Złamał mi serce, czarował, czarował a dzisiaj dowiedziałam się że ma

"nie pytałaś' jaki prerdolony padalec :O

zasnęłam na chwile i śnił się on i znowu płacze, caly dzien leze i placze

Boże laska ty jesteś jakaś mocno psychiczna. Nie masz swojego życia? Zajęć, nauki, pasji? Uczepiłaś się jak rzep faceta, który z Tobą tylko rozmawiał. To, że ty już sobie uroiłaś z nim ślub i inne miłostki d**erele to jest Twoja wina.

mylisz sie. jak nie bylo seksu to niby wszystko ok? i to ja sobie uroiłam. bardzo sie mylisz. pewnie jestes taki sam jak on.

Jestem kobietą i po prostu szkoda mi Ciebie. Marnujesz swój czas i energię na dupka, który się Tobą po prostu zabawił (przynajmniej nie fizycznie, bo jeszcze bardziej byś cierpiała). Jeśli masz jakieś dowody na ten flirt z jego strony to możesz je pokazać żonie, ale dlaczego się zadręczasz?

Znam małżeństwo gdzie mąż zdradza żonę po raz kolejny. A żona mówi że to kobiety są podłe bo podrywaja jej męża. A on nie winny oczywiście. Po prostu ma takie powodzenie. A gość nie dość że brzydki to zasłużony wciąż.

Zadłużony

Hahaha o ja pierdolę, skąd biorą się takie ameby? ;)

Też kiedyś miałam taki romans jak się okazało. Najpierw nie wiedziałam, bo nie pytałam :-) później w chwili słabości mi powiedział, że jest po przejściach, z żoną się nie ułożyło, są dzieci, ktore odwiedza. Uwierzyłam, bo pomieszkiwalam u niego jak się spotykaliśmy a rodzinę miał 500 km dalej i jeździł sporadycznie, chyba ze 2 razy w roku. Ale później okazało się, że rozwodzić się nie zamierzał z wygody i chyba myślał, że bedzie mial i żonę i mnie :-( żona wiedziała, że kogoś ma, nie krył tego, ale sam stwierdził, że tak mu pasuje. Ja nawet jak się dowiedzialam o rodZinie, separacji, wierzylam że to dobry człowiek, że mu nie wyszło. Ale jak powiedział, że tak mu dobrze to coś we mnie pękło. Wypieprzylam wszystkie jego rzeczy do caritasu, nigdy wiecej się nie spotkaliśmy, przez telefon powiedziałam że to koniec. DZwonił chyba z pół roku jeszcze, po 10 latach odebrałam :-) pogadalismy jak starzy znajomi, emocje opadły. Tobie autorko też przejdzie. Oby szybko. Nie zasłużyłas na takiego partnera, olej go.

21:13 bo się w nim zakochałam, ale tak totalnie dlatego mi teraz tak bardzo źle. Złamane serce boli mocno. Gdyby był mi obojętny to nie byłoby tematu. Po prostu tak bardzo go kocham a teraz i nienawidzę

A jak ma na imię ten człowiek ?

Stefan.

alfons

Znam taką wredną zdzirę, która lata za żonatym jak wściekła, a ten żonaty nawet spojrzeć na nią nie chce, więc wściekła zdzira pomawia go i jego żonę, gdzie tylko może. Na szczęście każdy kto ją zna, nie wierzy jej. Wszyscy śmieją się z ameby. :D

a jaki to ma związek z tematem?

Buhaha czarował ją. To on jest czarodziej? :D

Ma dość rzadko spotykane imię...Ładne ale średnio popularne. A co? Myslisz że nas znasz?

Powiedz jego żonie.

Powiem i co mi to da? Ze mnie zrobi dziwkę i tyle będzie. Tylko nie mogę zrozumieć na co on liczył i po co było to wszystko :( jak mógł się tak zabawić moimi uczuciami, jak patrzył w oczy to były takie szczere, takie prawdziwe :(

Często się spotykacie? Ile ma lat ten mężczyzna? Może nudzi go rutyna w małżeństwie i jesteś dla niego odskocznią.

Kilka razy w tygodniu, czasami codziennie. Teraz ograniczam kontakt do minimum. Jego nr już skasowałam, nie chce go juz widywać.

Codziennie się z nim spotykałaś przez 8 miesięcy a znacie się jeszcze dłużej i nie wiedziałaś że on ma żonę?

Nie ma co plakac po takim faceceie. Mowil co ze nie ma zony czy wogole sie nie spytalas o jego stan cywilny? Dziwnie ze prze 8 miesiecy sie o tym nie dowiedzialas. A jak ta prawda teraz wyszla?

wiedziałaś o żonie tylko dopiero teraz ci powiedział że się nie rozwiedzie to w szał wpadłaś i bredzisz jak najęta żeby go oczernić

Tak k***** nie wiedziałam?! Tak, jestem naiwna! Tak, jestem głupia! dobijcie mnie! proszę bardzo!