Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż pali mimo starań o dziecko.

Polecane posty

Gość gość
Jak można nie wyczuć że facet przez x lat pali? Nie rób z siebie takiej gwiazdy że wszystko wiesz. Ja bym wyczuła. Przecież facet dotyka Cię ręka w której wcześniej miał paoierosa, całuje gdzie wcześniej trzymał papierosa. Jak można nie wyczuć ? Ja bym od razu poznała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci co chleją i jarają mają potem, dziwnym trafem i wbrew logice, zdrowe dzieci, nie wiedziałaś o tym? Patologii nie stać na to by mieć chore albo latać po klinikach niepłodności, to pewnie dlatego mają szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ci co chleją i jarają mają potem, dziwnym trafem i wbrew logice, zdrowe dzieci, nie wiedziałaś o tym?" Pracuję z takimi owocami radosnej patoli. Jak wg Ciebie to zdrowe i normalnie rozwijające się dzieci to tylko oznacza, że nie masz pojęcia o normach, a sama jesteś podobna do nich 🖐️ x Autorko - jak widać egoistyczne papierosiary się odezwały, więc tu zrozumienia nie znajdziesz. Tutaj to Ty jesteś winna bo chciałabyś by mąż z którym chcesz spędzić resztę życia żył jak najdłużej w zdrowiu, by wykazał się troską o dziecko itd. Bo one piły, paliły itd w ciąży, ich męzowie palą przy dzieciach i jest okej, więc kogo Ty o zdanie pytasz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.21 Wyobraź sobie, że właśnie całe życie nie piję, nie palę, robiłam przed ciążą wszelkie badania, zdrowo się odżywiałam i mam dziecko, które prawdopodobnie do końca życia będzie wymagało opieki. Wśród moich znajomych ci najlepiej sytuowani, planujący ciążę ze szczegółami mają chore dzieci lub starają się o dziecko od lat, bez skutku, a koleżanki, które poszły na żywioł i pozachodziły na zakrapianej imprezie mają dzieciaki zdrowe. Już nie wspominając co widziałam na porodówce. Mamuśki wychodzące na szluga dzień po porodzie i agentki, które do 19 tygodnia "nie wiedziały".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to kobita A facet ? On przecież może pić albo palić. Co jej to przeszkadza facet musi kryć się z fajkami masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o o jakość plemników. Fakt, że nie facet nosi pod sercem dziecko to jedno, ale oboje rodzice powinni o siebie dbać. Chociaż jak czasami widzę jak zdrowe dzieci ma bida latająca po mopsach i wpierniczająca mortadelę to myślę, że nie ma sprawiedliwości na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet nie pali dużo przecież. Nie lepiej żeby nie krył się po kątach z fajkami? Po za tym jaką zołzą musi być autorka skoro jej mąż ukrywa się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Więc WYOBRAŹ sobie, że zdrowie to nie tylko niepełnosprawność FIZYCZNA, ale także odpowiedni rozwój intelektu i psychiki. Chyba, ze dla Ciebie dziecko po prostu ma być ładne i zdrowe, a to, że potem wyląduje na leczeniu psychiatrycznym, w specjalnym ośrodku itp to standardzik i tego byś chciała dla swojego dziecka. I "dziwnym" trafem całe rodzeństwa takich kobiet przejawiają podobne problemy. Tylko to widać PÓŹNIEJ, nie na porodówce, nie przez 1min w tygodniu kiedy widzisz te rodziny. Ale no nie wątpię - Twoje statystyki z porodówki są bardziej wiarygodne. A przecież wszelkie medyczne fakty, które są opierane na tysiącach przypadków to bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak na koniec - tutaj zachwycacie się zdrowiem dzieci z patoli i zazdrościcie im, jak to dostają 10pkt apgar i w ogóle. A na tematach o adopcji 90% właśnie po takich dzieciach jedzie - że mają gorsze geny, że fas, że niepełnosprawność intelektualna, że tysiąc problemów, że potrafią zniszczyć życie i właściwie lepiej nie adoptować w ogóle jak się ma adoptować takie. To jak to działa? Są zdrowe i wszystko super czy jednak nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Szkoda twoich tłumaczen. Niestety niska swiadomosc, skostniale i hermetyczne poglady, mentalnosc tak bedzie sie objawiac. To tak jak syty nigdy glodnego nie zrozumie, tak te ktore twierdza ze palenie i picie (nawet nie jakies strasznie nalogowr) nie wplywa na zdrowie dziecka nigdy tego nie pojma, bo po wiedze siegnac nie chca, ale madrzyc sie w temacie a jakze!, pierwsze do tego! Bo one widza tylko zdrowie fizyczne, a przeciez wnwtrznosci nie widac, pracy mozgu i polaczen neuronow tez nie widac, a czego oczy nie widza tego sercu nie zal, albo czego nie da sie zobaczyc to nie istnieje. A z pelna hipokryzja oceniaja jak piszesz dzieci z adopcji, ze fas, ze inne schorzenia, ze pijace matki sa winne ich niskiej inteligencji, bo mozg zalany alkoholem nie mial sie jak rozwinac prawidłowo itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko twierdzę, że patola ma często więcej szczęścia niż rozumu. Nie popieram picia i palenia w ciąży czy w ogóle w życiu. Może też żal przeze mnie przemawia, bo moje dziecko jest niepełnosprawne (wcale nie fizycznie), a ciąża była zaplanowana, a to co widzę tu i tam przeczy logice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ale nie jesteśmy z potologii. Oboje mamy wyższe wykształcenie, wysokie stanowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja wiem o co ci chodzi. Bo znam rodzinę w której palili wszyscy, kawalerka, on, ona i teściowa, wszyscy jarali jak smoki, u nich w domu unosił się dym, mgła jak w amerykańskich filmach z lat 80 tych, gdzie pokazywali takie szemrane bary, kluby. I ona jarała całe dwie ciąże, jej mąż i teściowa też. Ona w trakcie karmienia piersią , tu trzyma dziecko a tu drugą ręką fajura. Nie znam konsekwencji zdrowotnych tych dzieci, ale wiem, że córka miała trudności w nauce, natomiast ani jedno ani drugie dzieckobw dorosłym życiu nie palą. Znam też przypadek, gdzie facet jarał dużo, no dostał raka krtani, inna jarała całe życie i dostała raka płuc. Zauważ, że nie wiem jak ty, ale ja wychowywałam się w czasach, gdy palenie było normą, nauczyciele na lekcji, lekarze w gabinetach, pacjenci w poczekalni pod gabinetami, do dziś pamiętam takie wysokie papierośnice/popielniczki wystawione w korytarzu obok ławek. Wszyscy wszędzie palili, w domach, na ulicach, w kawiarniach. Tylko, dziś większość przedstawicieli tego pokolenia palącego wszędzie i przy dzieciach boryka się z rakiem. I boję się, że i ja będąc narażona na bierne palenie od poczęcia do tych kilkunastu lat sama będę borykać się z rakiem. Więc, owszem, widać, że patologia coby nie robiła to dzieci zdrowe, no tylko, że to takie niby zdrowe, bo mózg upośledzany od początku = niska inteligencja, większa,agresja, więcej zachowań aspołecznych, stąd kolejna patologia bo te dzieci z góry mają cuężej nie tylko przez środowisko ale także przez swój nieco opóźniony rozwój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było straszne to palenie kiedyś prze dzieciach albo w ciazy. U mnie tez ojciec palił przy mnie w domu prawie dmuchając mi w twarz m. Ale rak nie tylko jest z palenia. 70% to zwykły przypadek a wiec ani skłonności genetyczne ani wpływ środowiska. Teraz co trzecia osoba jest chora na raka według oficjalnych statystyk. Ma być niedługo co druga. A reszta będzie miała choroby cywilizacyjne typu cukrzyca, nadciśnienie, udar, zawał. Tak wiec przyszłość nie wyglada optymistycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co ma piernik do wiatraka? Żeby być patologią, nie potrzeba mieć wykształcenia podstawowego i bycia robotnikiem. Znam totalną patologię, gdzie ona w efekcie popełniła po pijaku samobójstwo, była na totalnym dnie, żebrząc o kilka groszy na piwo, przesiadując na "ławeczce"., a była osobą wykształconą, po ciężkich studiach, kursach księgowości, z wówczas wysokim stanowisku w stolicy, jako pani dyrektor księgowości, obyta, mądra, no i? Znam bogatą rodzinę, ona pielęgniarka, asystująca nawet przy operacjach, on wojskowy, wysoko postawiony w stolicy, a był takim alkoholusem, że wstyd, syn go na plecach przynosił zas/ranego, zasz/czanegp i nieprzytomnego na plecach z kasyna wojskowego, bo "kółeczko generałów musiało codziennie zapić robaka". Alkohol, agresja, awantury, depresja i w końcu ciężka choroba matki, a dzieci oprócz kasy nic nie miały, miały tylko schodzić z drogi, i nie zawracać duupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już zrobiliście z nas patologie. W naszym domu nie ma agresji, alkohol okazjonalnie, ale nigdy do upadłego. Jesteśmy normalnym małżeństwem z normalnymi rodzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie. Nikt nie robi z was patologii, zle to interpretujesz. Podalam tylko przyklady, ze patologia nie rowna sie niskie wyksztalcenie i bezrobocie, a brak patologii to wlasnie dobre wyksztalcenie i wysokie stanowiska. Rozumiesz? Patologia moze i tu i tu, a nie, ze z ciebie robimy patologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* mialo byc ze patologia moze byc i tu tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj sie idiotkami na kafe , najgorsze sa te co sie tak staraja i przygotowywuja , zwykle frustratki z kijem w dupie ( dlatego nie zachodza ha ha ) normalni ludzie zyja , uprawiaja seks , spotykaja sie z przyjaciolmi , chodza na domowki , parapetowki i maja fajne bzykanko ( z ktorego czesto sa bez spiny d**y dzieci ) bez szalu , mierzenia tempki , owulki , wkladania do pipy hormonow , zeli itp Kiedys sie dziwilam , teraz to juz sie z takich bab smieje w glos Myslalam ze dzieci biora sie z milosci i fajnego seksu a to prosze , przygotowywac sie trzeba , plemniki wzmacniac (WTF )i sa obrazone na wszystkich ktorzy dzieci sobie przy milym bzykanku zrobili a nie przy scisku d**y / ze scisku d**y dzieci nie bedzie , wiec radze d**e poluzowac , isc na impreze z przyjaciolmi , dac zapalic i wypic piwo facetowi a pozniej sie porzadnie w******c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:33 typowa kumocha podwórkowa z ciebie. Już obgadalas polowe znajomych? Myślisz ze by się cieszyli gdyby przeczytali na publicznym forum o swoich porażkach i potknięciach życiowych? Kawał suki z ciebie. Wiem ze niby chciałaś tylkonpodac przykład ale zrobiłaś to w obrzydliwy sposób. Brak ci ogłady, bo mogłaś to zrobic inaczej ale „wies” mentalna zawsze wyjdzie z człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA po 4 latach walki z moim mężem kłamstwami , że nie pali a przyłapywaniu go w najbardziej nie sprzyjających okazjach ku temu. Postanowiłam się z nim rozwieść. Dodam że obydwoje paliliśmy i to był wspólny pomysł by rzucić w sumie nawet jego bardziej niż mój . No ale on w sumie w tym samym czasie zaczął mówić , że nie chce się rozstawać i jednak będzie starał się rzucić na dobre no i tak dziś mija 2 miesiące czystości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Skoro jesteś takim ekspertem, to powiedz jak inaczej przedstawić przykłady z życia wzięte? Jeśli nie za pomocą faktów? A może mitów? A może językiem literackim jak iście rodem z książki "pan tadeusz"? A propos wsi i ogłady, sama sobie wystawiasz świadectwo ogłady i owej wsi, wyzywając i obrażając mnie, za wypowiedż. Bo nie skrytykowałaś mojej wypowiedzi lecz mnie jako człowieka, a ja oceniam twoją wypowiwdź, nie zaś ciebie. Taka to różnica, niby mała, ale jasno widać kto tu okazał się ogładą w wypowiedzi. Zawsze jakoś na tym forum, gdy kończą się argumenty zaczyna się rzucanie błotem, no ale skoro komuś ciężko rozmawiać merytorycznie, argumentując, musi posiłkować się agresją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam na tanie wróżby i rytuały magiczne w promocyjnej cenie. Mój e-mail nadijalau@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam na tanie wróżby i rytuały magiczne w promocyjnej cenie. Mój e-mail nadijalau@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam na tanie wróżby i rytuały magiczne w promocyjnej cenie. Mój e-mail nadijalau@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×