Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochałam się i wszystko teraz jest dla mnie bez sensu

Polecane posty

Gość gość

Moje życie przez to dosłownie straciło sens. Zrozumiałam, że nie kocham męża, że moje dotychczasowe plany są bez sensu jeśli mam je realizować z kimś kogo nie kocham. Stałam się zdołowana, drażliwa i mam ochotę zabrać córkę i uciec na koniec świata. Nie wiem za jakie grzechy mnie to spotkało. Sorry, nie mam się nawet komu wygadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
A w kim sie zakochalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przyjacielu męża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To cię nie „spotkało” ale sama tak wybrałaś. Czym się zatem kierowałas wychodząc za mąż? Spokojnym życiem jak paczek w maśle? Pieniędzmi męża? Jego mieszkaniem? Czy pociągiem seksualnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy brałam z nim ślub wydawało mi się, że naprawdę go kocham. Ale wtedy miałam 25 lat i naprawdę byłam w niego wpatrzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Każdy przez to przechodzi na danym etapie życia. Prawda jest taka że w co którymś facecie można się zakochać i uzbierałyby się z tego miliony. Witamy w rzeczywistości zwanej życiem, gdzie to co czujemy nijak nie idzie w parze z tym jakie są zasady oraz to co funduje nam życie. Tu zawsze chodzi o jedno i to samo. Zauroczenie nowością, nieznanym. Wszystko jest ekscytujące dopóki nie stanie się znane. Za dobrze znane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwij z kochankiem. Pomysl o tym co masz, ile możesz stracić. Rodzinę. Jedz gdzieś, odpocznij albo jedz gdzieś z mężem. Odkrywajcie się na nowo, spróbujcie czegoś nowego w łóżku, może idźcie na imprezę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż tuż po ślubie pokazał prawdziwe oblicze, o odejściu myślałam dawno ale teraz jestem pewna że chce odejść. On nie jest moim kochankiem, nawet nie wie co do niego czuję i się nie dowie. Chcę uciec od tego wszystkiego i zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO to odejdz, to uczciwe., Tylko zrób to a nie uzalasz sie nad soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź z kimś z przymusu, bez powodu lub dlatego, że nie masz innego wyboru. Przy niewłaściwej osobie będziesz wiecznie błagać o uwagę, czas i zainteresowanie. Odpowiednia osoba ofiaruje Ci to wszystko tylko dlatego, że Cię kocha…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też sie kiedyś tak zakochałam, próbowałam wyjazdów z mezem itp. Ale kochałam do szaleństwa tamtego i on mnie tez, w końcu zabrałam córkę... i odeszłam. To było 10 lat temu, a my nadal jestesmy razem i zakochani. Mąż też ma juz druga zonę i żyjemy w zgodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety nie wiem co mój ukochany czuje w stosunku do mnie ale domyślam się, że raczej nic. Lubimy się bardzo, dużo rozmawiamy, wielokrotnie żartował że kiedyś się pozbędzie mojego męża i będzie ze mną ale to żart oczywiście. Kiedyś coś tam sobie podpisaliśmy wieczorem ale to tylko raz. Jest singlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I po jakiego sa te małżeństwa za młodu potem wszystko w p**du idzie dzieci szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×