Rodzina mnie odtrąca, a ja sobie w życiu nie radzę. Co mam zrobić? Jak żyć?

gość dziś takie jest zycie, ze kazdy z nas jest w zyciu tak naprawde sam. Jak to zrozumiesz i sie pogodzisz z tym, to bedzie ci latwiej zyc. Pomoc mozna tylko sobie samemu. X cos w tym jest, cos jest.

Człowiek nigdy nie jest sam. Zawsze jest Bóg.

Wyglada na to , ze sa tutaj pisarki amatorki.

jest tutaj jeszcze autorka?

Jakie pisarki amatorki???

gość 2018.02.01 Chętnie popiszę! X Piękne odpowiedzi, mnie to bardzo pomogło!!! Dziękuję. X Na kanał zaraz wskoczę. Ostatnio wróciłam do PP :)

amatorki prowokatorki.

Prawo Przyciągania stosowałam jakieś 17 lat temu, nie wiedząc o tym! I to było niesamowite...

gość 2018.02.01 Kocham wieś :) Jestem z Wlkp. A Ty?

Nie amatorki prowokatorki , tylko PIĘKNIE i profesjonalnie napisane porady. A ty potrafisz jedynie jojczeć więc wypad.

Milo mi, ze moge komus pomoc :-) bo samemu sobie jest chyba najciezej

dziś A co Ci? Szczytem mojej desperacji było w pewnym okresie usilne uczepianie się kurczowo znajomych i znajomych znajomych , oferowanie im pomocy gdyby potrzebowali i takie tam... To było upadlające :O bo oni tego nie chcieli a ja wtedy tego nie widziałam :O

Miałam w latach swojej świetności młodości krótką chwilę dosłownie kilka lat masę przyjaciół byłam duszą towarzystwa a teraz jestem odludkiem i podobno jestem dziwna...

Przykro ml, ze jestes samotna, ale po co lgniesz do takich śmieci? Po to, zeby sie potem jeszcze gorzej czuć?

Żyjąc w depresji i nie wychodząc dłuuugo z domu szczytem mojej desperacji było rzucenie się na młodego kuriera :O poważnie.

Nie bede sie rozpisywala na forum, bo nie lubie dzielic sie swoim zyciem, a innych i tak to nie interesuje przeciez ;-) w skrocie przez 4 lata bylam przesladowana ;-) ale moze mi sie uda byc szczesliwa :-) dobranoc :-)

Już straciłam rachubę ile osób pisze na tym wątku. A Pan 39 lat jest tu jeszcze? x Na tym kanale na YT to Ty?

Jestem dziewczyna, a na yt to mezczyzna, pan Gracjan :-) pisalam, ze nie spamuje :o

gość dziś gość 2018.02.01 Kocham wieś Jestem z Wlkp. A Ty?. X Dopiero teraz tutaj przybyłem. Pogubilem sie kto tutaj jest kto. Czy Ty jestes autorka czy inna kobieta?. Ps. Wlkp.?, no to woj. po sasiedzku mieszkamy.

możemy gdzieś popisać?

Czy to pytanie do mnie? Czyli goscia z 22:06 ?

Wszyscy samotni i odtrąceni. Nie przejmujcie się. Będzie lepiej.

Jak kiedyś odcięli mi prąd i gaz, przyszłam do nich się wykąpać, a kuzyn powiedział, że wyjątkowo, jak byłam głodna to kupił mi w biedronce jakąś puszkę do odgrzania i potem chciał żebym mu oddała za t puszkę te kilka złotych... Boli. x nie chce mi sie w to wierzyc...

Mam podobnie jak autorka, niezaleznie czy to na serio.. Tez jedynaczka, nie pracuje bo nei b mogę, zero znajomych , rodzina dalsza - dawno zerwałam kontakty, ale w zyciu nie przyszłoby mi do głowy, zeby zebrac o jakies spotkania. Troche robiłam zeby kogos poznac, nawet dwa razy sie spotkałam z obca osobą tzn co tez szukała kolezanki, ale to trudne... potem sie nie kontaktowały, ja sprawiam wrazenie ponurej osoby przez rysy twarzy. Na serio nie jestem ponura, ale tak wyglądam, nic na to nie poradze. Tak mówia, wychodz do ludzi, ale człowiek wychodzi to go kopia w dupę. Do tego, jak sie nie ma faceta to wiele kolezanek sie boi, i nie zaprasza... :( W tym kraju ludzie sa beznadziejni... i jeszcze niby uprawiam sport, nawet kilka razy w tyg. ale tam tez nikogo za bardzo nie poznałam, tzn tylko czesc sobie mówimy, i kazdy leci w swoja strone, no i tam jest głównie młodziez, a ja mam 40 lat.

smutne bardzo

co w tym dziwnego że rodzina okazuje się zwykłymi draniami? ja wykorzystam pomysł z dawną przyjaciółką ja zachworowałam i kontakt się urwał, a to naprawdę była przyjaciółka wiele dobrego dla mnie zrobiła :(

up

Tu autorka Byłam tam znowu. Bo ostatnio chcieli taki tam ser holenderski sprowadzany na wagę, w sklepach go nie ma, a tutaj jedna babka go załatwia. I wczoraj ta babka przyszła do mnie, ja kupiłam im ten sery i dzisiaj pojechałam to kuzynka wzięła ode mnie w drzwiach i nawet sie nie zapytała ile zapłaciłam. Nie chcę od nich kasy, nie o to chodzi. Chodzi i te cholerne drzwi... nawet mnie na korytarz nie wpuściła. Mega upokorzenie! Znowu mnie k***ica roz******la!

22:31 jak mozesz dac sie tak wykorzystywac, ile Ty masz lat, ze dajesz sie tak traktowac...