że chętnie ale termin musimy znaleźć bo duzo wyjazdów ma. Co o tym myśleć? Co zrobić teraz żeby chciał się spotkać kolejny raz? Błagam o podpowiedź bo wariuje juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim nie narzucaj się tylko na luzie ;) kobieta, która jest nachalna odpycha od siebie najlepiej widać to w wątku pewnej idiotki na Kafe jak się nudzisz to zajrzyj,, czuje sie upokorzona". Bądź miła okazuj mu zainteresowanie ale takie platoniczne, żeby troszkę się pozastanawiał czy jestes zainteresowana nim jako kolegą czy kimś więcej. Trochę tajemniczości nie zaszkodzi. Pokaz mu, że jesteś mega pewna siebie, zacznij jakiś temat żeby się wkręcił i jak zacznie pytać to rzuć, że to tajemnica czy coś w tym stylu. Mnie to strasznie nakręca. Nie odpisuj zbyt często bo to wtedy nudne się robi. Jednym słowem pobaw się troszkę kobiecym sprytem, nie odkrywaj przed nim wszystkich kart ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie nie chce być naczelna, dlatego czekam na jakiś ruch z jego strony, ale od dwóch dni cisza.po mojej propozycji spotkania odpisał że chętnie i pomyśli nad terminem bo duzo wyjazdów i od dwóch dni cisza. Ani jednej wiadomości.. nic. Nie wiem czy w tej sytuacji znów powinna się do niego odezwać jako pierwsza, przypomnieć się czy to będzie już takie właśnie narzucanie się .. jak w takim razie mam powalczyć o to spotkanie? Kurcze mam 26 lat, ostatnio nawet w rozmowie z przyjaciółką mówiłam że już chyba nie potrafie się zakochać a tu nagle takie buum. I szaleje jak nastolatka bo nie wiem jak o niego powalczyć. Najgorsza jest ta bezradność .. to już nic chyba nie zależy ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze zdobyciem faceta to tak jak z polowaniem na strusia. Będzie ci potrzebny łysy do pomocy.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic prostszego, ściągnij majtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te wszystkie gierki są beznadziejne... po co sobie tak utrudniać, ludzie :O zawsze się nad tym zastanawiałam i nigdy nie rozumiałam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oh cóż za zbieg okoliczności! Niebywale że opisywany pan się pojawił na kafe. Wprost niewiarygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym poczekal az sam poda termin spotkania, bo to, ze sama wyszlas z inicjatywa to dla faceta wystarczajacy oznak zainteresowania, jesli sie nie odezwie to albo nie jest zainteresowany albo p**duś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym napisala do niego, bo lubie jasne sytuacje. Napisalabym co slychac i czy w najblizszych planach uwzglednil spotkanie z Toba, bo tez masz mase zajec ale postarasz sie w miare mozliwosci wyrwac dla takiego przystojniaka. - Lyknie to jak pelikan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety to nie o mnie chodzi :D i całe szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też chciałabym mieć mężczyznę staram się zagadywać ale nie wychodzi :( muszę się bardziej starać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsza jest ta bezsilność. Chciałabym coś zrobić żeby chciał się że mną znów umówić a powinna czekać teraz na jego ruch! Najgorzej że ja już nic nie mogę, nic nie zależy ode mnie. Panowie może jest coś co mogę zrobić żeby się zdecydował na spotkanie, nie wiem napisać, zadzwonic, wyslac zdjęcie z wanny z zaproszeniem do wspólnej kąpieli;);) Błagam podpowiedzieć coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę cierpliwości, jak facet w rozjazdach, to odezwie się jak skończy robotę. Kobiety są w zbyt gorącej wodzie kąpane. Duży plus dla ciebie, że nie zgrywasz księżniczki, spokojnie poczekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zainteresuj się tym czym on się interesuje ,wtedy łatwiej o wspólne tematy ,a reszta ...to się zobaczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piko w łeb i do jaskini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdjęcie wanny ...jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panowie powiedzcie jeszcze bardzo proszę, ile dać mu czasu? W sensie np jeśli nie napisze terminu spotkania przez tydzień to juz nie odpisze i dać sobie spokuj? Jak długo może się nie odezwać? Czy np po jakim czasie mogę się przypomnieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj po prostu do weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nalegaj na spotkanie, bo go zniechęcisz. Poproś o pomoc w jakiejś kwestii technicznej. Coś z samochodem, zakup sprzętu AGD lub RTV. Faceci lubią być proszeni o pomoc. Potem zobaczysz czy jest zainteresowany tobą czy tylko chce ci pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Ktos kiedys powiedzial, ze i u kobiety i u faceta decyzja o atrakcyjnosci drugiej strony odbywa sie w pierwszych 3 minutach spotkania. Jak sama widzisz u ciebie zalapalo i cie juz rozrywa :) Czy u niego rowniez...nie jestem calkowicie pewna. Poczekaj. Minely dopiero 2 dni. Jesli mu sie faktycznie podobasz, nie zrezygnuje z ciebie tak szybko. Jesli jednak nie (obojetnie co mowil) to nawet jak staniej nago na glowie to i tak nic z tego nie bedzie. Pisze z doswiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj spokojnie, nie odzywaj się, dałaś sygnał, teraz jego ruch. Dałabym sobie czas max do miesiąca. Tylko się na niego nie nakręcaj, im bardziej będziesz na to napalona tym gorzej. Doprowadź się do takiego stanu, ze jak zadzwoni to najpierw nie będziesz pamiętała ;) kto to, a potem się szczerze ucieszysz :D Nie ma nic gorszego niż desperacja, a już powoli zaczynasz szaleć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×